Że tak powiem poetycko Ruki, żeby spojrzeć na daną rzecz z innej perspektywy trzeba najpierw pokonać szlak górski pod tytułem "wiedza i doświadczenie" i dotrzeć na szczyt, bo dopiero stamtąd mamy odpowiedni widok
Papuś, a nie korci, żeby zrobić chociaż jedno bardzo naturalne akwarium w którym nie będzie nic grzebane ? Tak tylko po to żeby cieszyć oczy ?
Sensej plan jest taki, że jak będę kiedyś zakładał duże akwarium, poza fishroomem, to będzie ozdobne. Ale i w tym wypadku z ozdób po prostu wrzuciłbym same korzenie, niezbyt duże, tak żebym mógł wszystko wyciągnąć bezproblemowo w razie potrzeby- bo zawsze nadejdzie moment kiedy trzeba coś zrobić
Mam nadzieję, że to bedzie CA i kilka tyś litrów
Nie no, planuję dużą (ale nie największą), Amerykę Południową. Marzy mi się Hoplarchus psittacus i Hypselecara temporalis + jakieś duże Geophagus jako podstawa obsady
Ewentualnie w roli wyjątku moge się zgodzić. Miałem kiedyś temporalisy. Świetne ryby.
Już się tak rozkręciłeś z tymi zwierzeniami to zdradź w jaki litraż i termin celujesz
To kiedy stanie duży baniak zależy głównie od tego gdzie ostatecznie uda mi się dostać na doktorat
. Zobaczymy, póki co to odległe plany i nie chcę nic ferować.