Moze wlasnie nic
. Bo nasze byly w miare git przed tarlem
.
Hmm ale to samca chcesz wymienic? Z tym to juz wiekszy problem bo ich duzo nie ma. Jest ten moj gigant i kilka jeszcze mniejszych niz dostal Ruki. Jak taki Ci odpowiada to nie ma sprawy. Bede jechal prawdopodobnie w czwartek. Tylko nie bede mial gdzie ryby te 3 dni trzymac. W zwiazku z tym przez 3 dni mialbys dwa samce ;p. A tego starego zabralbym w dzien wyjazdu.
(09-09-2011, 08:56 AM)catfish_dude napisał(a): [ -> ]Moze wlasnie nic . Bo nasze byly w miare git przed tarlem .
Hmm ale to samca chcesz wymienic? Z tym to juz wiekszy problem bo ich duzo nie ma. Jest ten moj gigant i kilka jeszcze mniejszych niz dostal Ruki. Jak taki Ci odpowiada to nie ma sprawy. Bede jechal prawdopodobnie w czwartek. Tylko nie bede mial gdzie ryby te 3 dni trzymac. W zwiazku z tym przez 3 dni mialbys dwa samce ;p. A tego starego zabralbym w dzien wyjazdu.
Może być mały gnojek
W razie co, któryś z chłopaków bedzie siedział w oddzielnym akwa. Wolę wymienić samca, kobita trochę jest podniszczona, ale jest u siebie, może nabierze pewności siebie jak bedzie miała mniejszego partnera i może się jakoś dotrą. Ja to tak widzę, myślisz że lepiej samicę?
IMHO, lepiej wymienić samca-agresora. Jego brak może sprawić, że samica stanie się dominująca(rozzuchwali się).
Jak ten nowy samiec Kuba?
Ten moj Twojego zaraz ustawil
. Juz jest grzeczny jak baranek.
(20-09-2011, 18:48 PM)catfish_dude napisał(a): [ -> ]Jak ten nowy samiec Kuba?
Ten moj Twojego zaraz ustawil . Juz jest grzeczny jak baranek.
No to dobrze mu zrobi trochę pokory
Mały siedzi jeszcze sam, jakoś na dniach go dopuszczę
Zobaczymy co z tego wyniknie
Młodziki
Mają niesamowite paseczki.
Fajne gnojki, na szkle sinice, czy nachuchałeś?
U mnie samczyk 2 dni siedzi z samicą i całe dwa dni dostaje po dupie. Laska się teraz rozpanoszyła i jeszcze bardziej zawzięta niż jej poprzedni partner
Chyba ma uraz do mężczyzn
Mam nadzieję że samiec szybko podrośnie i sytuacja się ustabilizuje. Choć słabo i to małżeństwo widzę po takim wstępie
Sinice, olałem walkę z nimi i tylko zdrapuję je raz w tygodniu(w sobotę). I tak czeka mnie dezynfekcja wszystkiego i puste akwaria przez miesiąc.
Kuba, moim zdaniem nie uda ci się z nimi w Twoim baniaku. Niestety albo duży baniak(minimum 120x40 dno) i humilisy albo brak humilisów.
Ja jak wyjdę na prostą po ichtiofonoze stawiam 120x50x40 dla nich.
(23-09-2011, 12:28 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Kuba, moim zdaniem nie uda ci się z nimi w Twoim baniaku. Niestety albo duży baniak(minimum 120x40 dno) i humilisy albo brak humilisów.
Właśnie boję się, ze może się skonczyć na tym drugim, bo raczej nie przewiduję w najbliższej przyszłości stawiania nowego "dużego" akwa.
Ruki napisał(a):I tak czeka mnie dezynfekcja wszystkiego i puste akwaria przez miesiąc.
Co zrobisz z rybami przez miesiąc
?