(20-05-2012, 10:16 AM)mady haze napisał(a): [ -> ] (19-05-2012, 23:11 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]...
3. Trafialy sie Apistogramma commbrae - A93? One raczej N-W kraju nad Urugwajem ale zapytam, bo ciekawe rybki.
...
...
Ad3. Tak jak piszesz występują na północnym zachodzie. Podaje link do mapki, gdzie masz zaznaczone orientacyjne miejsca odłowów.
http://www.aqvaterra.com/map_apistogramma.php
...
Czy można liczyć na odłów Pielęgniczek i transport do PL jeżeli trafiłbyś na takowe w miarę ekspansji na "Nowe Ziemie" Urugwaju i państw sąsiednich
Chętnie wspomógłbym Cię w odpowiednią literaturę do oznaczania i identyfikacji oraz w miarę możliwości dołączyłbym do ekspedycji
Wiadomo, więcej walizek by było
(21-05-2012, 09:43 AM)K-Pon napisał(a): [ -> ] (20-05-2012, 10:16 AM)mady haze napisał(a): [ -> ] (19-05-2012, 23:11 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]...
3. Trafialy sie Apistogramma commbrae - A93? One raczej N-W kraju nad Urugwajem ale zapytam, bo ciekawe rybki.
...
...
Ad3. Tak jak piszesz występują na północnym zachodzie. Podaje link do mapki, gdzie masz zaznaczone orientacyjne miejsca odłowów.
http://www.aqvaterra.com/map_apistogramma.php
...
Czy można liczyć na odłów Pielęgniczek i transport do PL jeżeli trafiłbyś na takowe w miarę ekspansji na "Nowe Ziemie" Urugwaju i państw sąsiednich
Chętnie wspomógłbym Cię w odpowiednią literaturę do oznaczania i identyfikacji oraz w miarę możliwości dołączyłbym do ekspedycji
Wiadomo, więcej walizek by było
@I mogę odłowić oczywiście jesli dojade aż tak daleko
. Kiedyś miałem dużo pielęgniczek - coś nie coś o nich wiem
Co do ziem sasiednich to nie z Felipe. Argentyna ma swoje podziały na rejony i swoich "opiekunów". Wiem, bo proszono juz Felipe oto, aby odłowił pare ryb w Argentynie, przy tzw okazji, ale nie zgodził się. Tak jak On działa w Urugwaju, tak jego "koledzy" po fachu w Argentynie. Z tego co mówił Argentyna podzielona jest na 4 rejony, więc jeśli chciałbyś odławiac np w dwóch - musisz dogadać sie z dwoma firmami.
@Im więcej osób tym niższe koszty wyprawy, ale nie więcej niżeli 8, bo wóczas ryby nie wejdą do auto
, a to one mają pierszeństwo przecież
Jeśli jesteś zainteresowany to jak otrzymam info zwrotne od Felipe, dam Ci znać o terminach i orientacyjnych kosztach, jednak już teraz mozesz założyć że bedzie to jakieś 2000-2200USD plus bilet. Największym kosztem jest transport (właczając paliwo), a to odległe krainy. Mysle, że sumarycznie do przejechania jest jakies 2000-2300 km.
Hmmm, bilet WAW - MVD z 2 przesiadkami to ok 6k PLN + ok. 3k $ to nie tak straszne jak sądziłem. Gdyby tylko w Urugwaju było więcej Pielęgniczek
[/quote]
sa inne ciekawostki - kiryski, sumy, glonki, tetry (małe, duże) no i mniejsze gatunki pielęgnic.
piranie - inne nizeli powszechnie spotykane.
Moze założysz wówczas zbiornik z takimi rybami i będziesz jedynym który je posiada...w Polsce
Faktycznie trochę smutno, że to już koniec opowieści. Ale dużym pocieszeniem jest fakt, że będą kolejne części w przyszłości
Dzięki wielkie za relację!
(21-05-2012, 11:25 AM)Topielec napisał(a): [ -> ]Faktycznie trochę smutno, że to już koniec opowieści. Ale dużym pocieszeniem jest fakt, że będą kolejne części w przyszłości
Dzięki wielkie za relację!
Jaki koniec
Ja mam nadzieję na kontynuację w odpowiednich działach Historii Najeźdźców z Urugwaju na Polskę
Świetna wyprawa. Zazdroszczę. Chociaż najbardziej zazdroszczę Filipe - wozić pasjonatów-akwarystów po stanowiskach odłowowych i jeszcze brać za to kasę, super!
Super ekspedycja.
Do K-Pona, szukaj lepiej A. ortmanni, bo dawno ich nikt nie widzial.
Napisze jak koledzy powyżej szkoda ze ta historia miała swój koniec i czekam na kolejne takie wyprawy. Następna wyprawa chyba niebawem ?
Ps Jest to największe moje marzenie żeby udać się w tak cudowną podroż, mieć możliwość złowienia i przywiezienia ryb do własnej banki
(
chodź by parki)
Półtorej godziny dawkowałem sobie ta podróż
Brak słów... ja też tak chcę.
Swoją drogą ... Co z wyjazdem w 2013-tem roku? Bo wyczytałem że się wybierałeś.