Liczba postów: 402
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
2
(05-04-2013, 22:04 PM)junak-rider napisał(a): Z tego co gdzieś wyczytałem to zbrojniki są bardzo wrażliwe nie tyle na metronidazol, co na levamisol; wyniszcza ich naturalne nicienie w jelitach.
Dobrze wiedzieć, zawsze sądziłam, że to metronidazol jest dla zbrojników najniebezpieczniejszy. Ciężka sprawa, trzeba będzie dobrać odpowiednią dawkę, żeby nikomu nic się nie stało.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
U żadnych ryb nicienie nie stanowią naturalniej "fauny" jelitowej.
Coś musiałeś przekręcić Junak-rider.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Może coś faktycznie popier.... ale gdzieś czytałem, że zbrojniki są wrażliwe na niektóre leki, ze względu możliwość wybicia "pożytecznych" drobnoustrojów w ich układach pokarmowych, ale możliwe że to były inne robaki niż nicienie. Przy okazji pomyliłem capifos z levamisolem, oba są na nicienie, a to capifosem nie można leczyć zbrojników, a levamisolem to sam nie wiem. Sorki za nieumyślne wprowadzanie błędnych informacji.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 18
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
2
Junak - rider bardzo dużo ostatnio czytałam na temat tych wszystkich leków i wiem mniej niż wiedziałam, bo jest masakrycznie dużo sprzecznych informacji, więc się nie przejmuj
co do Herbtany to niestety muszę napisać, że chyba straciła swoje właściwości, kulki na płetwach po dwóch dniach wróciły
, ale na ciele wciąż nie widzę ani jednej.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Podziękowania złożone przez: