• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Dekapsułkowana artemia... mrożona?

#1
Cześć,

Od dłuższego czasu z lenistwa karmię młode pielęgnice nie wylęganą artemią, a jedynie suszoną, odkapsułkowaną formą naupliusów. Niestety karą za lenistwo jest fakt, że taka forma bardzo powoli tonie i czasami zapominam przez to nakarmić młode Big Grin

Zastanawiam się, z czym można zmieszać taką artemię, by później ją zamrozić i podawać jako coś w rodzaju "pasty"? Myślałem o takim połączeniu:
  • 50% artemia
  • 30% płatki spirulinowe/algi nori
  • a reszta to wypełniacz w postaci żelatyny (roślinnej) i witamin.

Ma to sens? Będzie to miało jakąś formę zbliżoną do pasty, po zamrożeniu? Oczywiście zamrozić chcę tylko po to, żeby mieć większą ilość świeżego pokarmu na dłuższy czas.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Ciekawy mix... ale i tak będzie pływać, a przecież Ci nie o to, nie o to...
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
No to ja się przyznam jak ja odchowuję narybek. I do tej pory zawsze takie karmienie było dobre a ryby pięknie rosły. Ja z lenistwa nigdy jeszcze nie wylęgałam artemii. Pikslom podaję zróżnicowany pokarm, mało ale kilka razy dziennie. Młodym daję utartą artemię z mrożonek, oczlik/bosmidia ze spiruliną oraz utarty na pył normalny pokarm (granulki lub płatki). Mam również artemię dekaps. ale jej nie lubię właśnie przez problemy z tonięciem i w sumie jak mam czas i chęci to wtedy ją podaję. Ogólnie najmłodszy narybek dokarmiam 4-5 razy dziennie odrobiną pokarmu pod pyski a potem w miarę ich wzrostu zmniejszam do 2-3x dziennie dając większe porcje i mniej zmielone. Jeśli chodzi o mrożenie jakiegokolwiek mixu dla maluchów to właśnie ja bym chyba tego nie robiła bo to potem i tak pływa a przecież piksle pielęgnic żywią się głównie z podłoża.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
A gdyby tak tą artemię dobrze namoczyć w żelatynie przed zamrożeniem? Może wtedy już by tonęła. Tak czy siak jak tylko znajdę agar-agar i kupię witaminy to wypróbuję ten miks Smile Niemniej jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co można do niego dodać, to zapraszam do komentowania.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Nie wiem jaką macie tą artemię ale moja z EXOFISH tonie bez problemu, wystarczy wsypać szczyptę do kubeczka i zalać zwykłą woda z akwa. Po chwili biorę strzykawkę i pod pyszczki. Powiem więcej mi nawet ziarenko nie pływa.
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata)
160 l (amatitlania nanolutea)
96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei")
96 l (Apistogramma erythrura)
96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas")
63 l (Apistogramma sp. alto tapiche)
63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)

 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Ja mam tą bodajże z malawishop i ona tonie z godzinę (tak szacuję, nie wiem dokładnie bo nie sprawdzałem). W każdym razie za długo. Poza tym, pomyślałem, ze taki miks byłby bardziej pożywny dla małych ryb, i bardziej urozmaicony.

Myślę też o tym miksie, bo niektóre gatunki pielęgnic [środkowoamerykańskich] często zaczynają padać po przestawianiu z artemii na pokarmy roślinne. Nikt nie wie czemu, ale tak się dzieje. Gdyby tak podawać razem z artemią pokarmy płatkowe o wysokiej zawartości włókna, być może byłoby to jakieś zabezpieczenie przed takimi stratami. Oczywiście można podawać płatki na zmianę z artemią, ale gdyby udało się stworzyć taki pokarm "wszystko w jednym" na sam początek rozwoju młodych, to czemu by nie ułatwić sobie życia? Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
(01-04-2015, 18:38 PM)dzikakuna napisał(a): Ciekawy mix... ale i tak będzie pływać, a przecież Ci nie o to, nie o to...
Będzie ładnie tonąć, wiem bo sam takie żelki rybom robię. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Dokladnie, mrozona tonie
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Piotrze w najnowszym numerze "Korale" jest artykuł o dekapsulowaniu artemii i późniejszym jej przygotowywaniu i przechowywaniu. Co prawda nie dotyczy stricte tego o co pytasz, ale może znajdziesz sobie tam potrzebne informacje?!
Pozdrawiam
Artur
http://akwapasja.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Na pewno zajrzę. Dzięki za informację!
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości