• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: obsada do 240l

#21
(04-08-2011, 06:06 AM)Pawlosma napisał(a): 240l to na estherae minimum od zarania dziejów.
Tylko Klub Malawi wymyślił sobie "nowe normy" .

Mam estherae odmianę blue w jednym z 240l i nie narzekam , rosną (teraz mają 9-10cm) , pobierają pokarm ładnie , rozmnażają się , agresja niezbyt duża(mniejsza niż u np. pulpicanów) .

Z całą pewnością do takiego akwa mogą trafić Smile
To że pobierają pokarm i się rozmnażają to jak dla mnie żaden argument. Napisz proszę o swoich doświadczeniach za rok/półtora jak ryby dorosną.

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
............
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
aarset

Od wczoraj chce napisać, że popieram Cię w 150-200 ,a może więcej procentach! Tzw. hodowcy mający ryby u siebie po kilka miesięcy albo nawet i rok zupełnie nie znają realiów dorosłego stada czy haremu. Odnosi się to zarówno do Malawi jak i Tanganiki.

Cieszę się,że napisałeś swoje uwagi i dziękuję.

Marta

Dla niewtajemniczonych - znam biotop Malawi







 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
............
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Patto - miałam conajmniej 3-4 lata.

To , że zajmuję się teraz od lat Tanganiką nie oznacza, ze nie miałam wielu innych ryb.

Miałam i Malawi i SA i wiele innych gatunków.

Widzisz jestem już bardzo dojrzałą kobietą i wiele rzeczy sprawdziłam zanim cokolwiek napisałam i w necie i w czasopismach.

Takie mam nawyki.

I to co napisał aarset - pobieranie pokarmu czy rozmnażanie nie jest wyznacznikiem dobrego samopoczucia ryb.

Sprawdź to - przenieś ryby do dużego zbiornika, takiego minimum 375 litrów i zobacz ich zachowania. Zobaczysz jak to się zmienia. Wtedy możesz napisać co jest minimum dla którego gatunkuSmile

Ja takie doświadczenia prowadziłam - z nawyku sprawdzam wiele interesujących mnie zachowań. I nie zamierzam przegadywać się z Tobą, ani z nikim innym. Nie mam teraz Malawi i dlatego nie odzywam się zwykle w tematach malawijskich i tutaj i na Klubie Malawi - a czasami to warto by pogrzmieć jak się czyta co wielu wypisuje.

Rozumiem, ze łatwo jest posiadając mały zbiornik dodawać do tego swoje teorie, ale prawda wygląda zwykle nieco inaczejSmile Wystarczy to sprawdzić.

Marta.







 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
............







 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
"Gdyby przenieś ryby z 400l akwarium do 3000l to zachowanie tych ryb pewnie też uległo by zmianie...."

Oczywiście, że tak. Zmieniają się relacje nie tylko w obrębie jednego gatunku, ale i innych towarzyszących im w naturze taksonów. Cały układ inaczej funkcjonuje, zmieniają się terytoria, a osobniki zdominowane mogą swobodnie zmienić obszary zamieszkania, bo mają gdzie uciec. Zwykle jednak nie mamy możliwości na budowanie takich zbiorników, stąd należy odpowiednio dobierać litraż zbiornika do poszczególnych gatunków. Wszystkie te zależności można wyczytać w bardzo bogatej literaturze naukowej. Prowadzone są obserwacje w naturze na poszczególnych gatunkach, szczególnie tych związanych ze strefami skalnymi. Bardzo często czytam te opracowania, bo interesują mnie szeroko pojęte ryby Rowu Afrykańskiego.

Szkoda, że ta literatura jest tak słabo znana polskim malawistomSmile

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
(04-08-2011, 11:09 AM)Robert M. napisał(a): Patto - miałam conajmniej 3-4 lata.

To , że zajmuję się teraz od lat Tanganiką nie oznacza, ze nie miałam wielu innych ryb.

Miałam i Malawi i SA i wiele innych gatunków.

Widzisz jestem już bardzo dojrzałą kobietą i wiele rzeczy sprawdziłam zanim cokolwiek napisałam i w necie i w czasopismach.

Takie mam nawyki.

I to co napisał aarset - pobieranie pokarmu czy rozmnażanie nie jest wyznacznikiem dobrego samopoczucia ryb.

Sprawdź to - przenieś ryby do dużego zbiornika, takiego minimum 375 litrów i zobacz ich zachowania. Zobaczysz jak to się zmienia. Wtedy możesz napisać co jest minimum dla którego gatunkuSmile

Ja takie doświadczenia prowadziłam - z nawyku sprawdzam wiele interesujących mnie zachowań. I nie zamierzam przegadywać się z Tobą, ani z nikim innym. Nie mam teraz Malawi i dlatego nie odzywam się zwykle w tematach malawijskich i tutaj i na Klubie Malawi - a czasami to warto by pogrzmieć jak się czyta co wielu wypisuje.

Rozumiem, ze łatwo jest posiadając mały zbiornik dodawać do tego swoje teorie, ale prawda wygląda zwykle nieco inaczejSmile Wystarczy to sprawdzić.

Marta.

No zobaczymy ile w tym prawdy , jeżeli zaobserwuję , że akwa 240l zbyt małe to pójdą do 375/450l , które mam zamiar postawić .

Wtedy i ja ocenię , przeprowadzę w sumie eksperyment .

[Obrazek: kpfabaner.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Zmianę zachowania zauważysz dopiero jak przełożysz ryby do większego zbiornika, wtedy ocenisz co miałeś i co masz.
Jakimi kryteriami chcesz się kierować kiedy przełożyć ryby? Przecież twierdzicie, że rybom jest dobrze bo się mnożą i jedzą.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
............
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości