Liczba postów: 31
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
P.S.
aż żałuje, że mam tylko 20l(narazie)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 948
Liczba wątków: 76
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
5
(17-02-2013, 14:25 PM)Ruki napisał(a): Przypominam o poprawnym nazewnictwie. Epitet gatunkowy piszemy z małej litery.
Tak jest szefie, jak najbardziej popieram pełen profesjonalizm
, poprawiono
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Nandopsis haitiensis
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 521
Liczba wątków: 19
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
3
Tak jak kilku osobom - zebra. Dawno, dawno temu był to chyba jedyny dostępny gatunek pielegnic amerykanskich. Pamiętam, że nawet je rozmnożyłem... maluchy były w osobnym akwarium, podgrzewałem im wodę grzałką do gotowania wody (grzałka akwarystyczna to był rarytas! a o grzałkach z termostatem tylko czytałem w książkach)... poszedłem oglądać 5-10-15, zapomniałem o grzałce i wszystkie młode się ugotowały :/
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
o tak do Zeberek mam sentyment, niby taka pospolita, zwykła, niewyszukana a urzekła mnie całkowicie
lubię jeszcze Naskalniki i Muszlowce, ale tych nie miałem u siebie (jeszcze), więc co do konkretnego gatunku się nie wypowiem
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Dla mnie nie podzielnie Zebra. Do niej mam największy sentyment, była to moja pierwsza pielęgnica
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
0
według mnie również zebra co prawda nie była pierwszą ale tak uważam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,099
Liczba wątków: 20
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
7
Zebra tez była moja pierwszą pielęgnicą a teraz myślę , że ulubioną będzie niedługo Cryptoheros nanoluteus ;-)
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata)
160 l (amatitlania nanolutea)
96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei")
96 l (Apistogramma erythrura)
96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas")
63 l (Apistogramma sp. alto tapiche)
63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
(17-02-2013, 13:41 PM)ichtiolog14 napisał(a): zdecydowanie Boulengerochromis microlepis
Największy pyszczak(nawet 80cm)
ppodoba mi się jego wygląd zachowanie
B. microlepis to nie pyszczak, ale faktycznie przypuszczalnie największa pielęgnica.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
Microgeophagus ramirezi.Mam sentyment do niej.Nie była pierwszą,ale najbardziej ulubioną,w czasach szarej rzeczywistości początku lat 80.
Pozdrawiam Robert
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 332
Liczba wątków: 15
Dołączył: Dec 2012
no nie bede orginalny ale zebra tez podbila moje serce pozniej byla akara błekitna tilapia mozambijska. ale lista mogla by byc duzo dluzsza
Podziękowania złożone przez: