• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Czerwona skóra ryby + biał nalot

#31
Aha... To by się zgadzało:/ No nic, to jak już tyle rybka walczyła to dam mu jeszcze kilka dni, może jakimś cudem okaże się, że to co innego. A jeśli nie to pozostaje chyba tylko pomóc rybie? Bo co to za życie leżeć cały czas na dnie:/

Dzięki za opinię.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Wiesz, jeśli kręgosłup okaże się cały to taki "belly slider" daje sobie radę. Przecież wiele ryb nie ma pęcherza pławnego albo jest zredukowany. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
Nich ryba dochodzi do siebie. Niestety upały są tej zimy spore. Dziś miałem w akwarium 48 Big Grin Ale na słońcu stało Big Grin (bez ryb, roślinniaka sobie na działce robiłem Big Grin).

Zakładam, że ryba dojdzie do siebie i teraz pytanie co dalej. Bo wiesz już, że obsada taka sobie i zakładając, że pacjent zostanie na dożywociu, to może nie mieć łatwo, tym bardziej, że został kiryskiem.

Masz czas na przemyślenia.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
(07-08-2013, 00:43 AM)Killifish napisał(a): .......to może nie mieć łatwo, tym bardziej, że został kiryskiem.
Uśmiałem się do łez Haha
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
A ja się nie uśmiałem.
Obecnie jedyną pozytywną rzeczą jest fakt, że rany po bokach się ładnie goją. Natomiast ryba wciąż nie je i większość czasu leży na boku na dnie (wygięta). Zrobię kolejną dużą podmianę, poczekam jeszcze na lekkie ochłodzenie, zobaczę co wtedy, ale póki co nie widzę tego w ogóle. Wcześniej liczyłem, że wyzdrowieje. Teraz patrzenie na taką rybę ze świadomością że praktycznie nie ma na to szans bardzo zniechęca.

Niebieskołuskie kolejną ikrę złożyły...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
To nie było napisane, aby się śmiać.

Drizzt, musisz podjąć decyzję. Wiesz co ja bym zrobił patrząc na nick. Niestety...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
A powiem Ci, ze gdy zobaczyłem pierwszy Twój post w tym wątku dotyczący pomocy rybie, to Twój nick właśnie bardzo mi kontrastował z ideą ratowania:p Od czego on pochodzi? Bo przeciez nie jestes killerem:>
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
killIfish, a nie killfish. Tongue Killifish to z angielskiego.... karpieńcowate. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Dzięki Wielebny Syfku (Ruki) Wink
Mój tata zajmował się karpieńcowatymi i tak nick na polskich forach został. Killerem też nazywali i to nie akwaryści.
Ja jestem "Zakuta Pała", "Troglodyta" itd. Big Grin

Widzisz, wielu ocenia jak ocenia, niewielu rozumie.
EOT

Działaj z rybą i akwarium. Bo to istotniejsze od mojej osoby.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Faktycznie karpieńcowate! Że mi nie przyszło do głowy tego wygooglać. Mi się to skojarzyło z sytuacją, gdy ktoś albo po pijaku albo z powodu łamanego angielskiego, tworzy przez inwersję pytanie 'Kill I fish'?:p

Co do akwarium to niedługo z pracy wychodzę i będę robił podmianę, ciekawe ile teraz jest w nim stopni... Pewnie podmiana minimum 50% będzie potrzebna, żeby zbić temperature do jakiejkolwiek sensownej wartosci. I trzeba bedzie podjac jakas decyzje...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości