15-12-2014, 00:57 AM
Długo czekałem na ten moment, wiedziałem, że kiedyś nastąpi ale nie spodziewałem się, że akurat teraz .
Ryby poszukiwane przeze mnie od dawna okazywały się czymś nieosiągalnym, nawet wyjazd do sławnego sklepu Tillmana nic nie pomógł gdy niepodziewanie kilkanaście dni temu zadzwonił do mnie Piotrek - Made Haze i oznajmił, że wybiera się po ryby do Holandii i zarezerwował mi kilka sztuk Astatheros robertsoni bo akurat kilka są w sklepie a pamiętał, że jestem nimi mocno zainteresowany
Szok!, W tym miejscu chciałem jeszcze raz podziękować Piotrowi za jego pamięć i chęci.
Tym oto sposobem stałem się właścicielem kolejnego gatunku Astatheros w moim akwarium. Piotr przywiózł mi 5 sztuk całkiem podrośniętych robertsoni. Ryby mają od 9 do 14 cm. Całkiem szybko okazało się, że są to dwie dobrane pary i jeden najmniejszy wypierdek o nieokreślonej płci. Ustalenie hierarchii i podzielenie się rewirami nie zajęło rybom zbyt wiele czasu, samce dzielnie adorują swoje "laski" i nie ukrywam, że są dosyć zadziorne wobec siebie. Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby ingerowania w ten układ przeze mnie.
Jeżeli chodzi o wybarwienie ryb to wydaje mi się, że trafiłem bardzo dobrze, nigdy nie miałem zbyt wielu okazji oglądania tego gatunku na żywo ale te, które trafiły do mnie zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mogły by być nieco tęższe ale prawdopodobnie sklepowa dieta nie była zbyt bogata więc nad tym będę musiał popracować w najbliższym okresie - trzeba je nieco utuczyć
Teraz mała fotorelacja z pierwszych godzin pobytu u mnie
Samica na pierwszym planie
Teraz samiec
Dwa samce
Jedna z par już dosyć poważnie podeszła do sprawy i samica ewidentnie próbuje wzbudzić zainteresowanie samca
Nie chcę zapeszać ale ta para ma się ku sobie i najwyraźniej bardzo odpowiada im moje akwarium, trzymajcie kciuki
Oczywiście z mojej strony gwarantuję sporo spamu w temacie!!!
Ryby poszukiwane przeze mnie od dawna okazywały się czymś nieosiągalnym, nawet wyjazd do sławnego sklepu Tillmana nic nie pomógł gdy niepodziewanie kilkanaście dni temu zadzwonił do mnie Piotrek - Made Haze i oznajmił, że wybiera się po ryby do Holandii i zarezerwował mi kilka sztuk Astatheros robertsoni bo akurat kilka są w sklepie a pamiętał, że jestem nimi mocno zainteresowany
Szok!, W tym miejscu chciałem jeszcze raz podziękować Piotrowi za jego pamięć i chęci.
Tym oto sposobem stałem się właścicielem kolejnego gatunku Astatheros w moim akwarium. Piotr przywiózł mi 5 sztuk całkiem podrośniętych robertsoni. Ryby mają od 9 do 14 cm. Całkiem szybko okazało się, że są to dwie dobrane pary i jeden najmniejszy wypierdek o nieokreślonej płci. Ustalenie hierarchii i podzielenie się rewirami nie zajęło rybom zbyt wiele czasu, samce dzielnie adorują swoje "laski" i nie ukrywam, że są dosyć zadziorne wobec siebie. Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby ingerowania w ten układ przeze mnie.
Jeżeli chodzi o wybarwienie ryb to wydaje mi się, że trafiłem bardzo dobrze, nigdy nie miałem zbyt wielu okazji oglądania tego gatunku na żywo ale te, które trafiły do mnie zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Mogły by być nieco tęższe ale prawdopodobnie sklepowa dieta nie była zbyt bogata więc nad tym będę musiał popracować w najbliższym okresie - trzeba je nieco utuczyć
Teraz mała fotorelacja z pierwszych godzin pobytu u mnie
Samica na pierwszym planie
Teraz samiec
Dwa samce
Jedna z par już dosyć poważnie podeszła do sprawy i samica ewidentnie próbuje wzbudzić zainteresowanie samca
Nie chcę zapeszać ale ta para ma się ku sobie i najwyraźniej bardzo odpowiada im moje akwarium, trzymajcie kciuki
Oczywiście z mojej strony gwarantuję sporo spamu w temacie!!!
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Skorzystaj z forumowego avatara