Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
Witam
Jestem nowy na tym forum i mam nadzieję że zakładam wątek w odpiwoedniej grupie
Mam zbiornik 240l i planuję zakup Heros severus w ilości 6 szt. młodych. I teraz pytanie czy ktoś orientuje się czy we Wrocławiu bądź okolicy można kupić te ryby? Odwiedziłem większość sieciówek w galeriach Handlowych i ciężko co kolwiek dowiedzieć się o tych rybach a w dodatku często mylone są z Severum. Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Cześć,
"Sewerum" to od dekad potoczna nazwa gatunku, którego poszukujesz. Może szukasz konkretnego taksonu barwnego (często spotyka się nazwę z trzecim członem, np. green)?
A może poszukujesz innego gatunku tego rodzaju? Jest ich kilka (bardzo popularny jest H. efasciatus), lecz wszystkie młode są podobne.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
Może się mylę, ale poszperałem troche w internecie i znalazłem że pielęgnica plamooka to Heros Severus a pielęgnica Sewerum to Heros efasciatus. Mi chodzi o te plamooką bo jest ciekawsza- jest poniekąd gębaczem
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
(19-12-2011, 08:58 AM)gospo83 napisał(a): Może się mylę, ale poszperałem troche w internecie i znalazłem że pielęgnica plamooka to Heros Severus a pielęgnica Sewerum to Heros efasciatus. Mi chodzi o te plamooką bo jest ciekawsza- jest poniekąd gębaczem
Jakbym czytał A. Sieniawskiego...
. Cały rodzaj Heros, to wylęg otwarty i tylko otwarty. Popytaj akwarystów, którzy rozmnażają te ryby.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(19-12-2011, 11:12 AM)dator napisał(a): (19-12-2011, 08:58 AM)gospo83 napisał(a): Może się mylę, ale poszperałem troche w internecie i znalazłem że pielęgnica plamooka to Heros Severus a pielęgnica Sewerum to Heros efasciatus. Mi chodzi o te plamooką bo jest ciekawsza- jest poniekąd gębaczem
Jakbym czytał A. Sieniawskiego... . Cały rodzaj Heros, to wylęg otwarty i tylko otwarty. Popytaj akwarystów, którzy rozmnażają te ryby.
Darku, to jak to jest, że w internecie można napotkać fotki i informacje o H. severus jako gębaczu?
http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic...=17&t=1028
Dla tych co mają dostęp do strony Cichlidae.com:
http://www.cichlidae.com/gallery/picture...85&lang=pl
![[Obrazek: page_23.jpg]](http://www.britishcichlid.org.uk/images/stories/articles/south_america/heros_severus/page_23.jpg)
http://www.britishcichlid.org.uk/index.p...a&Itemid=9
Tutaj para H. sp. "Atabapo", również gębacze:
Może przejście do wylęgu otwartego u ryb hodowlanych to jest efekt tego o czym piszemy w tym wątku->
http://www.cichlidae.pl/showthread.php?tid=751 ?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
19-12-2011, 16:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-12-2011, 00:12 AM przez dator.)
Żaden z gatunków Heros nie jest gębaczem. Łukasz, piszesz, że można napotkać fotki. Można, ale co z nich wynika? Każda pielęgnica przenosi w pysku larwy oraz narybek i załączone wyżej zdjęcia pokazują jedynie to. A czy jest na YT film z dorosłym H. severus inkubującym w pysku młode? Piszesz też, że są informacje. Zapewne. Treść pierwszego postu mnie zastanowiła (pomyślałem, że może nastąpiła nowa klasyfikacja, może pozmieniano nazewnictwo, może odkryto nowy gatunek), stąd skontaktowałem się z dwoma kolegami rozmnażającymni Heros (byli zaskoczeni i rozbawieni) oraz zajrzałem do literatury - też niczego nowego nie znalazłem.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 33
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
19-12-2011, 16:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2011, 17:11 PM przez gospo83.)
(19-12-2011, 11:48 AM)Ruki napisał(a): (19-12-2011, 11:12 AM)dator napisał(a): (19-12-2011, 08:58 AM)gospo83 napisał(a): Może się mylę, ale poszperałem troche w internecie i znalazłem że pielęgnica plamooka to Heros Severus a pielęgnica Sewerum to Heros efasciatus. Mi chodzi o te plamooką bo jest ciekawsza- jest poniekąd gębaczem
Jakbym czytał A. Sieniawskiego... . Cały rodzaj Heros, to wylęg otwarty i tylko otwarty. Popytaj akwarystów, którzy rozmnażają te ryby.
Darku, to jak to jest, że w internecie można napotkać fotki i informacje o H. severus jako gębaczu?
http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic...=17&t=1028
Dla tych co mają dostęp do strony Cichlidae.com:
http://www.cichlidae.com/gallery/picture...85&lang=pl
http://www.britishcichlid.org.uk/index.p...a&Itemid=9
Tutaj para H. sp. "Atabapo", również gębacze:
Może przejście do wylęgu otwartego u ryb hodowlanych to jest efekt tego o czym piszemy w tym wątku-> http://www.cichlidae.pl/showthread.php?tid=751 ?
no właśnie tą stronę oglądałem
http://www.britishcichlid.org.uk/index.p...a&Itemid=9
Chyba że faktycznie autor zdjęcia uchwycił moment wypuszcznia bądź łapania młodych podczas przenoszenia.
i tu jeszcze cytat z tej stronki:
Currently, Heros severus is the only described mouth brooding species within the Heros genus. All members of the genus prefer to lay their eggs on vertical surfaces, often choosing wood/roots or stones set into the river bank for this purpose. Here however the similarity ends, while Heros severus will mouth brood the wrigglers and fry, with other members of the genus the wrigglers and very young fry are housed in recesses found in the wood/roots or between stones set into the river bank. Only occasionally will pits be dug in the substrate to accommodate the wrigglers and fry.
Heros severus should be regarded as a bi-parental larvophilous mouth-brooding species, that is, eggs are attached to a suitable spawning site and only once they have hatched will both parents start to mouth brood the wrigglers.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(19-12-2011, 16:54 PM)dator napisał(a): Żaden z gatunków Heros nie jest gębaczem. Każda pielęgnica przenosi w pysku larwy oraz narybek i załączone wyżej zdjęcia jedynie to pokazują.
Darek, a przeczytałeś cały temat na Cichlidae.com, który podrzucił Ruki? Zacytuję:
Grummie2 napisał(a):The true Heros severus is a mouthbrooder but I haven't heard anyone say their 'normal' green or golds do this.
Chyba Rainer Stawikowski miał okazję jako pierwszy to zaobserwować, dowodem tego są zdjęcia jego autorstwa w profilu tego gatunku na CRC.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(19-12-2011, 16:54 PM)dator napisał(a): Żaden z gatunków Heros nie jest gębaczem. Każda pielęgnica przenosi w pysku larwy oraz narybek i załączone wyżej zdjęcia jedynie to pokazują.
Darku, zależy co rozumiemy poprzez stwierdzenie "gębacz".
Czy tylko inkubację ikry lub larw, czyli owofilne i larwofilne gębacze? Czy też jeśli pysk stanowi kryjówkę dla narybku w okresie zagrożenia/nocy to taki gatunek jest gębaczem?
Dla mnie takim głównym wyznacznikiem pomiędzy "przenoszeniem" a "gębaczostwem" jest fakt aktywnego wpływania młodych do pyska(czy też próby wpłynięcia do niego). To drugie jest świetnie widoczne w przypadku typowych gębaczy jakimi są pyszczaki czy Tropheusy. I właśnie takie zachowanie jest przedstawione na zdjęciach czy filmie w moim poprzednim poście.
"Identyfikację" Stawikowskiego na c.com pomijam, niech tylko dowody przemawiają, nie osobistości.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Nie mam takich doświadczeń i moi koledzy także nie mają takich obserwacji. Co oczywiście nie oznacza, że nie jest tak, jak piszecie i cytujecie (może trafiliśmy na takie a nie inne egzemplarze ryb - może jest to zachowanie charakterystyczne dla "dzikusów", może części "dzikusów, a może popełniliśmy jakieś błędy w procesie rozmnażania). Być może, jak pisze Łukasz, co innego rozumiem pod pojęciem "gębacza".
Mam obecnie dwa dorastające stada Heros, severus ("green"), efasciatus ("rotkeil"). Jeśli dochowam się dobranych par, udokumentuję typowe relacje pomiędzy tarlakami i ich potomstwem.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
