• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Jakie pokarmy zamiast mrożonek?

#21
Christo, pokaż mi proszę gdzie się minąłem z prawdą.... Wink Bo chyba nie przeczytałeś dokładnie wszystkich odpowiedzi i teraz idziesz dalej w zaparte próbując coś mi udowodnić.... I niestety nie wychodzi Ci to. Wink Ale możemy to ciągnąć w nieskończoność, jeśli chcesz. Wink

Zatem może w krótkim podsumowaniu. Wink

Grehu pytał o dietę dla 3 różnych grup ryb- muszlowców, które jedzą głównie plankton, bentos i skorupiaki, barwniaków które głównie odżywiają się detrytusem i bentosem oraz proporczykowców, które są głównie owadożercami. I dostał odpowiedź, że przy planowanym odstawieniu mrożonek, by dostarczyć tym 3 grupom ryb wszystkiego co potrzebują, musi wprowadzić minimum 7-8 różnych pokarmów sztucznych. Poza 3 propozycjami pokarmów roślinnych, innych niż te ze Spiruliną, nie polecałem mu żadnych określonych pokarmów. Tongue

Wnorus zapytał się czym karmię Apisto, zatem dostał odpowiedź że karmię głównie wymienionymi pokarmami NF. Jak widzisz, tyczy się to jednej, wąskiej "pokarmowo" grupy ryb. Wink Dlaczego te pokarmy zostały polecone- wspomniałem już co najmniej dwukrotnie. Rozumiem, że gdybym wspomniał 5 pokarmów, 3 różnych firm, odpowiedź by została pewnie w pełni zaakceptowana, ale jak wspomniałem- ku uciesze nie będę się rozmijał z prawdą. Doradzam to co jest w mojej opinii słuszne i się sprawdza. Smile I z mojej wiedzy, jeżeli pokarmy mają różne stosunki B-T-W-P(białko-tłuszcz-włókno-popiół), mają też inny skład, zatem się różnią od siebie. Nie ma też co patrzeć na etykiety jak na wyrocznie, bo najważniejsze rzeczy nie są zdradzane- receptury są tajemnicami firmowymi. Wink Trzeba się domyślać.

A, i jeszcze w pobocznym wątku udzieliłem odpowiedzi Teo czym karmię ryby ogólnie. Odpowiedź brzmiała- "Płatki, granulki, pałeczki, granulaty, ekstrudaty, tabsy, wafersy", zatem można wydedukować, że nie tylko te kilka pokarmów NFa, o których wspomniałem Wnorusowi. Wink

Bio-Vitem karmiłem barwniaki, do pokarmu nie miałem żadnych uwag- dobre źródło białek roślinnych. Wink Oczywiście pokarm ten nie nadaje się do wyłączonego stosowania, bo są to płatki(a wady tego rodzaju pokarmu zostały już wymienione). Nie będę dawał przykładowych pokarmów, których nie testowałem osobiście, bo to się mija z celem "polecania" czegoś. Wink

Nie widzę zatem żadnego związku przyczynowo-skutkowego, który doprowadziłby do tej dyskusji i można rzec, zarzutów wobec mojej osoby. Wink Dyskusja by była znacznie ciekawsza i wartościowa gdybyś podał swoje propozycje. Możliwa by była wtedy wartościowa dyskusja, dlaczego moje albo Twoje pokarmy są lepsze lub bardziej dopasowane do wymagań ryb. A tak to wyszedł burzliwy flejm, który zostanie przez mało kogo przeczytany.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
W przypadku płatków tak jak Łukasz napisał zależy jak szybko zostaną zjedzone. U mnie płatki zjadane są "w locie", tzn, często nie zdążą dotknąć powierzchni wody a już są zjedzone, czas kontaktu z wodą to maks kilka sekund. 

Jeśli natomiast mogę coś dodać w temacie karmienia suche/mrożone to w przypadku tęczanek (żywienie tęczanek to chyba temat na osobny post, w naturze znacząca część ich diety to insekty) zauważyłem że gdy karmię samym pokarmem suchym to ryby są blade (nie przy ciągłym karmieniu suchym tylko np. przez jeden dzień). Po podaniu mrożonek zaraz nabierają kolorów. Ponieważ reakcja jest natychmiastowa, myślę że chodzi o ich samopoczucie. Mrożonki być może bardziej im smakują. 

