Oto moje chwasty.
Wielkie to to się robi, parapetu zaraz dla nich nie starczy.
(10-08-2012, 18:15 PM)K-Pon napisał(a): [ -> ]...
A do okładów to lepiej mieć już ukorzenionego chwasta
Miało być rozkrzewionego
A stożek z nadkładem w celu ukorzenienia
Obecnie zima i jak co roku problem z napowietrzaniem wody w zbiorniku z rybami. Rozwiązania z grzałką ze względu na wysokie koszty nie stosowałem. Napowietrzanie (spora pompka akwarystyczna) potrafiło w duże mrozy zamarznąć (przerębel), a i powietrze dodatkowo oziębia wodę (co może stanowić problem w małych zbiornikach).
Obecnie testuję sposób z membraną dachową (folia paro-przepuszczalna). Trzy złote mnie kosztował ten sposób -wiadro po farbach, od spodu otwory (duże) wyrzynarką zrobione i pod pokrywą z boku, mniejsze. Spód wyklejony folią do wysokości otworów po bokach (stroną zadrukowaną do wierzchu-tzn do wody). Do wiadra kilka kamieni, jako obciążenie) i z boku wiadra koliście styropian dla wyważenia.
Na razie działa.
Jakie sposoby inne?
Głębokie oczko i odpowiednia obsada
Ale "obsada" lubi się mnożyć (i przy dokarmianiu rosnąć szybko). Okonie pierwsze padają przy braku tlenu w wodzie.
Do tego zbiornik na jesieni ma za dużo roślin, liści (odkurzacz tzw wodny nie zdaje egzaminu), które obumierając zimą pobierają dodatkowo tlen.
To trzeba to kontrolować. Niczym się to nie różni od opieki nad akwarium.
Różni się. Skalą
Chyba, że mowimy o mega akwariach po kilkadziesiąt metrów sześciennych...
(21-01-2013, 18:12 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]To trzeba to kontrolować. Niczym się to nie różni od opieki nad akwarium.
Też sposób. Ale z wyłowionymi kłopot.
Oddawałem do sklepu, na targu//ale to ciągle kłopot. Wolałbym aby okoń przeżył i robił selekcję sam.
A może wg Ciebie - obsada - to jedna rybka?
Novi - zależy od oczka. Nic o nim nie wiem, po za tym, temat nie teges do dyskusji o oczku.