Liczba postów: 419
Liczba wątków: 22
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
Spróbuj to leczyć nadmanganianem potasu, u mnie pomagało na wszystkie choroby. Spróbuj, ale nie gwarantuje skuteczności, osobiście uważam, że to najlepsze lekarstwo i działa na większość chorób u ryb.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
Witam. I jak postępy w walce z chorobą ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
No to napiszę tak.
Po dwóch skalarach jednej Apisto do dzisiaj nie padło nic więcej.
Ale trzy ryby dalej mają zmiany skórne z czego dwóm obumarły po jednej dolnej płetwie a jedna ma zmiany na płetwie grzbietowej identyczne do tych które miał pierwszy skalar.
Co ciekawe ryby trą się jak głupie i w ich zachowaniu nie widać nic niedobrego.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 948
Liczba wątków: 76
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
5
Trą się jak głupie
hehe...
--> Czytałem gdzieś kiedyś, że niektóre gatunki z rodziny pielęgnicowatych walczą z infekcjami w ten sposób właśnie, dochodząc do okresu godowego ryby są bardziej pobudzone a co za tym idzie bardziej odporne na czynniki zewnętrze w tym infekcje. Sam w moim akwarium nie raz spotkałem się z takim zachowaniem, nie wiem może pobudzenie ryby w okresie godowym wpływa w jakiś sposób na walkę z wirusami jakby nie było na pierwszy rzut oka ryby wydają się zdrowsze-mocniejsze. Sytuacja się jednak zmienia w przypadku gdy tarło jest nie udane ryby szybko wracają do normalnego stanu do tego dochodzi "trauma" czy stres po utracie potomstwa i w tym momencie wirus, choroba rozwija się już tylko szybciej.
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Nandopsis haitiensis
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,162
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
A może trą się, bo instynkt im podpowiada tę drogę do zachowania gatunku? Coś ewidentnie im w tej wodzie przeszkadza, skoro się tak dzieje. Sprawdź związki azotowe (i to nie tylko sam poziom NO3 - najlepiej wszystkie testy).
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
21-10-2013, 15:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2013, 15:40 PM przez tatakuby.)
Mierzyłem NH3-0 jakoś dwa tygodnie temu i było 0. NO3 - 5 / NO2- 0
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
A próbowałeś podnieść temperaturę ?
Podziękowania złożone przez: