(24-06-2020, 14:28 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Ja też kibicuje projektowi afrykańskiemu w tym baniaku. Po cichu liczę że bedą tam Enigmatochromis plus coś tam.....
Kibice ważna rzecz
i też mają spory wpływ na decyzję
Na razie bije się z myślam. Trochę szkoda mi obecnej obsady, A zwłaszcza Teaniatusów. Jestem jak dziewica
chciała bym a boję się....zaczynanie od nowa z młodymi i czekanie aż podrosną.....
No ale jeśli Afryka z Enigmatochromisami to w jakiej ilości ? 4 pary młodzików na start i redukcja ? I co do nich ? Pod taflę może jakieś szczupieńczyki lub proporce. Wiekszy dylemat mam z ławicą. Biotopowo jakoś nie widzę nic co by mnie urzekło. Świeciki ładne, ale trochę za duże rosną jak na mój gust. Obecnie mam razbory klinowe i bardzo sobie je chwałę. Reżim biotopowy odpada więc mogły by zostać.
Potwierdzam. Lśniącooczki to piękne ryby. Ja miałem Normana. W szczególności na uwagę zasługują samce, które w miarę "osiadania" w nowym zbiorniku i wzrostu zaczynają się subtelnie wybarwiać, co rzadko widoczne jest na fotkach. Jedyny mankament u mnie, to szybko się wykruszały. Niezależnie, czy pływały z pielęgniczkami, czy z krewetkami...
To prawda, zaczynają mieć kolorowe płetwy, też to zauważyłem. U mnie stadko chyba 13 sztuk się trzyma jakoś, ale akwarium 250 l.
Goran, masz sporo fajnych ryb do barwniaków:
- pod powierzchnie proporce, szczupieńczyki(karłowate) czy wspominane lśniącooczki
- w toń, biotopowo: małe afrykańskie brzanki, Procatopus, nie biotopowo: razbory, czy hit, brzanki azjatyckie
zwłaszcza pięciopręgie dobrze się zgrywają
- na dno nie ma szału jeśli chodzi o Afrykę, bo tylko Microsynodontisy czy Mochokiella, ale jak olewamy biotopowe prawidła to nawet cierniooczki z Azji się nadadzą
No więc tak..... CA odkładam na przyszłość.
Ortodoksi pewnie nie będą szczęśliwi bo akwarium będzie na razie towarzyskie.
Szkoda mi pozbywać się P. Teaniatus Nigeria Red i może urobie żonę na małą kałużę u syna w pokoju lub namówię szefa w pracy
Do pociągu trafią jakieś inne barwniaki .....mam nadzieję ryby ż dobrego źródła czyli od Rukiego
Enigmatochromisy np. - 3+3 ???
Pod taflę poszukam Aphyosemion marginatum - 1+2 A może więcej?
W toni zostaną Trigonostigma heteromorpha - tak z 20÷30 sztuk ??? Chyba że mniej i druga podobna ławica np. zachwalane pięciopregie
Nad dnem jeszcze pomyślę.
Goran jeśli Ci szkoda Pelvicachromis i te ryby naprawdę lubisz to zbuduj obsadę z nimi w tym baniaku. Dokup im grupę, lub zostaw sobie młodych, żeby pary się same dobrały.
Enigmatochromis też nie uciekną, zadziwiająco się przyjęły tym razem w kraju.
A. marginatum daj więcej 3+6
(26-06-2020, 06:47 AM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Goran jeśli Ci szkoda Pelvicachromis i te ryby naprawdę lubisz to zbuduj obsadę z nimi w tym baniaku. Dokup im grupę, lub zostaw sobie młodych, żeby pary się same dobrały.
Enigmatochromis też nie uciekną, zadziwiająco się przyjęły tym razem w kraju.
A. marginatum daj więcej 3+6
Problem w tym, że za dużo chciał bym na raz. Wszystkie perypetie z obecnymi Pelvicachromis i to, że na nich uczyłem się na nowo akwarystyki spowodowało, że się do nich przywiązałem
pewnie już z żadnymi innymi rybami się tak nie zżyję
. Z drugiej strony chciał bym spróbować czegoś innego. Szkoda, że w jednym zbiorniku nie mogę trzymać różnych Barwniaków.
Goran to są odwieczne dylematy akwarystów. Masz jedno akwarium myślisz gdybym miał więcej to bym mógł więcej różnych ryb obserwować. Mam 12 zbiorników zalanych, i ciągle te same dylematy, że coś jeszcze bym chciał....
Wracając do tematu, kto Ci powiedział że nie możesz mieć różnych barwniaków w jednym akwarium? Na pewno nie ma co łączyć Pelvicachromis z innymi Pelvicachromis, z Enigmatochromis też może być słabo. Ale są Chromidotilapie, Benitochromis, Wallaceochromis, Anomalochromis itd
To dość fajna powierzchnia dna można różne warianty brać pod uwagę.
Zosiek dzięki
mądrego to miło poczytać
coś z tego chyba można poskładać. Tak na szybko poczytałem i np Ch. guntheri to gębacze więc coś odmiennego i fajnie by było obserwować. Może trochę spore rosną, ale próba nie strzelba
A jak z dostępnością ? Ściągnięcie kilku rybek z niewiadomo jak daleka mało mi się uśmiecha.
Zobaczę co jest do zdobycia i wtedy podejmę diecezję