[Katia]

Katia, jednego nie rozumiem. Nawet w przypadku podania kontrargumentu przeczącego całkowicie wcześniej podam przez Ciebie założeniom i tak to zmodyfikujesz by gloryfikować zwierzęta. A w przypadku ludzi złe jednostki(jak w przypadku ryb z odłowu- importerzy partacze, źli akwaryści itp.) ciążą od razu na opinii z góry na dół, robiąc be. To się nazywa chyba lekka hipokryzja.

Nie dajecie mi odejść w pokoju
Ruki, ja nie gloryfikuje zwierząt. Nie lubię tyle samo ludzi co psów, kotów, ryb (z moich skośnych to najbardziej Jadźki), itd., zależy to od indywidualnych cech charakteru, ja cały czas usiłuje pokazać, że zbyt ogólnikowo się podchodzi do zwierząt, bo każde zwierze jest inne, tak jak każdy człowiek jest inny, ale to już pisałam. Z jednymi dogadujemy się lepiej z innymi gorzej, normalna sprawa.
Łatwiej jest mi wypowiedzieć się na temat ludzkich postępków, bo jakby nie było jestem przedstawicielem tego gatunku, ale to nie znaczy, że uważam, że zwierzęta są lepsze i je wywyższam U ludzi nie lubię masówek, masowe odłowy, masowe hodowle, a tak jest właśnie bo zwierzaki się traktuje instrumentalnie, założy się, że jakiś gatunek jest taki i owaki, a jak pisałam nie mamy szans tak na maksa zgłębić tej wiedzy.
Ruki, uważam, że w tym świecie nic nie można niczego brać za pewnik, bo wszystko się zmienia. Jeszcze parę dekad temu trzeba było lać swoje dzieci, żeby z nich coś wyrosło, a teraz diametralnie się to zmieniło i tak jest z wieloma rzeczami. Całe swoje życie słuchając wypowiedzi podobnych do tych na forum i mając kontakt ze zwierzętami wyrobiłam sobie swoje własne zdanie. Nie muszę powielać tego co jakiś chop sobie wymyślił, nie mając na to niezbitych dowodów. Ja też nie mam dowodów, naukowcem nie jestem, po prostu piszę o tym co widzę w otaczającym mnie świecie

[Killifish]

Tęcza już wymiotuje tęczą

[novi]

Rozumiem, że Właściciel np 1000szt. trzody chlewnej winien nazwać każdą świnkę po imieniu?
a gdyby rybka Nemo nie miała imienia to nadal odczucia by wzbudzała?
Niestety za daleko zabrnęliśmy aby wyjść z tego nie "utytłani"

[Katia]

Novi, jak to mówią "kto ma miękkie serce musi mieć twardą d..ę"
Nie czepiałabym się masówek, gdyby zwierzęta miały zapewnione optymalne warunki, a nie były sprowadzane do roli narzędzia do robienia pieniędzy. Ja mam wrażenie, że widzisz to bardziej cukierkowo niż ja

[Kierowca Bombowca]

Bez urazy ,ale to już telenowelą zajeżdza -wyluzujcie wszyscy i zajmijcie się naszym hobby

[Ruki]

Kierowco, a niby czym się zajmujemy? Czy wg. Ciebie "zajmowanie się naszym hobby" to podbijanie wątków ze zdjęciami ryb za pomocą jednego lakonicznego zdania?

[Killifish]

Może już przestaniemy pisać o pierdołach, bo odbiegamy od tematu i jego zrozumienia. Wszystko co wartościowe jest na 3 pierwszych stronach.

Katia - zastanów się co piszesz, bo masz ryby trzepane masowo, jesteś trybikiem który napędza kasę azjatyckim farmerom Ja takich ryb nie mam. Kupuje ryby z odłowów, z legalnych źródeł (firmy czy prywatne importy), oraz ryby od innych akwarystów i nie mam problemu, czy jestem bardziej pro-eko, pro-etyko czy pro-homo.
Jestem akwarystą i podejmuje świadome wybory. Tego także uczę. Odpowiedzialnego traktowania ryb, zapewnienia warunków optymalnych w akwarystyce.
UWOLNIĆ BOCJE !


edit: Rukiuszu, z tym podbijaniem to masz rację

[soltarus]

Gdy czytam o uczuciach dorosłej osoby do swoich ryb (czy też wierzby mandżurskiej) to widzę małą dziewczynkę z kucykiem Pony i stadem lalek barbie.. i miś... obowiązkowo miś obok lali przy stoliku na herbatce.... a wtedy... wymiotuję jak Wujaszek...

Odnośnie tematu.. Katia wg Ciebie należy zakazać wędkarstwa i rybołówstwa na świecie????

[Killifish]

Solti - błagam! Już była cisza Pytanie nie jest na temat
Zaraz dojdzie do tak absurdalnych tez, że nawet ja ich nie ogarnę.

To tęczą wymiotowała ale już jej przeszło

Każdy mieć może swoje poglądy i przekonania ale nie mieszajmy etyki Akwarysty w uogólnieniach, których tu pełno się pojawiło.
Wymagajmy od siebie, potem od innych.