Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Urugwaj - jakies 13 000km od domu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Baaardzo bym chciał, problem w tym że jestem na etapie 9-miesięcznego dziecka w domu (+ druga 5 latka). 
Podejrzewam, że moja małżowinka skwitowałaby to jednym zdaniem: a jedź, pytanie gdzie wrócisz 
lub opcjonalnie to Ty posiedź z dzieciakami a ja pojadę... 
i tak dalej Smile
(15-12-2014, 00:10 AM)thaz napisał(a): [ -> ]Baaardzo bym chciał, problem w tym że jestem na etapie 9-miesięcznego dziecka w domu (+ druga 5 latka). 
Podejrzewam, że moja małżowinka skwitowałaby to jednym zdaniem: a jedź, pytanie gdzie wrócisz 
lub opcjonalnie to Ty posiedź z dzieciakami a ja pojadę... 
i tak dalej Smile
Lubie toSmile
Ja też jadę Akurat ja mam 3 miesięczną córeczkę i 5 letniego synaSmile
A tak na serio, jak by mnie tylko było stać na taki wyjazd to pierwszy zię zgłaszamSmile
Felipe kiedyś się zdziwi, jak będzie miał całą grupę tylko z Polski Big Grin
(22-11-2014, 23:08 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]To ja wstępnie piszę, że uduszę Cię jak nie zrobisz relacji z wyprawy do e-zinu Tongue A tak poza tym to trzymam kciuki, żeby udało Ci się pojechać. Rozumiem, że jak północ, to Crenicichla celidochilus Wink
Niniejszym chciałbym szczęsliwie poinformowac iż lecę do Urugwaju 11.10 i wracam z odłwów 25.10Hura- rejony północne. Mam nadzieje, ze nic sie juz nie zmieni. Będę w grupie z Kenem Davisem (bylem z nim ostatnim razem) i dwoma pasjonatami z Islandii.

W planach mam przewiezienie:

Crenicichla Celidochilus

Crenicichla Vittata

Gymnogeophagus tiraparae

Gymnogeophagus balzanii

Gymnogeophagus australis "Constitucion"  

Gymnogeophagus n. sp. "Rosario"

i jak mi miejsca w walizkach wystarczy prawdopodobnie 

ex Meridionalis Laguna Del Diario

no i znając mnie jeszcze inne ryby, które złapie, a mi się spodobają.

Tym razem zaopatrzę sie w kamerke, ktorą zrobię filmiki podwodne, bo jadę w okresie tarła tych ryb - może coś fajnego nakręcęZacieszacz

Niestety z uwagi na to, że planuje złożyć jedynie jeden zbiornik biotopowy z tymi rybami, większość przywiozę dla potomnychWink

Trzymajcie kciukiSmile
Nikt nie napisał pełnego ekscytacji posta, to ja to zrobię Big Grin Bardzo mnie to cieszy, może nawet będę się pisał na któreś Gymno jeśli przypadkiem będziesz miał ich w nadmiarze. Ale najbardziej czekam na relację, choćby tu na forum Smile 

Już teraz mam pytanie, bo wydaje mi się, że nic nie pisałeś, ale może mi umknęło - czy przed wyjazdem do Urugwaju przyjmuje się jakieś szczepionki?
Borelli złów, borelli! Big Grin
Piotrek ale ty masz zajebiście Oklasky
Mam nadzieje kiedyś się spotkać i posłuchać opowieści z wypraw. Może na spotkaniu tanganickiem? A może na PCW 2 lipca? 
A tymczasem już czekam na zdjęcia ...
(12-03-2015, 12:58 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Nikt nie napisał pełnego ekscytacji posta, to ja to zrobię Big Grin Bardzo mnie to cieszy, może nawet będę się pisał na któreś Gymno jeśli przypadkiem będziesz miał ich w nadmiarze. Ale najbardziej czekam na relację, choćby tu na forum Smile 

Już teraz mam pytanie, bo wydaje mi się, że nic nie pisałeś, ale może mi umknęło - czy przed wyjazdem do Urugwaju przyjmuje się jakieś szczepionki?
Relacja będzie na forum i na żywoBig Grin

Co do ryb to przecież napisałem sugestywnie, że mogę coś przywieśćBig Grin

Zółtaczka typu AiB i koniec.

(12-03-2015, 19:18 PM)tatakuby napisał(a): [ -> ]Piotrek ale ty masz zajebiście Oklasky
Mam nadzieje kiedyś się spotkać i posłuchać opowieści z wypraw. Może na spotkaniu tanganickiem? A może na PCW 2 lipca? 
A tymczasem już czekam na zdjęcia ...
Pogadamy na spotkaniu tenganickimSmile

(12-03-2015, 16:56 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Borelli złów, borelli! Big Grin
postaram sięTak
Też czekam na opowieści po tej wyprawie.

ps.
to musi być zaje... uczucie jak opowiadasz komuś o rybach w swoich akwariach zaczynając od słów: " a te ryby wyłowiłem sobie w .... " - masakra !!!
(12-03-2015, 22:08 PM)massacra napisał(a): [ -> ]Też czekam na opowieści po tej wyprawie.

ps.
to musi być zaje... uczucie jak opowiadasz komuś o rybach w swoich akwariach zaczynając od słów: " a te ryby wyłowiłem sobie w .... " - masakra !!!
To prawda, że ma sie dużą satysfakcję kiedy sie o tym opowiada, ale tak naprawdę cieszy przede wszystkim fakt, że część tej wyprawy pozostanie później w Polsce:-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11