21-01-2013, 15:52 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2013, 15:54 PM przez novi.)
Obecnie zima i jak co roku problem z napowietrzaniem wody w zbiorniku z rybami. Rozwiązania z grzałką ze względu na wysokie koszty nie stosowałem. Napowietrzanie (spora pompka akwarystyczna) potrafiło w duże mrozy zamarznąć (przerębel), a i powietrze dodatkowo oziębia wodę (co może stanowić problem w małych zbiornikach).
Obecnie testuję sposób z membraną dachową (folia paro-przepuszczalna). Trzy złote mnie kosztował ten sposób -wiadro po farbach, od spodu otwory (duże) wyrzynarką zrobione i pod pokrywą z boku, mniejsze. Spód wyklejony folią do wysokości otworów po bokach (stroną zadrukowaną do wierzchu-tzn do wody). Do wiadra kilka kamieni, jako obciążenie) i z boku wiadra koliście styropian dla wyważenia.
Na razie działa.
Jakie sposoby inne?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Ale "obsada" lubi się mnożyć (i przy dokarmianiu rosnąć szybko). Okonie pierwsze padają przy braku tlenu w wodzie.
Do tego zbiornik na jesieni ma za dużo roślin, liści (odkurzacz tzw wodny nie zdaje egzaminu), które obumierając zimą pobierają dodatkowo tlen.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
(21-01-2013, 18:12 PM)Killifish napisał(a): To trzeba to kontrolować. Niczym się to nie różni od opieki nad akwarium.
Też sposób. Ale z wyłowionymi kłopot.
Oddawałem do sklepu, na targu//ale to ciągle kłopot. Wolałbym aby okoń przeżył i robił selekcję sam.
A może wg Ciebie - obsada - to jedna rybka?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)