Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Parachromis motaguensis "False yellowjacket cichlid"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35
Moje ryby są że mną już chyba 3,5 roku albo i więcej. 

W tym czasie obserwowałem je i co mogę powiedzieć po tym czasie? 

Rybom z wiekiem zmienia się charakter i to widać na przykładzie moich Parachromis, które będąc 3 lata w spokojnym związku nagle zaczęły się kłócić. 

W okresie pomiędzy tarlowym (lub w trakcie wychowywania młodych) samiec staje się agresywny w stosunku do samicy i vice versa. 

Rozwiązaniem bylo odrzucenie chłopca do bicia, którego nie da się zabić jednym uderzeniem i tak trafił do mnie zbrojnik Gibbiceps. 

Ryba spełnia swoje zadanie ponieważ gdy samica przecholuje z agresja w stosunku do samca lub samiec jest natarczywy to ta chowa się za zbrojnikiem. Samiec próbując zaatakować samice nagle skupia swoją agresję na zbrojniku, który de facto łagodny nie jest no i raz na jakiś czas mam małą "bitke"

Dzięki temu samica jest cała i ma czas na regenerację, samiec pływa po całym akwarium, sytuacja się uspokaja i kochankowie znów są razem (patrs zdjęcia- odstęp chyba 2 dniowy  

Ogólnie plan jest taki, że po przearanżowaniu zbiornika planuje dorzucić druga samice Parachromis oraz ew. Parke Zeber lub innych agresywnych ale małych pielęgnic. 

Dlaczego druga samice? Bo kupując te ryby i po dobraniu się pary pozostałe 4 sztuki dałem szwagrowi, a te w układzie 1+3 stworzyły harem i tarly się naprzemiennie. 

W związku z tym, że te ryby sprawiają mi wiele frajdy i pomimo tego, jak długo je mam-ciągle mnie zaskakują planuje wdrazyc parę zmian aby móc podzielić się wrażeniami za kolejnych parę tygodni, miesięcy a może lat?

Przepraszam za jakość zdjęć lecz wykonuje je telefonem. Ponieważ moja aktywność na forum znacznie zmalała to nigdy nie robiłem planowanych sesji, a zdjęcia jakie posiadam to wyłącznie wynik tego, że zaobserwowałem coś ciekawego lub ryby po prostu ładnie wyglądały i stały w bezruchu Big Grin
Piękne ryby !!!!!!!!!!!!
Zmiana obsady w AC to loteria więc miej oczy szeroko otwarte Wink bo przypadek szwagra może nie wypalić

i tak życzę powodzenia
A ja czekam na młode Smile
Przepiękne są. Gratulacje, również tego jak smukłe udało Ci się je utrzymać.

(14-01-2019, 23:31 PM)filas napisał(a): [ -> ]Zmiana obsady w AC to loteria więc miej oczy szeroko otwarte Wink bo przypadek szwagra może nie wypalić
Zgadzam się, w końcu u niego ryby były "od dziecka", ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Też trzymam kciuki i czekam na wieści.

Dawno nie było nic o CA w e-zinie. Może byś coś skrobnął?
Udaje Ci się czasem sprzedać młode? Czy wszystko skarmiasz?
Ładny zbiornik i naprawdę okazałe ryby ... Samiec jest po prostu piękny ...

To mi się właśnie podoba  -  duże akwarium i para ryb która "spokojnie" odchowuje narybek ... 

Powodzenia w aktualizacji obsady ..Smile
Dziękuję za miłe słowa. 


Chętnie coś skrobne w wolnej chwili Smile 

Młode jakieś tam się ukrywają już porośnięte ale ja nic nie dokarmiam i ew. Nadwyżek (poza użyciem jako karmowka ) nie wylawiam ponieważ na ryby jest zbyt małe zainteresowanie. 

Jak coś to mogę pochować jakieś młode gdyby byli chętni. Big Grin
Niestety jeszcze nie udało się połączyć moich ryb z dodatkową samica... Ogólnie nudy, poza rekordowa ilością młodych. To się nazywa chmura
Ale extra. Już się nie mogę doczekać kiedy ja taka będę miał Wink
Wow to jest widok, samica przepiękna
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35