Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Crenicichla regani
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
Do obsady zamiast skalarów miały by dołączyć Mesonauta acora z Rio Tapajos... Z roślinami ciężko będzie zejść z ph do 5,5 :/ Leje czyste RO korzenie i olcha puszcza trochę kolor i o wiarygodny wynik ph będzie trudno. Nie wiem czy taka woda wystarczy dla formy z Rio Negro.
Prześpię się z tym.
Zajrzyj do mojego artykułu o tym gatunku w ostanim wydaniu naszego e-zinu (a może już czytałeś) - pH 5,5 to idealna wartość do rozmnażania tych ryb, bo wtedy rozkład płci jest 50:50.

Mowa oczywiście o odmianie z Rio Negro. Nie wiem jak to wygląda u odmiany z Tapajós, ale patrząc na to co pisze Pley to może wystarczy te pH 6 z groszami.
(25-11-2015, 23:33 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Zajrzyj do mojego artykułu o tym gatunku w ostanim wydaniu naszego e-zinu (a może już czytałeś) - pH 5,5 to idealna wartość do rozmnażania tych ryb, bo wtedy rozkład płci jest 50:50.
To właśnie po przeczytaniu tego artykułu małe cernie nie dają mi spać po nocach Wink
Od miesiąca pływa u mnie 6 szt (3+3). Zdecydowałem się na ryby od Pawła, ponieważ są już u niego od jakiegoś czasu i wiem, że jedzą mrożonki. Bałem się zakupu świeżo importowanych ryb z powodu możliwych problemów z przyjmowaniem pokarmu.
Ryby są śmiałe chętnie przebywają przed przednią szybą. Zdarza im się jeszcze pływać "ławicą" po 3-4 szt. Przez pierwszy tydzień pływały razem i eksplorowały akwarium. Teraz każda ma swoją "ulubioną" część, ale nie są to jakieś bezwzględnie przestrzegane rewiry. Największy samiec i największa samica rezydują przed przednią szybą gdzie jest najwięcej liści, pozostałe "pary" po bokach akwarium pod korzeniami.
Baaardzo trudno zrobić im zdjęcie.
Mam duży sentyment do tego gatunku.Po wielu latach ryby te wróciły do moich akwariów dzięki uprzejmości Arsika.Obserwacje podobne jak dawno temu(te ryby są z odłowu a porzednie były F1).Gdy dorastają i hormony zaczynają mocno działać,nawet w dość dużym akwarium w proporcji do ich rozmiarów,są bardzo agresywne (podobnie jak większość creni ).
Super, cieszy, że forumowicze wrócili do tego gatunku. Jakiej wielkości akwa im przygotowałeś?
Pływają w [375l][SA] Old school classic Na razie nie zaobserwowałem jakiejś agresji. Ryby schodzą sobie na wzajem z drogi, czasem większa przegoni mniejszą... Ustępują pola parze akar cętkowanych, przepycha je także młody samiec A. macmasteri. Ze skalarami się ignorują. Największy samiec ma ok 8-9cm.
Ta płetwa grzbietowa Smile bajeczna. A swoja drogą już kilka gatunków masz w tej 375-tce ... planujesz coś jeszcze? Tongue
(09-01-2016, 12:59 PM)tatakuby napisał(a): [ -> ]A swoja drogą już kilka gatunków masz w tej 375-tce ... planujesz coś jeszcze? Tongue
Taak, Tilapie! Wink
Do złapania mi zostały ostanie dwie akary i nieszczęsny macmasteri :/. No chyba, że cerni podrosną i rozwiążą za mnie ten "problem".
Tomek, a czy Paweł zna lokalizację tych C. regani?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28