Boże ....Papja .. ile można mieć tych ryb...
I to jeszcze same ciekawostki ...
Weź się uspokój chłopie ..
Każdy z nas "normalnych" akwarystów ma te swoje kilka akwariów i dostaje wypieków na widok coraz to nowych gatunków w Twoich akwariach ....
A teraz poważnie ..... TEŻ TAK CHCĘ !!!
Pozdrawiam i daj mi jeszcze trochę czasu z tym projektem .. wiesz o co chodzi ..
Odezwę się !
Ponieważ nie miałem gdzie przerzucić A. thomasi z larwami, a larwy praktycznie wchłonęły woreczek żółtkowy postanowiłem przeprowadzić adopcję narybku barwniaków przez Nannacara. Nannacara zgodnie z moim doświadczeniem to bardzo dobre matki, więc wszystko poszło tak jak planowałem
Tym samym, ta samica Nannacara aureocephalus Rio Armontabo ma swój narybek, larwy drugiej samicy Rio Armontabo oraz narybek barwniaków Thomasa i wszystkimi zgodnie się opiekuje.
[
attachment=41905]
[
attachment=41906]
[
attachment=41907]
Aha, wychodzi na to, że barwniakom Thomasa niezbyt podoba się wymyślanie kolejnych polskich nazw, które tylko wprowadzają zamęt, bo moje nazywane tak jak się już przyjęło do ostatniego dnia przed rozpłynięciem się larw ładnie opiekowały się młodymi w akwarium pełnym innych pielęgnic i ani myślały zjeść ikrę albo larwy
Mieszanie biotopów od maleńkiego! Przecież te młode będą miały problem nie tylko z identyfikacją gatunkową ale też i kontynentalną!
Nie mam pojęcia co to ale chce zobaczyć więcej fotek tego. Ile na oko masz tych barwniak?
Więcej fotek będzie jak będą pozować odpowiednio, Epiplatys lubią się ustawiać pod takim kątem do przedniej szyby, że nie da się im zrobić dobrego zdjęcia
.
Thomasi jakies 50 sztuk jest +/- narybku.