[rufus]

Hmm, szkoda że nie podałeś parametrów wody. To mogłoby pomóc.
Skoro masz jeden filtr to ciężko jest mówić o skutecznej filtracji biologicznej jak jest nieco zanieczyszczony.
Jaką masz ceramikę?
Koniecznie sprawdź filtr i ja bym pomyślał o drugim filtrze. To że masz dość mocny przepływ wody przez filtr to raczej problem dla filtracji biologicznej.

Co do ichtiopatologa.
Nie słuchaj co on mówi, bo powiedział ci bzdury. Ryby na badania muszą byc żywe. Najlepiej w tej samej wodzie co pływały w akwarium. Nie mogą być wcześniej leczone itd. Jeżeli podaliśmy wcześniej jakiś lek to trzeba odczekać min. 10 dni i wówczas rybę możemy wysłać. Jeżeli chodzi o same badania. Coś tanie te badania to i pewnie taka jakość. Badania bakteriologiczne są nieco droższe niż podał ichtiopatolog. Co do badań na wirusy. Nikt tego nie robi w kierunku ryb akwariowych. Przynajmniej ja mam taką wiedzę. Powód: cena i skomplikowana procedura badań. W Puławach nie ma cennika na badanie ryb akwariowych i ciężko będzie coś zrobić.

Gdzie mieszkasz? może jakiś ichtiopatolog z wiedzą w temacie ryb akwariowych będzie w twojej okolicy to ci dam namiary.

[Killifish]

Ze zdjęć widać co widać zatem...

Na pewno nie jest to lernaea, tak samo jak w innym wątku gdzie ryby miały podobne objawy jak twoje.

możemy traktować jako przypuszczenie, chociaż na tych zdjęciach objawy są lepiej widoczne możemy wykluczyć tego dziada

Podmieniaj częściej wodę w większej ilości (nie powinno to być problemem ponieważ dajesz jak widzę kranówkę), zwiększ filtrację (szczególnie biologiczną chodzi o parametry wody których nie zmierzyłeś i nie wiem co i jak), narazie zrezygnuj z mrożonek. Podawaj do wody i karmy witaminy. Rozumiem że masz tylko jeden filtr, tak?
Obserwuj ryby.

Przypominam, że u tamtej ryby parametry wody były idealne! Witaminy... temat o tym jest. Je to można podać po leczeniu i najlepiej w karmie. Tu nie problem filtra...

Pierwsze co robisz to badasz odchody, jak wyjdą takie wyniki jak w tym co wysłałem na PW to masz odpowiedź.

[rufus]

Przypominam, że u tamtej ryby parametry wody były idealne! Witaminy... temat o tym jest. Je to można podać po leczeniu i najlepiej w karmie. Tu nie problem filtra...

Pierwsze co robisz to badasz odchody, jak wyjdą takie wyniki jak w tym co wysłałem na PW to masz odpowiedź.

u jakiej ryby?
ja cały czas myślałem o tym ziemku, bohaterze tego tematu. Analiza odchodów to tylko jeden z kilku "tematów" które należy przeanalizować. To jest standard w rozpoznawaniu chorób. Tylko w niektórych przypadkach trzeba mieć mikroskop i wiedzieć czego szukać i później to umieć rozpoznać.
Piszemy na PW czy na forum? myślałem że tak przy okazji inni forumowicze mogliby się też czegoś dowiedzieć, a tu lipa............ Tym bardziej że jak widać po lekturze forum, podobny problem dotyczy wielu ryb w różnych zbiornikach.

Co do filtra to mnie trochę zdziwiłeś, ale ok. nie "wtrancam" się .

[Killifish]

Jak u jakiej?

Na pewno nie jest to lernaea, tak samo jak w innym wątku gdzie ryby miały podobne objawy jak twoje.

Leszku, będzie wiadomo to informacja znajdzie się na forum, nie chce sugerować. Junak wie co robić.

