(06-01-2014, 14:29 PM)filas napisał(a): [ -> ] Takie wątki czyta się do samego końca !!! To obowiązek posiadacza tych ryb
czytałem, przeglądałem już dużo wcześniej gdy nawet się chyba oficjalnie @-mail'owo nie poznaliśmy.
Klikając na linka który zaczął Bernard poznałem go i dlatego nie wchodziłem dalej pisząc post wierząc, że w zasadzie go znam do końca
Niestety nie zerkałem na koniec myśląc że nie było tam aktualizacji już kilka m-cy. Moje nie dopatrzenie
Cytat:Warto przejrzeć całość bo ryby mało znane a mieliśmy brak informacji np. jak w miarę wcześnie rozróżnić płeć Zresztą są tam jedyne zdjęcia reszty moich argent, które zostały niestety zatłuczone przez tego gagatka co obecnie pływa sam
Szkoda tych pozostałych bo tak byśmy mogli teraz coś więcej wnioskować na ich temat. Dziwię się że to takie zbóje.
Cytat:Nie wiem czy to nie jest niestety kwestia wieku ryby, większość, które oglądałem w necie i były sporych rozmiarów traciły ten "blask", a może faktycznie trafił się kozak - od samego początku ten jeden wyróżniał się z całej gromadki.
Jak ma być taki jak reszta dużych niech zostanie mniejszy ja bym tak wolał.
Chyba że Ci na tylko na masie zależy.
Cytat:Czekam na foty
Myślę że się uda coś sensownego pstryknąć. Mendy szybkie są i kręcone.
Filmiki już nakręciłem to wychodzi troszkę lepiej niż dobre ujęcie.
Sprzęt też dopiero będzie lepszy a kompaktem można sobie pstryknąć
.....Tak z ostatnich obserwacji to widzę że jak mniej dostawały ostatnio papu to więcej zachowań pokazywały. Kąpiele w piasku zawsze mnie śmieszą bo są krótkie ale przypominają mi wróble jak się w pisaku kąpały
W ogóle jak zajęte czasem robótkami uda mi się wejść do pokoju i nawet się spłoszą co normalnie czasami czynią. Tutaj jest skupienie i zajęcie na max'a no nic siadam wtedy często i przyglądam się im starając się im nie przeszkadzać.
To normalne raczej ale więcej grzebią w ziemi z wiarą że coś dorwą i o dziwo czasem im się udaję coś wygrzebać (nie czyszczę dna już dłuższy czas bo po co)
W ogóle nie ma co zbytnio zbierać,a parę kup do zabawy trza zostawić
A i lepiej ryby mają zajęcie, nie byłem chyba światkiem jak argentea ale na skubaniu drewna i to namiętnym niczym
Urau dorwałem
P.fennestratus i
V.regani.
Zresztą patrząc po budowie pyska i samych warg które są lekko zagięta przypomina mi troszkę morskie ryby z rodziny Skarusowatych (papugoryby)
Szczególnie P.fenestratus i regani tak mają w budowie pyska przystosowanym do skubania i wyskubywania. Są w ogóle jakieś filmy z naturalnego habitatu z nimi w roli głównej.
Wiesz szkoda jak już wspomniałem że nie masz większej gromadki. Myślę że zachowania w różnym wieku będą inne i przynajmniej trochę je poznam zanim....
Szczególnie ten pierwszy potrafi nie źle skubać i zjada części drewna w tym przypadku Olcha czarna bo i miękka.
Tak w ogóle gdzie mogę zobaczyć twój cały zbiornik ???
p.s Tak patrząc na zdj. twojego rozbójnika to nie ma on takich długich nitek na obu płetwach....czemu ? Niekiedy widzi się z naprawdę długimi wąsikami.
Jak istnieje taka odpowiedź.
Niekiedy widzi się z naprawdę długimi wąsikami.