Sporo osób tym karmi a wątku nie ma
Jakieś przemyślenia, obserwacje własne drodzy użytkownicy c.pl?
Trochę fotek moich i kolegi
jaca303, który w zamierzchłych czasach wysłał mi zdjęcia zakupionej artemii dekapsulowanej i tak dziś sprzątając foldery, znalazłem, to się podzielę na forum.
Artemia dekapsulowana, zwana także "bezszypułkową" [sic!], "bezskorupkową" czy "dekapslowaną"
Można kupować taką, albo też robić samemu z jaj artemii, jak ktoś się bawić chce.
Co sądzicie o tym pokarmie?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Żarcie dobre, ale ma jeden minus- nie chce tonąć.
I trzeba chwilę namoczyć, inaczej nadaje się dla powierzchniowych ryb.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 10
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
2
Wygląda to to jak piasek
Nie stosowałem ale zapytam w sklepie akwarystycznym czy mają
Podziękowania złożone przez:
Tak, tonąć nie chce jak sypiemy na tafle, ale wystarczy wsadzić pod wodę i gra orkiestra
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Killi, dużo zależy od metody "odkapsułkowania". Niektóre partie mają to do siebie, że muszą nasiąknąć by zacząć tonąć. Ja takie daje do strzykawki, napełniam wodą i czekam 30-40 minut. Ale i tak często nawet połowa lewituje lub płynie powoli pod powierzchnię.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Ja takową stosuje. Świetny pokarm, ale trzeba namaczać bo jak już Ruki wspominał- od razu nie tonie.
Moja Artemia jest firmy Katrinex i bardzo ją sobie chwalę.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Zatem Rukiuszu, jaka metoda dekapsulowania powoduje, że tonąć nie chcą?
Pleyu - Katrinex namaczasz, Ruki - ty też tej używasz?
Kenny'ego tonęła i tonie po zamoczeniu, mnie do góry nie leciała nigdy. Może sposób przechowywania też istotny.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Każda, po której się cystę wysuszy.
Są w ogóle fajne metody, pozwalające na pozbycie się otoczki i wylęganie takich cyst.
http://saltlakebrineshrimp.com/decapsula...ne-shrimp/
http://www.fao.org/docrep/field/003/ab909e/ab909e00.HTM
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
(23-02-2014, 21:32 PM)Killifish napisał(a): Pleyu - Katrinex namaczasz,
Tak, wiem wiem
. Już go trochę używam
.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Pleyu, wiem, że używasz, pytam jakiej Ruki używa, że namacza
Ja stosuje trochę inną metodę dekapsulowania jaj, powiedzmy tą wschodnią
, jest skuteczna i to najważniejsze.
Rukiusz jak zwykle wymijająco odpowiada
Suszy się po każdej, a jednak jedne toną a inne trzeba namaczać a i tak dupa blada, chociaż one i tak po czasie toną, zatem strata żadna, a pokarm dociera do narybku
Podziękowania złożone przez: