• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Najfajniejsza pielęgnica

#41
Zdecydowanie Tilapia Mozambijska - nic nigdy nie dało mi tyle radochy co Tilapie. A jak żerują Smile
Obecne Rocio też są pocieszne, ale Tilapia to Tilapia. Nawet wiem gdzie w W-wie można kupić więc się zastnawiam.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#42
Dla mnie piękne i w wyglądzie i zachowaniu są akary pomarańczowopłetwe (samce szczególnie). Wbrew innym opinią u mnie były bardzo spokojne nawet dla ryb bardzo małych. Bardzo ładne są też meeki a obecna miłość to geophagus red head tapajos Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#43
Dla mnie też najfajniejsza pielęgnica to Pielęgnica zebra (dzika forma) Jest najczęściej spotykana , nie jest kolorowa  a jednak dla wielu jest NR . 1 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#44
Nie bez powodu takie mamy logo forum Okok Cool
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#45
Zebra, niebieskołuska czy meeki to kanon ryb CA. Myślisz Ameryka Środkowa, a te trzy gatunki pierwsze przychodzą na myśl. Niesamowite zachowania, piękny wygląd. Na pewno nie warto rezygnować z ich hodowli tylko dlatego że są do bólu popularne Tongue

Niestety jakość ryb dostępnych w handlu ogólnym jest bardzo niska Sad 
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#46
mam pustą 112   i myślałem aby  zebry powróciły ,
ale ktoś pochwalił się Cryptoheros nanoluteus O maj gat  .
I już wiem co  tylko nie wiem   gdzie
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#47
Niedorzeczność "najfajniejsza pielędnica" nie ma takiej wszystkie to cuda natury. Ale jeśli już uwielbiam neolamprologus ocealatus. Są tak wredne że aż sympatyczne, to chyba jedyna pielęgnica która potrafi się oprzeć księżniczką. A ich uroda(fakt specyficzna, ale kocham te oczyska)... a do tego behawior. Kwintesencja pielęgnicy w moim przekonaniu.
Dla kontrastu szczególną sympatią darze akarki wiśniowe, zawsze miło wspominam te łagodne baranki nawet na krewetki i małe gupiki żadko się rzucały.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#48
Solti popraw jeszcze "pielędnice" Tongue

Dla mnie właśnie Akara Wiśniowa czyli Dorsigera jest na pierwszym miejscu od wielu lat i pewnie tak pozostanie, nie potrafie sprecyzować dlaczego tak jest O maj gat, może dlatego że jak mówi moja żona "one wyglądają jak U - Booty" Big Grin Smile. Drugie miejsce zajmuje u mnie Naskalnik Wężogłowy, a podium zamykają Księżniczki Smile
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#49
Przepraszam za błędy, klawisze na mojej nokii asha takie małe a piweczko mi w tym pomogło, więcej obiecuje nie pisać w stanie wskazującym. Wink
Jak już piszę żeby było z sensem mój faworyt nr. 3 exlamprologus callipterus. Zdumiewają mnie relacje w nieckach tworzonych przez samce, a one same ze swymi zachowaniami też niczego sobie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#50
uaru i tylko uaru. Kiedyś jak będę miał kasę kupię ogromne akwarium i będzie tam pływało stado uaru. Za co uaru? Hm, za wszystko, kapitalna ryba, bardzo inteligentna i szkoda, że na razie nie mogę mieć większego zbiornika dla nich. Co poza uaru? Dyskowce - najlepiej dzikie - też kiedyś będą u mnie pływać.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości