Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [730l][SA][Prawie Rio Negro, prawie wild discus]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
obie opcje się tu starły i obie maja rację Smile bo jak zawsze racja jest po środku,można tak i można tak i ważne jest tylko jedno święte prawo każdy sposób jest dobry ....oby był skuteczny i pewnie będzie niepoprawnie gramatycznie ale paks między chrześcijany Smile a założyciel wątku chciał tylko udowodnić,że da się i....da się i szacun i tyle
Tylko sęk w całym sporze w tym, że nic nie trzeba było udowadniać. Co nie oznacza, że praca BlackWater była niepotrzebna, wręcz przeciwnie, bardzo potrzebna.

Zanim uzasadnię dlaczego tak myślę, mała dygresja. Użycie słów "paleciaż, idiotyzm, stereotyp", określa właściwie kogo? Bo na pewno nie miłośnika hodowli pielęgnic. Przecież sami byśmy się tak nie nazywali.

To co tak ładnie zrelacjonował BlackWater jest ciekawe, umiejętnie sfilmowane i uruchamiające wyobraźnie, co bardzo doceniam i gratuluję. Ale na pewno nie jest odkryciem to, że można mnożyć Paletki w zbiorniku gatunkowym z piachem i korzeniami. Wielu akwarystów taki proceder opisywało dużo wcześniej. Przed laty Ja też tak zrobiłem w dużo mniejszym zbiorniku i wyhodowałem za pierwszym razem 1 sztukę Okok a potem poprawiłem się aż o 300% Zawstydzony. Dało mi to wiele satysfakcji. BlackWater zrobił to w ogromnym zbiorniku ze znacznie lepszym wynikiem. Oklasky

Jeśli ktoś chce oglądać na żywo biologie rozrodu Paletek to może wyczyn BlackWater powtórzyć w znacznie mniejszym zbiorniku. Przy czym trzeba być wtedy nastawionym na większą ilość problemów szczególnie ze stabilnością wody, agresją współtowarzyszy, karmieniem narybku oraz koniecznością odłowu podrostków jak będą atakowane przez rodziców.
Co do rozmnażania w akwariach sterylnych - ta metoda służy właśnie maksymalizacji ilości odchowanych młodych. W naturze przeżywa mniejsza część - tych silniejszych. Później z tych silniejszych jest szansa aby się dalej rozmnożyły. W sterylnym zbiorniku mają szanse przeżyć zarówno te silniejsze jak i te słabsze. Jeśli te słabsze będą się dalej rozmnażać to po paru pokoleniach może się wytworzyć nieciekawa sytuacja. W zwykłym ogólnym np biotopowym BW przeżyje mniejsza część ale są to pewnie silniejsze osobniki. Rozmnażanie w ogólnym jest niesłusznie spychane na margines. Takie jest moje zdanie - poprawcie mnie jeśli się mylę.


Dyskowce nie są nadzwyczaj trudne w chowie to prawda. Jednak usilna sterylizacja wszystkiego dookoła jednak wydelikaca ryby. Stałe trzymanie w zbiornikach sterylnych i półsterylnych w pewnym sensie wydelikaca ryby. Mało kto z posiadaczy dyskowców trzyma je w akwariach biotopowych, środowiskowych czy też naturalnych. Większość trzyma przez cały czas w sterylnych, półsterylnych i roślinnych. Czy to słuszne posunięcie? To już trzeba samemu sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Rozmnażanie amatorskie Paletek w „akwarium ogólnym”, niezależnie co pod tym pojęciem rozumiemy jest znacznie trudniejsze i daje mizerne efekty w porównaniu z rozmnażaniem w „akwarium tarliskowym”. Tak wychowane ryb ze względu na trudne a czasami traumatyczne dzieciństwo jest niskiej jakości. I w tym trzeba upatrywać przyczynę małej popularności tej metody w rozmnażaniu Paletek. Natomiast znakomicie się nadaje do obserwacji zachowania pary hodowlanej i narybku oraz wzajemnych relacji miedzy nimi.
Taka dygresja: dno czyste bez piachu nie oznacza automatycznie akwarium sterylnego.
Nie zgadzam się z teorią niskiej jakości Smile. Zostają przecież tylko te "naj"
szybsze, silniejsze, bystrzejsze,  to gdzie tu mowa o niskiej jakości. Co najwyżej będzie ich mało i tyle.
Dywagacją nie prowadząca do niczego a proste to jak pie.. Jak chce sie miec 200 młodych to sie daje pare osobo do zbiornika a jak chce sie mieć 10szt to sie nie robi nic i tyle toż to nawet z gupikami w ogolnym sie nie dorobimy młodych pare sztuk zawsze sie uchowa gdzies w roślinach a jak samice damy osobo choćby do słoika to młodych bedzie znacznie więcej
Jak tam młodzież rośnie
Luz blues, a w zasadnie dżezik[Obrazek: wink.gif] Tak w skrócie można nazwać to co się tu dzieje. Maluchy mają około 9 tygodni i wszystkie sobie pływają. Parka się trze na korzeniu jak się tarła i life goes on...

Nie wiem kiedy muza zaskoczy w YT, coś się dziś wiesza [Obrazek: wink.gif]

Fajnie, że masz takie akwarium i prezentujesz je na forum, miło się ogląda Smile

PS. Mnie się muza nie wieszała Smile
Filas, dzięki, cała przyjemność po mojej stronie. Nie wiem jak u innych, ale u mnie w domu moja akwarystyczna pasja nie wzbudza większego zachwytu czy uznania. Jest raczej czymś co obciąża domowy budżet. Żona widzi w tym coś w rodzaju uzależnienia Big Grin. Więc pokazuje tym, którym może się podobać Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22