Zastanawiam się czy stosowane obecnie przeze mnie pokarmy wystarczą rybom (barwniaki, muszlowce, proporczykowce) jeżeli wycofałbym mrożonki (wodzień, kryll, mysis, oczlik). Obecnie stosuję:
Czy dla narybku wystarczą silnie rozdrobnione w.w. karmy podawane zamiennie z żywymi naupilusami artemii?
- Spirulina 36% SUPER FORTE Tropical (barwniaki i muszlowce)
- Supervit Tropical (wszystkie ryby)
- D-50 PLUS Tropical (wszystkie ryby)
- Krill JBL (wszystkie ryby)
- Wodzień (żywy)
- Artemia (żywa)
Czy dla narybku wystarczą silnie rozdrobnione w.w. karmy podawane zamiennie z żywymi naupilusami artemii?