Nie pierwszy raz jesteś zdziwiony Tu nie problem w wydajności filtracji, co potwierdza wcześniejszy przypadek. A problem dotyczy wielu ryb, to fakt. Spokojnie, będzie wiadomo. Mikroskop to 60 w markecie w dziale dla dziecka i lunetę nawet dostaniesz w tej cenie. Taki wystarcza aby już wiedzieć więcej (x900)

[novi]

Spokojnie, będzie wiadomo. Mikroskop to 60 w markecie Taki wystarcza aby już wiedzieć więcej (x900)

Niestety nie jest to prawdą. Najważniejsze jest odp.przygotowanie próbki i doświadczenie w interpretacji. A tym sprzętem z marketu to możemy sobie ..

[Martinezio]

Na aledrogo mikroskopy nieco bardziej profesjonalne kosztują od ok. 260 zł, więc tragedii nie ma W komplecie z przyborami i odczynnikami.
Z tymi zabawkowymi to faktycznie można sobie... gwiazdy pooglądać

---

a, no i doświadczenie w interpretacji też b. istotne... bo po mikroskopem wszystko wygląda nieco inaczej, niż sobie to wyobrażamy

[Killifish]

novi... taki podstawowy wystarczy by zobaczyć. Przygotowanie preparatu do badań to nie wiedza tajemna, znajdujesz to w 38 sekund jeśli nie wiesz jak. Powiększenie do x900 wystarcza dla nowicjusza, a co poleciłem junakowi to on dobrze wie, wirusów tym badać nie będzie a większość tego co mają nasze ryby albo je atakuje jest widoczna do x1200 a przy x400 to już widzisz co to Ja używam dobrej klasy i serio nie korzystam z pełni jego możliwości, po za tym nie mam wielkiej potrzeby, ale jak Marti napisał taki za 200 - 300 z okularem usb x400 wystarcza. Na "zabawkowym" chociaż one niczym się nie różnią optycznie od tych za 150 a z metką spokojnie zobaczysz co chcesz. Nie powiesz mi novi, ze okiem dojrzysz x 50 ?

Schodzimy z tematu... coś o mikroskopach było a może nie tu, zatem warto założyć temat. Kilku osobom już doradziłem i z tego co wiem są zadowolone.

[rufus]

Leszku, będzie wiadomo to informacja znajdzie się na forum, nie chce sugerować. Junak wie co robić.

Nie pierwszy raz jesteś zdziwiony Tu nie problem w wydajności filtracji, co potwierdza wcześniejszy przypadek. A problem dotyczy wielu ryb, to fakt. Spokojnie, będzie wiadomo. Mikroskop to 60 w markecie w dziale dla dziecka i lunetę nawet dostaniesz w tej cenie. Taki wystarcza aby już wiedzieć więcej (x900)

ok. w takim razie czekam na info na forum, ale szkoda że o tym się nie pisze. Pomogło by to zrozumieć pewne kwestie dotyczące leczenia ryb. Szkoda że część wątków w trakcie dyskusji i związanych jak się domyślam z problemem przenosi się na PW, ale uszanuję to bo to wasza sprawa.

Co do filtracji.
Nie zrozumiałeś mojej aluzji w tym temacie. Piszesz w różnych tematach że propagujesz "właściwe" podejście do akwarystyki/hodowli ryb i chwała Ci za to, a nie widzisz problemu jak w akwarium z pielęgnicami jest tylko jeden filtr? nie widzisz w tym problemu? bo ja tak.
Umieszczenie przynajmniej dwóch filtrów w akwarium to konieczność, tym bardziej jak chodzi o większe gatunki i nie wydajność jest tu najważniejsza, ale to już zanegowałeś u mnie w innym wątku.
Ja uważam że w pierwszej kolejności ten "syf" ma podłoże bakteryjne, a dalej sam sobie dopowiedz ................

[Killifish]

Leszku, będzie wiadomo to informacja znajdzie się na forum, nie chce sugerować. Junak wie co robić.

Nie pierwszy raz jesteś zdziwiony Tu nie problem w wydajności filtracji, co potwierdza wcześniejszy przypadek. A problem dotyczy wielu ryb, to fakt. Spokojnie, będzie wiadomo. Mikroskop to 60 w markecie w dziale dla dziecka i lunetę nawet dostaniesz w tej cenie. Taki wystarcza aby już wiedzieć więcej (x900)

ok. w takim razie czekam na info na forum, ale szkoda że o tym się nie pisze. Pomogło by to zrozumieć pewne kwestie dotyczące leczenia ryb. Szkoda że część wątków w trakcie dyskusji i związanych jak się domyślam z problemem przenosi się na PW, ale uszanuję to bo to wasza sprawa.

Co do filtracji.
Nie zrozumiałeś mojej aluzji w tym temacie. Piszesz w różnych tematach że propagujesz "właściwe" podejście do akwarystyki/hodowli ryb i chwała Ci za to, a nie widzisz problemu jak w akwarium z pielęgnicami jest tylko jeden filtr? nie widzisz w tym problemu? bo ja tak.
Umieszczenie przynajmniej dwóch filtrów w akwarium to konieczność, tym bardziej jak chodzi o większe gatunki i nie wydajność jest tu najważniejsza, ale to już zanegowałeś u mnie w innym wątku.
Ja uważam że w pierwszej kolejności ten "syf" ma podłoże bakteryjne, a dalej sam sobie dopowiedz ................

Też nie zdradzasz wszystkiego w dyskusjach o chorobach, masz swoje tajemnice, zatem dlaczego tak się dziwisz, gdy inni nie chcą ich zdradzać na tym etapie? Podałem Junakowi swoje przypuszczenia i to co się dowiedziałem. Sprawa nie jest prosta i nadal jest wyjaśniana. Będzie wiadomo, to to informacja się pojawi, tak moja, jak i autora tematu.
Pytanie jest prosto - co to jest? Ja dałem konkretną wskazówkę, bo po pierwsze nie chcę sugerować czegoś, po drugie musiałem się naszukać, aby to znaleźć w wersji polskiej, po tym jak dostałem informację od tych złych Zachodnich akwarystów co to jest Zatem spokojnie, nie umrze temat.

Filtracja - Nie widzę problemu, jeśli jest to odpowiednia filtracja i do pojemności<przepływ rzeczywisty> i do obsady. Nie jest problemem połączyć w jednym filtrze filtracji mechanicznej, biologicznej i nawet chemicznej. Każdy zbiornik jest indywidualny. Są baniaki gdzie mam 4 filtry a są takie, że mam jeden. Tak było również z większymi rybami i nie pielęgnicami. Wiem, Twoje zdanie znam, moje jest takie jak przedstawiłem. Parametry są ok i objawy chorobowe nie mają nic z tym wspólnego, tym bardziej filtracja (chociaż częściowo ma, ale w zupełnie innym aspekcie).

[junak-rider]

Leszku, spokojnie, dyskusja nie przeniosła się na PW między mną i Julkiem, była tylko sugestia odnośnie jednej z możliwych chorób, a dlatego na PW, żeby na razie nie sugerować innym i żeby pozostali nie skupiali się tylko na tej konkretnej chorobie. Konkluzja była taka, że kupuję mikroskop i oglądam zmiany, jeśli da radę to zrobię fotki i wrzucę na forum, kompletem informacji na pewno będę się dzielił. Jak już będę wiedział i widział więcej to może wspólnie coś wymyślimy, a tajemnicza propozycja killiego będzie ujawniona. Z badań ichtiopatologicznych jednaj zrezygnuję - po waszych opiniach mam wątpliwości odnośnie rzetelności tych badań, przynajmniej w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu.
P.S. czemu jeden filtr to w moim przypadku mało?