Myślę że w przypadku pokarmów żywych i mrożonych chodzi nie tyle o to że składniki odżywcze są lepsze/inne tylko że zwierzę ma wyższą motywację do pobierania takiego pokarmu. Karmienie pokarmem żywym czy mrożonym wpływa także na zachowanie ryby w związku z pobieraniem pokarmu, a także funkcjonowanie całego aparatu pokarmowego - myślę że przebiega to w sposób bliższy temu co w środowisku naturalnym.

Czy jest to lepsze czy gorsze to już chyba temat na osobną dyskusję, ale z tego co zauważyłem na tym forum większość użytkowników ma dość ortodoksyjne podejście do tego jak należy trzymać ryby w akwariach i uważają że jedyna słuszna metoda to taka która w najmniejszym stopniu odzwierciedla warunki naturalne. Sam podchodzę do tego raczej z dystansem, bo jak można jednoznacznie zdefiniować środowisko naturalne danej ryby, które przecież podlega ciągłym zmianom a sam organizm najrozmaitrzym presjom selekcyjnym. Np. to że dany gatunek zjada dany pokarm w naturze nie oznacza, że jest on dla niego najlepszy (tzn. maksymalizuje jego fitness w sensie ewolucyjnym), tylko że taka jest wypadkowa między dostepnością i korzyściami wynikającymi ze spożywania go. Gatunek czy populacja może np. zostać "zepchnięta" do innej niszy przez bardziej konkurencyjny gatunek i tam odżywiać się w sposób mniej dla niego korzystny niż przy braku konkurencyjnego gatunku. Podobnie np. pobieranie bardziej korzystnego z punktu widzenia wartości odżywczych pokarmu może wiązać się z większym ryzykiem drapieżnictwa.


Osobiście uważam, że mieszanie pokarmu suchego (który dostarczy dodatkowych witamin i  minerałów) oraz żywego i mrożonego (czy to zwierzęcego czy roślinnego, tak jak ten hodowany przez panią Martę) który dostarczy naturalnych bodźców to alternatywa najbardziej optymalna. Ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam, Piotr >>(XXX)'>

Akwaria: 840 słone, 360 aklimatyzacja Monodactylus sebae do słonej wody, 200 azja roslinne, 160 axolotle córki, 60 Panaqolus, 42 roślinne, 25 krewetki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
12 linijek i tylko jedna rzeczywiście wytykająca mój błąd. Zgoda że nie ma sensu tego ciągnąć, bo nikt tego nie będzie czytał.Smile

A etykiet nie musisz wrzucać. Doktora tam znalazłem. Od zwykłego Kristall'a różni się jakościowo tylko tym, że są dołożone drożdże. Podobnie "mój" Bettafood ma jedynie odjęte w stosunku do Kristall'a glony.
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Christo.....czy widziałeś i używałeś Supreme Doktor?

http://naturefood.com.pl/index.php?optio...Itemid=119

a czy używałeś Premium Kristall

http://naturefood.com.pl/index.php?optio...Itemid=105

Chyba nie...to zupełnie inne pokarmy o zupełnie różnym skaldzie i przeznaczeniu. Także "faktura" tych pokarmów jest znacząco różna.

A Bettafood?

http://naturefood.com.pl/index.php?optio...Itemid=116

Czy też jest wg Ciebie skład i udział składników jest taki sam? Chyba jednak czytamy różne etykiety.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Właśnie dlatego prosiłem o zdjęcia etykiet, a nie o cudzą interpretację tego co jest na etykietach i co mam na nich widzieć.

