Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Lepiej mieć wiecej mniejszych roslinek czy kilka konkretnych krzaków? Co lepiej konsumuje nutrienty?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
Oj chyba najwydajniej byłoby obsadzić całość samym skrzydłokwiatem. Ale (jak w moim przypadku) ważne jest aby to się jakoś komponowało. U mnie w pokoju gdzie stoi akwarium jest dość ciemno (żadne kwiaty nie dają rady) i taka oświetlona ściana z zielskiem dodaje uroku - zwłaszcza w długie, ciemne zimowe wieczory. Na pewno nie jest to jeszcze paludarium ale już coś w te mańke. Co jakiś czas testuje nowe rośliny - tak jak teraz cytrusy - zobaczymy co z tego wyjdzie, jakie wypuszczą korzenie. Gdzieś już w necie czytałem o sukcesach z cytrusami w aquaponice więc może i tu się powiedzie. Od razu mówie/piszę, że nie czekam na owoce
- ma być zielono i mają rozwijać się korzenie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
A ja z innej beczki. Artur masz u siebie skrzydłokwiat? Napisz co on lubi najbardziej. Bo jakupiłem dwie sztuki i jedna mi zwiędła po dwóch dniach. Dużo wody i światła one lubią?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 146
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
2
12-02-2015, 23:37 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2015, 23:38 PM przez Misiak.)
Może ja się wtrącę.
Moje skrzydłokwiaty w doniczkach to takie sygnalizatory kiedy mam podlać kwiatki w domu.
One zawsze pierwsze "wypijają" wodę i pierwsze więdną, tzn. opuszczają liście, wtedy wystarczy podlać i po chwili liście się podnoszą. Zdecydowanie lubią mokrą ziemię.
Te, które stoją przy oknie są okazałe, a te stojące dalej rosną już tak sobie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Nie zapominajmy o echinodorusach które przecież są roślinami bagiennymi a nie typowo submersyjnymi.
Taki ozelot piękna sprawa jak rośnie ponad wodą
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
(12-02-2015, 23:13 PM)tatakuby napisał(a): A ja z innej beczki. Artur masz u siebie skrzydłokwiat? Napisz co on lubi najbardziej. Bo jakupiłem dwie sztuki i jedna mi zwiędła po dwóch dniach. Dużo wody i światła one lubią?
Tak - w hydroponice właśnie najwięcej mam skrzydłokwiatów. Wiem, że nie lubią bezpośredniego nasłonecznienia i lubią wodę - muszą mieć cały czas mokro - przy uprawie w doniczkach z ziemią można je delikatnie przesuszać w okresie zimowym co pewno powoduje, że kwitną średnio od lata do jesieni. W hydroponice jest mokro jak cholera przez cały rok, świetlówka o barwie 8800K również im odpowiada - świeci każdego dnia tak samo przez cały rok to i kwitnie na okrągło.
Podsumowując : wilgoć i dużo światła ale nie bezpośredniego słońca - parapet na stronie południowej odpada. No i nawożenie : w hydroponice nie trzeba - wiadomo - ale w doniczkach na pewno w okresie od marca do listopada jak z resztą większość kwiatów
pozdrawiam
Artur
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Ja włożyłem skrzydłokwiaty do paludarium. Także podlewanie mają na bieżąco wodą z akwarium. Światła też trochę mają ale muszę pokombinować aby były lekko schowane niż bezpośrednio nad żarówką. Dzięki za rady
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 33
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
a ja od niedawna mam hydroponikę,bałem się podniesienia twardości wody przez wkład filtra i doradził mi kol z forum Black Water,żeby roślinki zamocować na gąbce i super to zaczęło działać za co jestem mu bardzo wdzięczny,gąbka jest obojętna,a wkład ma służyć jedynie do utrzymania roślin w pionie i żeby tylko korzonki były w wodzie,chociaż przy niektórych gatunkach,jak się troszeczkę zanurzą to i tak im nic nie będzie,gąbka to super rozwiązanie,korzonki luźno zwisają w wodzie,wszystko ładnie widać,łatwa kontrola,ja gorąco polecam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Jak boisz się że keramzyt utwardzi Ci woę możesz użyć drobnej lawy, ona jest obojętna.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
3
(16-02-2015, 16:47 PM)woojtek70 napisał(a): a ja od niedawna mam hydroponikę,bałem się podniesienia twardości wody przez wkład filtra i doradził mi kol z forum Black Water,żeby roślinki zamocować na gąbce i super to zaczęło działać za co jestem mu bardzo wdzięczny,gąbka jest obojętna,a wkład ma służyć jedynie do utrzymania roślin w pionie i żeby tylko korzonki były w wodzie,chociaż przy niektórych gatunkach,jak się troszeczkę zanurzą to i tak im nic nie będzie,gąbka to super rozwiązanie,korzonki luźno zwisają w wodzie,wszystko ładnie widać,łatwa kontrola,ja gorąco polecam
Czy możesz zapodać jakieś fotki ? Z Twojego opisu wynika, że to całkiem fajna sprawa.
Podziękowania złożone przez: