Wygląda na to, że kolejne pokolenia Soukou mogą być tylko jeszcze bardziej kolorowe
Zastanawiałem się ostatnio co zmienić, aby choć na chwilę przestały myśleć o prokreacji i stało sie
Samce obrały sobie rewiry i gonią z nich wszystkie samice.
Pierwsza myśl.... miały dość strat narybku i stwierdziły, ze skoro cała para idzie w gwizdek to nie ma sensu się starać. Bo w sumie nic nie zmieniłem.... ale olśniło mnie...zmieniła się im dieta . Jakimś cudem padła mi hodowla grindala i od ponad tygodnia nie mają w jadłospisie mięsa. A wcześniej ze 2 razy na tydzien były schabowe.
Już wiem jak padła mi hodowla grindala, bo właśnie zrobiłem to kolejny raz. U grindali użyłem tego samego nie wymytego pendzelka co u nicieni mikro i te maleństwa dały sobie radę z większymi robalami.
To tak dla przestrogi dla innych hodowców
Kolejne maluchy. Nie mam pojęcia które to już z kolei- było tego pełno. Mam nadzieje że w końcu coś przetrwa bo jak dotąd tylko piątka z pierwszego bodajże tarła zakończonego wyprowadzeniem młodych. Film nie przedstawia żadnej wartości estetycznej ale wrzucam dla siebie.
18.03. Prawdopodobnie pierwszy dzień pływania.
Link chyba się nie wkleił
Już poprawione a maluchów coś za bardzo nie ubywa. Chyba pierwszy raz rodzice siedzą na placu w w rogu, a nie włóczą się z maluchami po całym baniaku. Myślę że to też dlatego idzie im dobrze bo sam róg i to po przeciwnej stronie do miejscówki bufejów
U rodziców trio barwniaków barwniak Thomasa ma się dobrze, było kilka tareł, ale nie umieją odchować młodych. Dziś poszła duża podmianka na RO, może przy zmiękczonej wodzie się uda coś odchować.
A na jakim etapie u tych Twoich barwniak barwniakowych Thomasa te młode przepadają? Z kim tam pływają?
Na różnych etapach- czasami na etapie kiedy barwniaki prowadzą narybek, a czasami jeszcze na etapie larw.
Pływają tylko z Benitochromis batesii, jeszcze im żadnego towarzystwa nie dorzuciłem. Podzieliły 250l na pół.