Premium Kristall
- Fisch und Fischnebenerzeugnisse
- Getreide
- Gemuse
- Ole und Fette
- Weich und Krebstiere
- Algen*
- Mineralstoffe

Bettafood
- Fisch und Fischnebenerzeugnisse
- Weich und Krebstiere
- Getreide
- Gemuse
- Ole und Fette
- Mineralstoffe

Supreme Doktor
- Fisch und Fischnebenerzeugnisse
- Getreide
- Gemuse
- Algen
- Ole und Fette
- Hefen
- Mineralstoffe

*wytłuściłem nie powtarzające się składniki

http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2...ia+etykiet

I proszę o czytanie tego co napisałem ze zrozumieniem, odrobiną dobrej woli, a najlepiej jednym i drugim.Smile Nigdzie nie pisałem, że "skład i udział składników jest taki sam". Pisałem o podobnym składzie różniącym się 1-2 składnikami. Ilościowo różnią się także.
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Ja czytam i czytam i tylko coś napiszę, nie o wizji podawania pokarmów suchych, czy mrożonych/ żywych a o Bettafood, który tu został wywołany, a którym karmię długie lata, podobnie jak innymi pokarmami NF. Jakoś z 12 lat będzie, jak mnie pamięć nie myli. W PL nikt nawet nie słyszał o tej marce i pamiętam, jak poznałem się z Martą przez te pokarmy właśnie Wink

Supreme Bettafood, podobnie jak cała linia Supreme, ma się tak do linii Premium, a dokładniej do Premium Kristall, jak chomik do wilka. Niby jeden i drugi zwierzak potrzebuje białka zwierzęcego, ale różnice nawet dziecko widzi Smile

Obawiam się, ze mówicie nie o tym samym. Christo analizuje pokarm pod kątem tego, z czego on został zrobiony (ryby i pochodne/zboża/warzywa/oleje i tłuszcze/mięczaki i skorupiaki/glony/minerały/drożdże/itd.) i tu trzeba przyznać, że baza pokarmów jest zazwyczaj podobna i uzależniona tylko od tego, dla jakiego profilu żywieniowego został on stworzony. To oczywista oczywistość Smile
Jednak nie jest tak, jak Christo napisał, że "różni się jakościowo" Bettafood od Kristalla tylko brakiem alg. Alg nie ma, bo bettasy i inne małe błędnikowce są DRAPIEŻNIKAMI.
Teraz znaczące różnice.
Bettafood jako pokarm linii Supreme jest pokarmem miękkim, w odróżnieniu od linii Premium, czyli chociażby Kristall'a. Karmisz tymi pokarmami Christo, zatem różnice widzisz, chociażby w dotyku. Pokarmy Supreme są o wiele lepiej podejmowane przez ryby, także WF. Teraz to, co z punktu widzenia bettasów najważniejsze.
Popiół, białko i witamina A i E.
Bettafood: popiół 6,5%, białko 46%, wit. A - 86,4 mg, wit. E - 440 mg
Kristall S: popiół 11%, białko 53%, wit. A - 18,9 mg, wit. E - 240 mg

Wszelkie witaminy są z oleju palmowego. Różnice widać mam nadzieję.
Bettasy wymagają mało popiołu, białka <50% i dużej ilości wit. A i E. Ten pokarm to zapewnia (ja stosuje go jako podstawowy pokarm suchy wraz z Supreme Artemia + własne miksy i mrożonki/żywy)
Pokarmy tej marki, jako jedyne, rozróżniają tak bardzo dietę dla narybku, dorastających i dorosłych ryb. I karmimy nimi dużo mniej, niż innymi.

To mój punkt widzenia. To, że różnią się nieznacznie bazą nie oznacza, że są tak bardzo do siebie podobne. Jest szynka i szynka, nieprawdaż? Wink
I więcej zrozumienia dla wszystkich biorących udział w tej dyskusji Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Wydaje mi się jednak że pokarm dedykowany dla bardzo zawężonej grupy ryb (mówię o Bettafood) powinien jednak różnić się wyraźnie i to w każdym elemencie od pokarmu podstawowego tej samej marki. Różnica powinna być pozytywna tzn powinny być w nim dodatkowe składniki, a tu jeden niepotrzebny jest odjęty i ogólny profil lekko zmieniony (dostosowany), zwłaszcza że pokarm ten ma być lepszą linią i kosztuje niemało. Wszystkie te rozważania i tak biorą w łeb i nie chce mi się w nie bardziej zagłębiać ponieważ moje bojki i tak go nie jedzą, mimo że to nie żadne rarytasy i nie WF. Mimo modyfikacji, które poczyniłem nie jedzą też Supreme Artemii, który wizualnie najbardziej mi się podoba, ale co z tego... Myślę że powinniśmy bardziej krytycznie podchodzić do laurek marketingowych producentów. Oczywiście nie zmienia to faktu że pokarm uważam za bardzo dobry.
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Christo, czy ja piszę niewyraźnie, czy Ty sobie coś wbiłeś do głowy i nie możesz dostrzec wyraźnych różnic?
Co niby mają dodać? 7 rodzajów kałamarnic i 14 różnych skorupiaków morskich? Wink
Mają dopracowaną formułę bazową Supreme, pokarm jest miękki , różni się wyraźnie od pokarmu podstawowego (nie patrz tylko z czego jest zrobiony, ale co sobą przedstawia, bo tu pies pogrzebany) co pokazałem.
Jest wyraźna różnica, pomiędzy pokarmami Premium i Supreme, nie dostrzegasz tego?!
O jakim "ogólnym profilu" mówisz?
O krytycznym podejściu to coś mogę powiedzieć, w aspekcie pokarmów Wink

Przekarm te ryby i będą jeść, nie widziałem bettasa, który Bettafood'a nie jadł, a troszku ich miałem Smile

Premium Kristall to pokarm dla wszystkożernych ryb!!! Bettafood nim nie jest!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Może takie ostatnie słowo ode mnie w tym temacie. Mączka rybna mączce rybnej nie równa. Zarzucanie pokarmom takiego samego składu patrząc tylko na ogólnikowe składowe jakimi są "mączka rybna", "mączka ze skorupiaków", "skorupiaki", "mięso ryb" jest dla mnie tym samym jakby zarzucać pokarmom brak urozmaicenia z racji, że każde zawiera białko, węglowodany, tłuszcze, włókno i popiół.

Nie zagłębiając się w te etykiety, bo bazowanie na takich chwytliwych tekścikach marketingowych nie niesie nic dobrego, nie trzeba się długo zastanawiać dlaczego pokarmy "niby składające się z tego samego- mączki, skorupiaków itp"(cudzysłów celowy) mają zupełnie inną zawartość % białka i innych składników.
Otóż samych rodzajów mączek rybnych jest pierdyliard(jest z każdej ryby, która jest odławiana komercyjnie, plus miksy), od tych ze strawnym białkiem na poziomie 60% do 90kilku procent.
Zatem, dalszą metodą dedukcji, można przypuszczać że w pokarmie o zawartości białka w okolicach 40% zastosowane są, przykładowo, mączki łososiowe(mają około 55-60% strawnego białka), a w tych wyższych, przykładowo, śledziowe czy miksowe.
Zatem z jednej grupy pokarmów, gdzie składnikiem jest mączka rybna, robi nam się kilka grup pokarmów, gdzie składową jest mięso i odpadki z zupełnie innych gatunków ryb. I nagle się okazuje, że jednak ta różnorodność jest.

Wrzucanie mączki rybnej do jednego worka to tak jakby wrzucać wodzienia, komara, ochotkę do worka pt. "owady", czy dafnię, artemię, oczlika do worka pt. "skorupiaki". A doskonale wiadomo, że każdy z tych pokarmów ma zupełnie inne właściwości i różnią się diametralnie między sobą.

To samo można rozbić do składowych premiksów w postaci ogólników "mięso ryb", "skorupiaki", "warzywa, strączkowe i zboża".

Ale można też dalej bezmyślnie tkwić tylko w tym, co pisze na ulotce/etykietce.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Wujek napisz te wywody do moich ryb tylko najpierw wytrzeźwiej. Dzięki za super fachową wiedzę że jeden pokarm jest miękki, a drugi twardy, sam bym na to nie wpadł! Mam Ci nagrać filmik jak go olewają?

pozdrawiam
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości