[Heisler]

A właściwie na jakim poziomie utrzymujesz PH dla tych gatunków?
Z tego co się doczytałem to Cutteri wymaga mniejszego niż Astatheros robertsoni i ciekawy jestem czy w takim wypadku schodzi się w dół czy idzie w wyższe wymogi? Albo jest jakieś stałe dobre dla CA które każdy może wprowadzić?

[piotrK]

Dla pielęgnic z Ameryki Środkowej ważniejsza niż pH, TW itp. duperele jest jej jakość (świeżość). Większość z nich będzie czuła się dobrze w średnio twardej kranówce, natomiast jeśli akwarysta zaniedba cotygodniowe podmiany to może stracić swoje ryby, zwłaszcza te wrażliwsze. Parametrów wody nie mierzę, ale o ile nie zmienili nic w wodociągach powinna mieć pH ~7,5.

Co do moich ryb mieszkających w 450L to są to gatunki pochodzące z tego samego obszaru (płn. Honduras), więc nawet gdybym musiał im zapewniać specjalne warunki, to miałyby takie same wymagania. Nie wiem czy to doczytałeś, ale to są A. robertsoni Red Cheek, nie te z Meksyku. Nie są to dwa różne gatunki, ale dwa warianty geograficzne robertsoni. Poza tym i tak obecnie odgrywają drugorzędną rolę w zbiorniku i z dwóch sztuk które mi zostały nie zapowiada się, by kiedykolwiek miały odgrywać pierwszorzędną

[piotrK]

Podobno jestem nieczuły nawet na kobiece prośby? Ale przycisku HD nie szukajcie



Wklejam tutaj, bo widać tu obydwa akwaria. Udało mi się zarejestrować szarżę samca nr1, i to jak jego partnerka rozgrzebuje piasek. Miłego oglądania

[Bernard]

Parka przy korzeniu ma zdecydowanie najlepszy rewir z punktu widzenia widokowego, jednak powiększyć rodzinę będzie jej ciężko

Świetny jest sposób, w jaki samiczka rozgrzebuje piasek zapewne w celu stworzenia bezpiecznego schronienia maluchom. Podobnie zachowuje się dorosła samica P. fenestratus, co w jej przypadku oznacza błyskawiczne obniżenie podłoża i "tuman kurzu". Patrząc na takie zachowanie zawsze się zastanawiam, czy chodzi tylko o przebudowę gniazda, czy może też o dostarczenie maluchom pokarmu, którego drobiny zawsze znajdą się w piasku...

[piotrK]

Z tego co wyczytałem to głównie chodzi o wyszukiwanie pokarmu dla młodych. Same sobie w dnie jeszcze nie mogą pogrzebać

Ta para na korzeniu ma przekichane, a samiec jest poobijany. Ale dalej się do siebie zalecają

[mei]

Nareszcie! Dzięki za filmik Cutteri faktycznie sobie ciekawie wydzieliły rewiry a "główna" parka nieźle broni swojej dzieciarni. Widzę, że nanoluteusy jakoś tak aż nie próbują się rządzić w akwa. Są spokojniejsze, czy po prostu jeszcze niezbyt sobie poustalały swoje terytoria? A baniaki masz fajne ale jak dla mnie trochę za surowe i puste. Szczególnie ten większy. No ale to tylko moje widzimisie, żeby w baniaku panowała dzicz i niezły bajzel

[piotrK]

No, cieszę się że się podoba.

Wiem, że puste, zwłaszcza 450, bo gdybym dał więcej kamieni może jedna para nie zajęłaby pół akwarium...

Nanoluteusy są spokojne chociaż czasem dochodzi między babami do sprzeczek, to nie ma szans na taką sytuację jak u cutteri - mam jednego samca, i to jeszcze małego, więc na razie nie zanosi się na taki bałagan jak w 450L. Poza tym żółtki uchodzą za bardzo spokojne Cryptoheros. O cutteri tego powiedzieć nie mogę; agresja pary alfa jest na dość wysokim poziomie.

[Topielec]

Piotrek, wielkie dzięki za film! Oglądając nie spodziewałem się tak mocnych scen - przy tej szarży to aż podskoczyłem i wysypałem popkorn Akwaria piękne w swej surowości, a o rybach już pisałem co myślę

[qbsztyk]

Nie wiem jak u centralsów, ale u swoich gujanek zauważyłem, jak razem pilnowały młodych to samiec brzuchem rozgrzebywał piach i wtedy zlatywała się grupka maluchów. Można to porównać trochę do kury z kurczakami (jeśli kiedyś widzieliście )

A szarży też się przelękłem, poszedł jak strzała

[filas]

nareszcie,
wystarczyło chwilę ruchomego obrazu i od razu widać jak zachowują się rybska, u pielęgnic pilnujących genialne jest pływanie na nastroszonych wszystkich płetwach, widać od razu, że to nie przelewki

bernard wyobraź sobie teraz taką szarżę ale w wykonaniu agrenty, chyba będzie tylko jedna i już nie będzie kogo przeganiać

a ta parka na korzeniu to ona chyba jest tak blisko powierzchni bo chciała by, żebyś ją wyłowił i wydał, np. mi