Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej (/thread-2046.html) |
Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Dawidziak - 02-12-2012 Witam wszystkich serdecznie, mam mały problem i proszę o radę: w akwarium 240l mam osiem sztuk rocio octofasciata (docelowo ilość będzie mniejsza, prawdopodobnie para), rybki są piękne ale płochliwe, dlatego żeby je ośmielić, chciałbym wpuścić im jakieś rybki towarzyszące, które nie będą się rozbijały po akwarium, gdy tylko ktoś wejdzie do pokoju. Chciałbym, aby te rybki spełniały następujące warunki: były w miarę ogólnie dostępne, dobrze czuły się w warunkach dla pielęgnic ( dość twarda woda itp.) , w akwa jest tylko jedna roślinka, fajnie, gdyby były to rybki stadne i względnie małe (żeby nie zjadały narybku pielęgnic, ale same nie zostały pożarte przez podrośnięte pielęgnice). Co moglibyście mi poradzić? Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi lub linki do tematów poruszających te kwestie ( przepraszam moderatorów, jeśli podobny temat istnieje). Dodam, że nie znam języków obcych RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - piotrK - 02-12-2012 Póki są młode proponowałbym dorosłe Molinezje Żaglopłetwe. I biotopowo, i ładnie. RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Dawidziak - 02-12-2012 Piotr, a mógłbyś wytypować jeszcze klika gatunków? Lubię mieć wybór RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - piotrK - 02-12-2012 Ojej, np. zastępcy meksykańskih Astyanaksów, czyli zwinniki ogonopręgie Hemigrammus caudovittatus. Chyba, że miałbyś gdzieś dostęp do prawdziwych Astyanax mexicanus, bo to byłby zdecydowanie lepszy wybór. Trudno coś doradzić. Szkoda, że masz takie małe akwarium, bo w większym mógłbyś spokojnie połączyć parkę Rocio z Meekami. RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - junak-rider - 03-12-2012 Myślę, że połączenie niebieskołuskie + meeki może być ok, ewentualnie nikaraguańskie, chociaż akurat te rosną dość duże, więc 240 l może być za małe, ale dla młodych ryb jak najbardziej. RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Dawid - 03-12-2012 Mi się wydaje, że na dłuższą mete trzymanie niebieskołouskich z innym mniejszymi rybami w takim akwa może być problematyczne... RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Dawidziak - 03-12-2012 Zwinniki już lepiej mi pasują, a miedziki? Wyczytałem, że potrzebują gąszczu roślin, ale podobają mi się ... RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Ruki - 03-12-2012 Na śniadanie będa w sam raz. RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Dawidziak - 03-12-2012 To w dalekiej przyszłości RE: Towarzystwo dla pielęgnicy niebieskołuskiej - Kris1984L - 03-12-2012 (03-12-2012, 20:49 PM)Dawidziak napisał(a): To w dalekiej przyszłości W nie tak dalekiej niebieskołuskie to typowe drapieżniki Zwinniki ogonopręgie były by spoko, jeszcze zebry bym polecił oczywiście tylko pare |