• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej

#1
Witam wszystkich serdecznie, mam mały problem i proszę o radę: w akwarium 240l mam osiem sztuk rocio octofasciata (docelowo ilość będzie mniejsza, prawdopodobnie para), rybki są piękne ale płochliwe, dlatego żeby je ośmielić, chciałbym wpuścić im jakieś rybki towarzyszące, które nie będą się rozbijały po akwarium, gdy tylko ktoś wejdzie do pokoju. Chciałbym, aby te rybki spełniały następujące warunki: były w miarę ogólnie dostępne, dobrze czuły się w warunkach dla pielęgnic ( dość twarda woda itp.) , w akwa jest tylko jedna roślinka, fajnie, gdyby były to rybki stadne i względnie małe (żeby nie zjadały narybku pielęgnic, ale same nie zostały pożarte przez podrośnięte pielęgnice). Co moglibyście mi poradzić? Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi lub linki do tematów poruszających te kwestie ( przepraszam moderatorów, jeśli podobny temat istnieje). Dodam, że nie znam języków obcychWink
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Póki są młode proponowałbym dorosłe Molinezje Żaglopłetwe. I biotopowo, i ładnie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Piotr, a mógłbyś wytypować jeszcze klika gatunków? Lubię mieć wybór Wink
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Ojej, np. zastępcy meksykańskih Astyanaksów, czyli zwinniki ogonopręgie Hemigrammus caudovittatus. Chyba, że miałbyś gdzieś dostęp do prawdziwych Astyanax mexicanus, bo to byłby zdecydowanie lepszy wybór. Trudno coś doradzić. Szkoda, że masz takie małe akwarium, bo w większym mógłbyś spokojnie połączyć parkę Rocio z Meekami.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Myślę, że połączenie niebieskołuskie + meeki może być ok, ewentualnie nikaraguańskie, chociaż akurat te rosną dość duże, więc 240 l może być za małe, ale dla młodych ryb jak najbardziej.
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Mi się wydaje, że na dłuższą mete trzymanie niebieskołouskich z innym mniejszymi rybami w takim akwa może być problematyczne...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Zwinniki już lepiej mi pasują, a miedziki? Wyczytałem, że potrzebują gąszczu roślin, ale podobają mi się ...
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Na śniadanie będa w sam raz. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
To w dalekiej przyszłości Wink
Początek przygody z nikaraguańskimi - 450l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
(03-12-2012, 20:49 PM)Dawidziak napisał(a): To w dalekiej przyszłości Wink

W nie tak dalekiej niebieskołuskie to typowe drapieżnikiSmile
Zwinniki ogonopręgie były by spoko, jeszcze zebry bym polecił oczywiście tylko pareSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości