Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Dyskusja nt. jakości mrożonek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
(21-03-2013, 15:10 PM)Janusz1966 napisał(a): [ -> ]W Gliwicach w nowym centrum handlowym otwarto sklep "Kakadu" mają w ofercie mrożonki firmy "Akwen" ( dosyc spory wybór ) - na stronie link >> OFERTA widać, że to produkt IT. Ceny od 3,50 - 4,50zł
Czy ktoś już takie kupował/stosował?

To hurtownia spod Warszawy, miałem od nich mrożonki, również te w taflach, jakość ok, ale nie pamiętam czy były normalne IT i przez nich firmowane.

Killifish

Jak pisałem wielokrotnie, mam w okolicy takiego lokalnego dostawcę mrożonek, mają własne stawy, towar świetny jakościowo i dużo go. Firma nawet strony w internecie nie ma, zaopatruje okoliczne sklepy i hodowców (sami dowożą, zatem pewność, że mrożonki zamrożone).

Ułamałem z czekoladki jedną kostkę z każdego dostępnego rodzaju mrożonki (rozmiar 2x2x1) i dałem się rozmrozić Wink

Oczlik:

[attachment=7796]
[attachment=7797]
[attachment=7798]


Rozwielitka:

[attachment=7799]
[attachment=7800]
[attachment=7801]


Wodzień:

[attachment=7802]
[attachment=7803]
[attachment=7804]
Oczlik i wodzień ok, ale rozwielitkę widywałem lepszą.
Ja dzis wpadlem do lokalnego zoologa celem uzupelnienia mrozonek, ale mial tylko wodzienia i ochotke. Ta druga mi nie pasowala do menu, wiec nie bralem.

Wodzien natomiast prezentuje sie nastepujaco:
[attachment=8684]

[attachment=8685]

[attachment=8686]

[attachment=8687]

[attachment=8688]

[attachment=8689]
(prosze nie patrzec na popsuty aranz, bo nie mam jescze zylki i mi rogatek czasami zmienia lokalizacje sam z siebie).

Rybkom nawet smakowal ten robaczek Smile Dostaly 2 kostki, ale chyba zmniejsze dawke do jednej. Rozmiar kostki to ok. 1,3*2,0*1,5 cm.
Ja karmie wodzieniem i krylem drobnym IT ,ale jak pierwszy pokarm jest dobrej jakości pod względem wyglądu i zapachu, to drugiego zapach jest w miarę ok, ale strasznie porozwalany ten kryl i woda z niego jest mętna, trochę mnie to zniechęca do tego pokarmu.
Ochotki już nie biorę przynajmniej rok jak nie dużej, ale muszę przyznać że sklepy są kiepsko zaopatrzone jeśli chodzi o mój region, tylko same podstawy i czasem zdarza się coś ciekawego, ale to tylko u mojego pewniaka jeśli chodzi o zoologieSmile
Czy ktoś z was stosował kiedyś tę ochotkę jumbo? Możecie coś o niej powiedzieć?
(10-05-2013, 13:09 PM)majlo napisał(a): [ -> ]Czy ktoś z was stosował kiedyś tę ochotkę jumbo? Możecie coś o niej powiedzieć?

Ja stosowałem, żywą, kawał robala Smile
No właśnie tak w sam raz na pielęgnice, tylko niektórzy akwaryści mówią, że w życiu by nie dali tego swoim rybom. Ja kiedyś to podawałem i nie było nigdy problemu.

Killifish

Wszystko zależne od gatunku ryby i samej ochotki. Czy zwykła, czy jumbo - jeden pies Wink
(10-05-2013, 13:44 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]Wszystko zależne od gatunku ryby i samej ochotki. Czy zwykła, czy jumbo - jeden pies Wink

Jak to jest w końcu z tą ochotką, dawać czy nie ja zakupiłem miksy Firmy "Akwen" producent "IT" Zastanawiam się czy ochotke podawać czy wywalić do koszaMysl
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37