(06-09-2020, 16:04 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Te porcje żarcia to za mało by wywalić fosfor w kosmos. Czasami z korzeni różne syfy wychodzą. Podmieniaj wodę, możesz jakiś absorbent wrzucić też.
Ok tak zrobię. Z mojej osmozy mogę max 10 l dziennie nakapać, więc postaram się codziennie podmieniać. Z absorbentów w moim zoologu pewnie tylko phosmax Aquaela dostanę. ( jeśli w ogóle coś mają ). Myślisz że to wystarczy ? Może dosadzenie większej ilości roślin by też pomogło?
Tak, dowolny wystarczy, może być ten od Aquaela. Rośliny nie wykorzystają nadmiaru fosforanów jeśli będzie im brakowało azotu, więc dorzucenie kolejnych roślin niezbyt wiele pomoże(moim zdaniem).
Tak sobie teraz pomyślałem, że aby szybciej pozbyć się nadmiaru PO4 chyba lepiej uzbierać więcej wody i na raz podmienić, niż co dzień po 5-10 l. ?
Ale za dużo podmianek to też zaburzysz równowagę w akwarium.
(06-09-2020, 21:01 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Ale za dużo podmianek to też zaburzysz równowagę w akwarium.
No to chyba jedna większa będzie lepsza niż codzienne. Zresztą jak uzbieram 50 l to to i tak zaledwie jakieś 15 % całej wody. Poza tym jak na razie to chyba nie ma co zaburzać. No chyba, że te zerowe NO2 i NO3 to jest ta równowaga
Akurat to świadczy, że coś zjadło związki azotowe.
Na starcie baniaka starsza woda jest lepsza niż odświeżana. Bakterie się osadzają na złożach filtracyjnych i ogólnie na całej powierzchni akwarium. De facto dopiero po wprowadzeniu ryb podmianki są wskazane.
Jak przewidywałem w zoologu zero czegokolwiek co redukuje PO4. Zostaje mi Internet.
Po pistiach widać , że brakuje im jedzenia. Jak je przyniosłem miały gęste korzenie max 8 cm. Teraz wypuściły baty po 30 cm w poszukiwaniu czegoś do wszamania.
Z wodą prawie bez zmian. Azoty oba nadal zerowe. W hamburgu od 2 dni absorbent na PO4. Spadek jest ale nadal PO4 coś w okolicy 3. Sprawdziłem test w starym akwa i jest dobry bo tam pokazuje 0.25. Chodzi mi po głowie ponowny restart puki jeszcze ryb nie ma.... Poza Tym, moja woda z RO coś szwankuje chyba i w dodatku z pistiami przywlokłem chyba jakiegoś ślimaka. Z Google wychodzi mi , że to blotniarka stawowa. Ale na to może wystarczyły by helenki.[
attachment=39599]
(12-09-2020, 20:14 PM)dzikakuna napisał(a): [ -> ]To rozdętka.
To i lepiej, bo mniejsze rosną
nie jestem zwolennikiem ślimaków więc zobaczę jak się będą mnożyć za bardzo będę zwalczał.