Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Bernard, wrzuć proszę ostatnie zdjęcia swoich ergentea , wiem, że ryb już ich nie masz ale zdjęcia wniosą coś do tematu.
Z obserwacji i informacji od Bernarda wiem, że metoda rozpoznawania płci (po kropkach) u jego ryb sprawdziła się.

Aby poruszyć nieco zastój w temacie wrzucam zdjęcia samca biorącego "kąpiel" w piasku
Zwróćcie uwagę jak pięknie mienią się łuski tym rybom, mówi się, że ryby są białe, srebrne itp. ale kolory w jakich mienią się te łuski po prostu powalają i można wpatrywać się w rybę bez końca.

[attachment=4338]
[attachment=4339]

PS. Proponuję, aby ten post był odnośnikiem dla każdego kto pielęgnicom sypie żwirek zamiast piasku - "żwirkowcy", takiego czegoś nie uświadczycie u siebie

Filas, ja Cię uduszę. Nie mogłeś takich fot do kalendarza zgłosić? ARGH!

Spoko, to nie ostatni kalendarz w dziejach forum, nie chciałem dublować bo argentea była już w tym wydaniu - może być taki powód?

PS. Wyjaśnij mi co to ARGH?

Argh, odgłos złości, pisany z capsem w celu wyrażenia złości. Powód przyjmuję, ale z niezadowoleniem.

Filas po prostu nie chcial wygrac. Fotki mega.

Filip z fotkami kropek (zwłaszcza u samic) może być problem.

Tak na szybko dwie słabsze fotki, ale pokazujące:

1. ile "szumu" robi pobudzony samiec tego gatunku
[attachment=4341]

2. miłość skierowana w niewłaściwą stronę
[attachment=4342]

Koledzy/koleżanki, może ktoś posiada w tej chwili te wspaniałe ryby i mógłby nieco odświeżyć temat?

Obecnie podziwiam niemal codziennie mojego jedynego samca argentea w akwarium i chętnie zobaczył bym zdjęcia innych ryb tego gatunku, zachęcam

[attachment=7972]
[attachment=7970]
[attachment=7973]

Witam
Ja stwierdziłem że akwarium 450l jest za małe na trzymanie jednej pary tych ryb. Długo się biłem z myślami czy nie dokupić samca do moich dwóch (najprawdopodobniej) samic. Ale jak zobaczyłem 30cm samca ustawiającego stadko pawiookich w szeregu stwierdziłem że to nie ma sensu. Argenty wziął kolega z forum mógł by się pochwalić bo też jestem ciekaw co u nich.

Bardzo dobra decyzja, ja postąpiłem podobnie, miałem tą nieprzyjemność i przekonałem się jak szybko i skutecznie dominujący, jeszcze młody, samiec potrafi zabić swojego przedstawiciela gatunku. W akwarium pozostawiłem jedynego samca i jak tylko warunki mi na to pozwolą to postaram się o samicę dla niego, ale to już zbiornik czterocyfrowy z odpowiednim wystrojem

W takim razie czekamy na relację kolegi

przepiękne ryby ! marzenie