Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Zwierzęta
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39
Poprostu musiałem to kupić Big Grin
[attachment=13315]
Zaczepno obronny?
Czyli zaczepia, a później trzeba go bronić Smile
No tak, bo mój kot to Bojownik Syjamski Haha

Killifish

Zatem z Rusty mamy chomika syryjskiego Smile
Ale nie takiego tam sobie chomika, ale chomika z papierami.
Takie moje przemyślenia, bo po kilku miesiącach przygotowań:
Chomikarze są bardziej radykalni w wielu kwestiach niż my, nikt się nie cyrtoli z jakimś "baranem", który trzyma ryby, wróć! chomiki, w niewłaściwych warunkach. Nie bawią się także w miłe słówka z nikim, kto kupuje chomiki z niepewnych źródeł, z takich łódzko-giełdowych-wylęgarni, gdzie samica ma tylko produkować dużo i szybko. Bardzo mi ta ekipa przypadła do gustu Smile a i wielu rzeczy się nauczyłem, przy okazji, dzięki Rusty. Może na początek takie wytyczne o chomikach:
[attachment=14579]
[attachment=14580]

A teraz nasz Ikar, bo tak się wabi chomik, którego dziś odebraliśmy. Przyjechał od hodowczyni z Giżycka, zarejestrowanej w Cesky Kreci Club.

Przed wami Ikar Sunrise's hamsters, długowłosy dominant spot.

W transporterze
[attachment=14581]

Pierwsze kroki z transportera do nowego domu
[attachment=14584]

Tu już łazikuje, jak na Łajzę Tongue przystało po korze dębu korkowego Smile
[attachment=14590]

A tu już w piasku (Pucek) smakuje korzonek Wink
[attachment=14598]

Uśmiech
[attachment=14599]

Obecny, przejściowy dom
[attachment=14600]

Ikar urodził się 19 stycznia, czyli ma trochę ponad miesiąc i jest... duży Smile
Trochę się przeraziłem jak zobaczyłem takie "bydle" wychodzące z transportera Big Grin Ale co się dziwić, dobre geny Smile Jego pradziadkowie pochodzą od hodowców z Finlandii, Polski, Szwecji i Czech. Będziemy chcieli zrobić biotop, póki co ma domek przejściowy, taka kwarantanna Wink

Gdyby coś, to Rusty bardziej ogarnia ten temat chomikowy, ja się wkrótce rozwinę z innymi zwierzakami, ale to będzie pora aby i je pokazać.
Moim pierwszym zwierzem domowym był chomik Smile I najpierw kupiłem książkę o chomikach żeby nie było Wink

Killifish

Literatura na temat chomików, jest niestety na podobnym poziomie jak literatura "fachowa" dla akwarysty Wink
Podobnie z wiedzą "sprzedawców".
Będąc ostatnio w Niemczech, byłem szczerze zdziwiony poziomem do którego dotarły tamtejsze sklepy jeśli chodzi o gryzonia/ptaka/gada/itp.
Jeszcze parę lat temu wyglądało to tak jak u nas obecnie, teraz... ogromne wybiegi i woliery, zasady, żadnych kiczowatych bubli. Tak sobie myślę, że z psem i kotem ruszyło w naszych sklepach w dobrą stronę i wielu jest poziom zarówno u kupujących i sprzedających. Następne są ptaki/gryzonie/gady/itd. Niestety dopiero po nich ryby, zatem lat upłynie zanim doczekamy się ogólnego poziomu.

Edit: uprzedzam pytania - tak, na 2 zdjęciu Ikara w miseczcne widać suszone ryby Tongue
Nie wiem czy wszędzie tak jest ale zoologiczne w polsce przeważnie starają się mieć maksimum towaru na minimum powierzchni jaką dysponują.

Killifish

I potem dokładnie to samo jest u ludzi w domach. Klatka dla syryjskiego 30x20x30 "z pięterkiem i kołowrotkiem" 10 cm.

Dobra, spadam testować mieszanki glino-piaskowe na podłoże pod tunele dla Ikara Wink
Moja niespełna 6-cio miesięczna czekoladowa suczka labradorka Smile

[attachment=14712]
[attachment=14713]
[attachment=14714]
Ślicznota Smile Moja ulubiona rasa i nigdy nie ziszczona chęć posiadania takiego przyjaciela...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39