Moja walka z Pseudomonas sp. - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html) +--- Wątek: Moja walka z Pseudomonas sp. (/thread-3196.html) Strony:
1
2
|
Moja walka z Pseudomonas sp. - tatakuby - 25-08-2013 W tym temacie chciałbym opisać w jaki sposób walczę z chorobą jednego ze Skalarów. Otóż trzy tygodnie temu po powrocie z urlopu zauważyłem zmiany skórne u jednego z Peru. W tym czasie również zachorował jedne ze Zbrojników i po kilku dniach niestety padł. U skalara było to widoczne tuż przed płetwą grzbietową i były to trzy białe chrostki bez zaczerwienienia a bardziej podobne do pryszczy. Wyglądały one tak; Po rozmowach z kilkoma z Was stwierdziliśmy że zgon Zbrojnika oraz infekcja Skalara nie jest przypadkiem. Rana cały czas wyglądała tak samo i nie powiększała się. Stwierdziłem że pierwszy raz zabiorę się za to fachowo. Poszedłem do gabinetu weterynarii w Głogowie i otrzymałem próbkę z wacikiem do zrobienia wymazu śluzu powstałego na ranie. Oczywiście na początku lekarz weterynarii patrzył na mnie dziwnie ale po chwili już wiedział że nie robię sobie żartów. W domu rybkę odłowiłem i pobrałem wymaz po przez przemycie dokładnie wacikiem wszystkich zmian skórnych. Wacik z materiałem do badania włożyłem do fiolki z płynem i po 10 minutach już była w lodówce u weterynarza. Badanie trwało 48 godz. i było robione w Laboratorium Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Lesznie. Badanie miało na celu wykrycie bakterii i pasożytów. Pa trzech dniach otrzymałem wstępnego emaila z rozpoznaniem bakteri. Gabinet Weterynaryjny "Amigo" Głogów,16.08.2013 Lek. wet. Marcin Wandycz Saturna Pawilon49 67-200 Głogów tel. 606363431 ZAŚWIADCZENIE LEKARSKO-WETERYNARYJNE ------------------------------------ Pterophyllum scalare Na podstawie badania przeprowadzonego dnia 12.08.2013 u w/w zwierzęcia stwierdzono w wymazie Pseudomonas sp. wrażliwe na: doksycyklinę enrofloksacynę gentamycyne Pan weterynarz chciał mi dać jeden z lekarstw lecz sie wstrzymałem i zkonsultowałem wynik z Martą Mierzeńską która stwierdziła że na interwencje lekami jest jeszcze czas i na początek wystarczy w baniaku zjechać z parametrami do wartości około zerowych; kh,gh. Zakupiłem RO i od 7 dni robię codziennie podmianki po 20-30 litrów. Paramatry na chwilę obecną wynoszą ; KH-3 GH-7 PH-6.2 NO3-10 NO2-0 Zmiany skórne po przeczyszczeniu wacikiem kilka dni pięknie wyglądały i wszystko wskazywało na to że wszystko idzie w dobra stronę. Niestety w czwartek zauważyłem że zmiany są lekko większe i pokryte czymś białym. Poradzono mi zacząć interwencje lekami. Poszedłem do weterynarza i otrzymałem Enrofloxan 10% i po rozrobieniu 1ml na 2.5 litra wody zacząłem kąpiele. Dzisiaj trzecia ostatnia kąpiel i widać już efekty. Na bieżąco postaram się pisać w jakim stanie jest rybka RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - izus57 - 25-08-2013 Jakby po kąpielach zmiany wracały proponuje ci lek firmy zoolek green ichtio polecono mi go w sklepie akwarystycznym i musze przyznać że jest bardzo dobry rybki doszły do siebie bardzo szybko RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - Killifish - 25-08-2013 (25-08-2013, 21:14 PM)izus57 napisał(a): Jakby po kąpielach zmiany wracały proponuje ci lek firmy zoolek green ichtio polecono mi go w sklepie akwarystycznym i musze przyznać że jest bardzo dobry rybki doszły do siebie bardzo szybko W tym przypadku nie jest potrzebny środek na pierwotniaki na bazie zieleni malachitowej i brylantowej, zatem nie proponujemy środków na chociażby ospę, gdy problem dotyczy obtarcia i bakterii. RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - MariooT - 26-08-2013 Super, że trafiłem na ten wątek ponieważ od jakiegoś czasu borykam się z czymś podobnym. Szczegóły w wątku: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2169 Zmiany pojawiły się również po powrocie z urlopu gdy woda nie była jakiś czas podmieniona. Część ryb straciłem ponieważ miałem jeszcze dodatkowo atak wiciowców. W tej chwili objawy są widoczne u jednej z ryb, która choruje już dłuższy czas i zmiany raz są raz nie ma. Zauważyłem, że choroba wycofała się jak były upały. Możesz napisać cos więcej o objawach tych ryb które padły, jak wyglądało końcowe stadium choroby? Jaka jest cena tego leku? RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - w-2 - 26-08-2013 (25-08-2013, 21:14 PM)izus57 napisał(a): Jakby po kąpielach zmiany wracały proponuje ci lek firmy zoolek green ichtio polecono mi go w sklepie akwarystycznym i musze przyznać że jest bardzo dobry rybki doszły do siebie bardzo szybko W ten sposób własnie powstaje chaos informacyjny na forach, najpierw wiedza potem doradztwo. To że pomogło twoim rybom to nie znaczy że pomoże w kazdym przypadku innej choroby, zresztą w większości sklepów zoologicznych nie mają pojęcia czym leczy się ryby, poradzili ci dosć ogólny lek i miałeś szczęście że trafiłeś. Tatakuby1- to się nazywa fachowe podejście do sprawy RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - tatakuby - 26-08-2013 Nie ma to jak pochwała od Administracji Dziękuję Filipku MariooT każdy przypadek tak jak napisał W-2 jest inny. Mnie polecano X lekarstw i środków bakteriobójczych jak bym miał wybrać to musiałbym zrobić losowanie. A to nie o to chyba chodzi. Jeżeli zależy Ci na rybie (zakładam że tak) trzeba sie pokusić o badanie laboratoryjne , aby wiedzieć konkretnie z czym ma się doczynienia. (26-08-2013, 09:27 AM)MariooT napisał(a): Możesz napisać cos więcej o objawach tych ryb które padły, jak wyglądało końcowe stadium choroby?Wcześniej chory był jeden Ancistrus dolichopterus lecz niestety nie zdążyłem jemu pomóc :/ Po przyjeździe z urlopu wyglądał on tak ; Po dwóch dniach od tego zdjęcia ryba padła. Pytałeś jeszcze o preparat , koszt leku to 15zł za 100ml. RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - MariooT - 26-08-2013 Ja próbowałem matronidazol i bactopur direct niestety nie pomogło. U mnie choroba objawiła się po tym jak zaniedbałem podmiankę wody. W tej chili jest w akwarium, ale nie postępuje. Choroba czasem ustępuje, przynajmniej jej zewnętrzne objawy i w miejscach gdzie był biały guzek zostaje jakby wżer, blizna. Ja wiem, że każdy przypadek jest inny ale te zmiany wyglądają identycznie. Jaki jest koszt takiego badania u weterynarza? RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - izus57 - 26-08-2013 (26-08-2013, 11:53 AM)w-2 napisał(a):(25-08-2013, 21:14 PM)izus57 napisał(a): Jakby po kąpielach zmiany wracały proponuje ci lek firmy zoolek green ichtio polecono mi go w sklepie akwarystycznym i musze przyznać że jest bardzo dobry rybki doszły do siebie bardzo szybko Muszę ci przyznać racje po przeczytaniu twojego komentarza poczytałem troche o Pseudomonas sp. i musze stwierdzić że podszedłem do tego że tak powiem amatorsko ale trzeba sie uczyć na błędach chociaz u mnie przy tych samych objawach na peru ten lek sie sprawdził RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - tatakuby - 26-08-2013 Koszt badania to 80zł. RE: Moja walka z Pseudomonas sp. - tatakuby - 27-08-2013 Nie wiem jak mam Ci policzyć cenę leczenia :/ 80zł badanie + 15zł preparat. Lecz zaznaczam że każdy przypadek jest inny i nie powinno sie na podstawie zdjęć stwierdzać na co ryba jest chora. |