Liczba postów: 175
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
0
Podziel sie posilkiem z rybcia
nie musisz calej krewety dawac wystarczy ze malymi kesami jej podasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Właściwie to chyba lepiej będzie, jak takiemu maluchowi pokroisz krewetki.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 22
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
27-04-2015, 13:33 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-04-2015, 13:35 PM przez przemkowy.)
Na pewno się z rybcią podzielę
W sumie to już się nie mogę doczekać az niebieskołuska urośnie do większych rozmiarów, jednak chyba wszystkie duże pielęgnice rosną powoli
I zapomniałem napisać o jeszcze jednej sprawie, wpadłem na taki pomysł aby w baniaku z pielęgnicami pływały samice gupika, tak więc w zbiorniku są trzy gupikowe (pawie oczka) i jeden samiec.
Każda z samic sypie młode przynajmniej raz w miesiącu, narybek jest zjadany zarówno przez niebieskołuską jak i przez zebre.
Domyślam się, że prędzej czy później także dorosłe gupiki staną się pokarmem, zapewne dla niebieskołuskiej gdyż zebra jest zbyt mała aby je zjeść a raczej już nie urośnie.
A do tego wszystkiego niebieskołuska dostaje raz na jakiś czas muche, to zależy czy wleci do mieszkania
Mucha to dobry pokarm?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
0
Zalezy czy mucha jest z robaczkow np wedkarskich ktore Ci sie wylegly czy upolowane z ulicy te to wiesz no wszedzie lataja wiec jakas chorobe moga przyniesc co do wzrostu duzych pielegnic to jestem zdania ze szybko rosna moze nie kazda ale wiekszosc i tez zalezy w jakiej szklance plywaja co jedza itd
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 22
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
Te muszki które moja dostaje są 'upolowane'.
W takim razie chyba z nimi skończę chociaż i tak rzadko je dostaje.
No właśnie, od wielkości baniak też dużo zależy.
Swoją drogą widziałem już pielęgnice niebieskołuskie i miodowe które trzymane były (parami lub jako samotniki) w baniakach 80-100l, o dziwo nie skarłowaciały, urosły dość spore a wyglądały na zdrowe.
Jak to według Was jest możliwe?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 35
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
0
Na ogloszeniach jak przegladam to czasem nawet pawiookie sie trafia w 112l mierzace +25 a sa tez gatunki ryb ktore zatrzymaja sie przy ok 1/3 wielkosci nawet moze zalezy od gatunku
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
1
27-04-2015, 21:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-04-2015, 21:54 PM przez Skrzypeczek.)
Co do karłowacenia pielęgnic to sie nie zgodze z powszechną opinią.. Musze sie przyznac, że jakies 10 lat temu chodowałem PAWIOOKĄ w moim
"chwilowym" akwarium
63L !!! Były tam po rozbiciu 240L akwa neonki, tetry cesarskie, pleco i przypadkiem otrzymana mała pawiooka. Była w kiepskim stanie i miała 4cm. Na chrabąszczach, dżdżownicach z podwórka, muchach, kurczaku filetach z ryb i krewetkach wyrosła w tym
63L wyrosła do 33cm. Była piękna i składała sama sobie jaja. Sprzedałem i do dzisiaj pływa w Krk
tak samo z niebieskołuskimi u znajomych.. Dużo ponad 20 ma samiec a są w 120L ale za to np. texasy, blackbelty, terrory karłowacieją gruubo. Nie mi
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 22
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
Być może pawiookie i niebieskołuskie są 'mocne' lub mniej wymagające skoro nie karłowacieją w zbionikach 80l-100l ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
ta pawiooka nie wystawała Ci z akwarium
?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 22
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
Chyba mu nie wystawała skoro standardowe 63l ma 60 cm długości
Podziękowania złożone przez: