Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Cleithracara maronii
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
Tak jak i palety które trzymałem przez 7 lat w 300l stadko z 7 sztuk na kranówce co ciekawe nigdy nie chorowały nie miałem z nimi żadnych problemów a z 5cm rybek porosły na 19-21cm sztuki. Moim skromnym zdaniem jest ważna systematyka przy akwarium czyli podmianki wody(głównie bałem się o amoniak) jak również odpowiednie żarcie. Dużo osób futruje np palety mięchem a ja dla odmiany pokarmy suche dedykowane dla dysków plus mrożony solowiec czy kryl. Pewnie że chciałbym móc postawić zbiornik 2000l ale nie mam miejsca.
Ręce opadają Sad . Jak nie masz miejsca to kupujesz małe rybki . Mierzysz wysoko - a nic od siebie nie dajesz . Albo rybki albo akwarium .
Jasne jak zawsze macie rację.
(21-09-2014, 21:58 PM)robertwawa napisał(a): [ -> ]macie 

Chwila refleksji.

"Macie" -Liczba mnoga; Jeżeli więcej niż jedna osoba ma odmienne zdanie niż Ty to może warto się zastanowić czy Twoje wzorce są poprawne?
Ludzie, opanujcie się i dajcie spokój, to w końcu nie są dzikusy, ale ryby wychowane na naszej kranówce.
A akwarium to 360l i 60 cm wysokości, a nie 36l. Uważam, że zbrodni nie popełnia, a akwarium jest piękne i odpowiednie.
Czasem warto pewne sprawy zachować dla siebie i dlatego ja się chwalić niczym nie będę, a tak poza tym to "macie" rację i ją sobie miejcie. Powodzenia...
Margin. O tej porze chce Ci sie pisać takie herezje ? Big Grin

Proszę podaj argumenty potwierdzające te śmieszne teorie, że ryby hodowlane mają inne wymagania od ryb dzikich. Od kiedy 2 czy 3 pokolenia hodowania na kranówce mogą zmienić to, co klarowało się przez tysiące lat?

Nikt Cię nie zmusza to chwalenia się swoim akwarium. Ale jeżeli masz takie podejście do akwarystyki to mądrze robisz decydując się nie pokazywać nam tego efektów - zaoszczędzisz akwarystom nerwów. Smile.


Dobranoc.
Pley, nie tak ostro. Afroamerykanin urodzony w Stanach i tam wychowany też by nie był szczęśliwy przeniesiony do Afryki.
Wsadź hodowlanego skalara do RO i zobaczysz jaki będzie efekt. Akwarystyką zajmuję się od ponad 40. lat, ale na siłę nie uszczęśliwiam swoich rybek. Jak ktoś "dostąpi zaszczytu" obejrzenia moich akwa, to twierdzi, że są w porządku, ale przy Waszych wysmakowanych gustach, to pewnie "szklanki i kible".
(21-09-2014, 19:15 PM)robertwawa napisał(a): [ -> ]http://allegro.pl/pterophyllum-altum-hod...82678.html jeżeli pływają w takiej wodzie, a byłem oglądałem właściciel mieszka 5min od mojego domu to po co na siłę mam zmieniać parametry. Co do wielkości akwa dlatego nie chcę go zagracać żeby było więcej miejsca a jak to wszystko się potoczy czas pokaże.
Fajne. Rozważ tylko to, że hodowca młode odchowuje w takiej wodzie, nie znaczy, że takiej używa do rozmnażania. Zbijesz trochę jeszcze Gh i Ph i na pewno będą się lepiej czuły i rosły. Ile planujesz nabyć młodzików? 
Margin prosiłem o argumenty, a nie porównywanie ryb do ludzi. To porównanie jest nic nie warte bo ryby to całkowicie inne organizmy.

Ale rozumiem, że dalsza dyskusja nie ma sensu.

A, i miałem hodowlane skalary na RO, i ? 
Pley, masz rację dalsza dyskusja nie ma sensu, Ty masz swoje argumenty, a ja swoje doświadczenie, kiedyś omal nie zabiłam swoich apisto wywarem z szyszek olchy. Woda u mnie jest dobra i ryby dobrze się czują, a ja nie mam ekstremalnych gatunków i przy tym pozostańmy, bo kłótnie nie są potrzebne.
Jesteś też na innych forach, gdzie się czasem spotykamy i jakoś tam nie jesteś tak rygorystyczny, chociaż warunki jakie tam stwarzają swoim rybom użytkownicy wołają o pomstę do niebios.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23