Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Oczywiście, że nie masz się czym przejmować - po prostu tak się rozwijają.

Nie wiem jak u Creni, ale u moich L. curviceps maluchy popłynęły w siódmą dobę. Jak jest tutaj?

U mnie było tak: po ponad 3 dobach wykluły się larwy, które dopiero po kolejnych 7 dniach zaczęły pływać.

A wczoraj jeszcze Ci doradzałem zjechanie z pH poniżej 5.0. Gratki.

Rybki widocznie chciały sprawić mi wielką przyjemność z okazji moich jutrzejszych urodzin .
Ciekaw jestem czy z jaj coś wyjdzie. Jak nie, to będziemy schodzić z tym PH.

Ruki, a jak u Ciebie? Masz jeszcze?

Moje są na uczelni, 96 litrów to dla nich za mało. Teraz mają 375 litrów.

Pierwsze zdjęcia od przybycia do nowego zbiornika .

Przypominam, że moje Creni mieszkają teraz w 150x60x45cm wraz z Cleithracara maronii i Ivanacara adoketa.

Ryby tańcują regularnie, ale ph wynosi 6,5 stopnia, więc raczej do tarła nie dojdzie. Zamierzam zakupić torf i schodzić z parametrami.

Te ryby są jednymi z najbardziej fotogenicznych, które posiadałem
A gdy jeszcze użyłem aparatu Mei to już w ogóle bajunia

Ładnie widać jak pękata jest samica. Może zdążę jeszcze zejść deko z PH nim się wytrą to może i larwy się pokazą (chociaż u Soltara w deko wyższym PH piździki się pojawiły )

No nic Mam nadzieje, że zdjecia się spodobają

Byłby ktoś chętny na F1 C. regani? Mam przecinki.