Ameki były kupione do towarzystwa i są tylko czasowo bo nic innego nie było pod ręką. Sokoły są mało znane i w zasadzie nie wiedziałem jak się będą czuły same w akwarium, czy nie będą zbyt płochliwe a Ameki to czołgi, które się niczego nie boją i bardzo szybko pomagają innym pielęgnicom "wyjść z ukrycia"
No i u mnie w końcu się "zdarzyło". Patrząc po płetwach to ewidentnie mam 2 samce. Widoczna na filmie mniejsza ryba to właśnie jeden z nich - samice mają zdecydowanie więcej czarnych wzorków na miękkich częściach płetwy grzbietowej i odbytowej, ale też na brzusznych. Jak pisał Filas, poziom agresji jest niski, fakt faktem mieczyki zbyt bezczelne nie są ale są dużo większe - zobaczę jak to się potoczy, może będę musiał zredukować ich liczbę do minimum. Bardziej martwię się o 3 pozostałe w akwarium nanoluteusy - te to już mogą być bezczelne
Plan jest, żeby odchować młode, ale na pewno nie te - będę o tym myślał w lato/na jesień.
Gratulacje - ryby z Iktus potrafią się odwdzięczyć za dobre traktowanie
Fakt
Jak widać samcom jeszcze trochę brakuje - to mniejszy z samców, a samica akurat największa - nietypowe połączenie.
Super!!!
Fakt, chłopaka wybrałeś sobie małego ale ważne, ze daję radę
Z tą agresją powiem, że jak się jednej parce "skończyły" młode do pilnowania to miały nie łatwo i nie polecam takiej sytuacji w mniejszym akwarium bo u mnie w 3 metrach przegrana parka nie wiedziała gdzie się schować
Instynkt podpowiadał aby walczyć ale druga para, której udało się dłużej uchować młode zaczęła się ostro bronić co przerodziło się w całkiem niezłą awanturę z konsekwencjami dla słabszej parki.
W tym zakresie liczę na mieczyki, że będą robiły za "bufor".
Po nocy ikra dalej jest
Aktualnie trzy samice walczą o względy drugiego samca.
Mnie tam uwage zwróciły mieczyki które chyba już pozostaną większe od sokołów
Na pewno, zwłaszcza ta wielka samica. U mnie ryby nie są przekarmiane więc nie liczę żeby sokoły urosły większe niż te 12 cm.