[Seven]

Cześć
Plan na 63 l z pielęgniczkami porzuciłam na rzecz Betta. Lecz w mej głowie pojawił się pomysł na standardowe 240 l. Chciałabym trzymać tam dyskowce, a z czasem może jakieś inne ryby? Typu kiryski? Marzą mi się palety z żaglowcami, ale to raczej za małe akwarium. Myślę też nad HMFem w takim akwarium, ale nie wiem jak przy dyskach taki HMF sobie poradzi. Pozdro

[bulimaster]

HMF

A co to takiego ?

[Seven]

Filtr hamburski.

[HameR.]

Moim zdaniem baniak na paletki od 150cm długości. Zależy też od ilości obsady. HMF da radę, szczególnie na mocniejszej głowicy

[gustawksp]

Czesc.Wydaje mi sie ze jednak akwa za male.Palety to ryby stadne,wiec 6 to takie minimum.Odlicz sobie miejsce na filtr hamburski,zostaje jeszcze mniej.W moim akwarium 180 galonowym trzymam 8 dyskow + 9 dorastajacych altumow i jest ciasnota.Moim zdaniem Twoje akwa dla jednej dobranej doroslej pary jest ok.Do tego jakas drobnica +cos na dno.Ale..(zawsze jest jakies ale).Dysk potrzebuje stada,potrzebuje kogos przegonic ,byc pogoniony,one to lubia.Podczas tarla pozostale dyski maja prze...ne.Male akwarium=nie mam gdzie uciec.Fajnie ze myslisz o tych super rybach.Nie chce Cie zniechecac,ale moze wieksze akwa;)?Pzdrawiam.Sorki ale nie mam polskiej klawiatury

[Seven]

Dla mnie 240 to dla palet takie minimum. Na więcej nie mogę sobie pozwolić, chyba, że na robione na zamówienie akwa, które zajmowałoby całą szafkę (szafka 132x45cm). Ale to chyba i tak wiele nie zmieni. Osobiście wolałabym do tego akwa jakiegoś JBLa 1501, ale no nie stać mnie tym bardziej na nowego.  Pozdro

[Ruki]

240 dla palet to minimum, ale dla jednej pary i to tylko w celu wytarcia i odchowu młodych przez krótki czas. Do trzymania przez dłuższy czas jest za małe- palety rosną duże, a do tego żyją w grupie.
240l nadaje się, IMO, dla ryb nie przekraczających 14 cm.

[gustawksp]

Dokladnie.Ruki to podsumowal.Sory.Ale nie.240 litrow i palety?Stanowcze nie.Dla Ciebie a tym bardziej dla Nich.Pozdro

[teo]

Zakładam, że przygotujesz prawidłowo zbiornik, i kupisz powiedzmy 8 szt zdrowych podrostków palet. Początkowo czeka cię radość i sielanka. Po kilku miesiącach narastająca zagwozdka i na końcu odwiedziny w dziale choroby. Przerabiało to mnóstwo akwarystów. 
Wraz ze wzrostem palet będziesz miał stopniowe pogarszanie jakości wody i narastanie przepychanek związanych z dojrzewaniem. Z pierwszym problemem możesz sobie poradzić zwiększając częstotliwość i ilość podmienianej wody (czy masz ku temu warunki?). A z drugim redukując obsadę ryb. Ale tu jest haczyk, im mniej ryb wśród dojrzewających palet tym ostrzejsze walki, które mogą doprowadzić do zagonienia najsłabszego osobnika. Tak osłabiona naturalna odporność ryby może być potencjalnym źródłem infekcji, które przenosi się na inne ryby. A więc dojdziesz do etapu walki z chorobami palet. Taki scenariusz wcale nie musi wystąpić ale jest bardzo prawdopodobny przy niedużym doświadczeniu z tymi rybami.
    
Generalnie, takiego zbiornika nie można przypisać grupie dysków do końca życia, tylko na jakiś czas. A najbardziej optymalnym rozwiązaniem będzie chów dobranej pary, której będzie towarzyszyć niewielka grupa innych ryb. 

[Seven]

Miała

A co z 150x50x50?