• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Levamisol - jakie dawkowanie?

#41
Krewetek tam nie ma, są świderki w piachu i kilka helen. Są też zbrojniki niebieskie. Ale jednak większość piszących o levamisolu podkreśla, że to bardzo bezpieczny lek, w przeciwieństwie do stosowanego zazwyczaj capifosu. Proponowanego preis-coly nie kupię bo jest za drogi a poza tym bardzo mało ludzi o nim pisze jeśli chodzi o nicienie. Temat ten zgłębiam już długi czas i głównie proponowane są leki takie jak capifos, levamisol albo typowe tabletki do odrobaczania psów, takie jak np. pratel. Ja kupiłam levamisol, bo ma najwięcej pozytywnych opinii w kwestii skuteczności i bezpieczeństwa. Dla mnie problemem jest dawkowanie, bo każdy kto pisze o tym leku, podaje całkowicie inne "przepisy". Novi, ja nie mieszam w tym baniaku. On sobie żyje swoim życiem. Jeśli chodzi o wrzucanie leku aby oczyścić całe akwa, to też w sumie racja. Może najlepiej by było dać część wprost do wody a część z jedzeniem?


Co do problemu z baniakiem, jeśli to ma w jakikolwiek sposób pomoc w ustaleniu dawki, to mogę w skrócie napisać. Od 1,5 roku mam problem z tym akwa. U ryb pojawiają się i znikają jasne, ciągnące się odchody. W czasie takiej "fali" zawsze kilka ryb pada, część z nich bardzo chudnie przed śmiercią a część nie. U skalarów robiły się białe syfki (opisywałam na forum). Miałam 3 skalary, straciłam najpierw jednego, ostatnio straciłam kolejnego, z tym że miał całkiem inne objawy przed śmiercią niż poprzedni (1,5 roku odstępu między zgonami). Ten skalar w ciągu 24 godzin strasznie zbladł, ułożył się na dnie akwa i padł. Nie wiem jakie były odchody bo nie było mnie w domu długi czas. Baniak przechodził 3-krotną kurację metronidazolem. Poprawa była jeśli chodzi o syfki ale nie na długo. Na jakość odchodów szczególnie to wpływu nie miało. Ostatnio znów mam taką "falę" i tak jak napisałam, straciłam skalara, 3 kerri i 2 neonki. Sporo poszukałam i wychodzi na to, że powinnam zastosować kurację na nicienie, skoro wiciowce nie są tu chyba problemem.
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Podziękowania złożone przez:
#42
Kasiu, napisałem do koleżanki z klubu. Napisała mi to do czego się stosuje, używając tego leku i nie ma problemów:
"Levamisol has a wide range of anti-nematodic (worms) effects. It is efficient in destroying both adult and larvae forms of gastrointestinal and pulmonary nematode parasites in fish such as Camallanus Nematodes (& is one of the best nematode treatments one can use).
It attacks parasites by causing first paralysis and then death of the parasites. Partly decomposed parasites are being eliminated during the first 24 hours since the beginning of the medicine application.

Levamisole is found primarily in wormers for animals at veterinary supply houses and treated a 5 ppm. This was also found in an Aquatronics product no longer available (a good one at that); Discomed.

Dosage: Refer to product instructions containing these medications (Do not use any of these in the presence of invertebrates). If Levamisol cannot be located, the use of Levamisol HCL found in many commercial dog, poultry, cattle, etc. wormers can be substituted.

59 mg of Levamisole HCl is equivalent to 50 mg of pure levamisole.

You will 2.36 mg/L (or 9 mg/Gallon) of Levamisole HCL, so approximately 90mg of Levamisole HCL will treat 10 gallons (38 liters) with a required 2 ppm concentration. Since Levamisole can be safely over dosed (with a considerable safety margin), approximately .019 teaspoon will work per 10 gallons.

Be prepared to vacuum gravel/change water to remove dead worms. The nematodes will be giving off toxins as they die.

Do not use to treat Detritus Worms usually falsely identified as Planaria. Since these generally harmless worms are mostly substrate composters, their population is usually much higher than the worms one might see on the glass, so a sudden die off from the use of Levamisole can be catastrophic to your fish population.
Better is to lower your bio load, less/better fish food feeding, vacuuming of substrate, and other general aquarium maintenance procedures"

Używa tylko w płynie. Resztę wysłałem na FB.
Najpierw diagnoza jednak.

(13-02-2013, 20:25 PM)rufus napisał(a): Killi wyluzuj, gdzie ja pianę biję? Czy ja się kogoś czepiam, łapię za słówka, nie podaję informacji, przynajmniej rzetelnych dla mnie, niekoniecznie dla innych, ale to kwestia wyboru. Skoro taki sposób dyskusji Ci nie odpowiada to nie ma problemu, mogę nie pisać i nie podawać źródeł. Niech to robią inni, a ja sobie chętnie poczytam. Wówczas nie będzie "bicia piany" z mojej strony.
To Ty "bijesz pianę" włączając do dyskusji wątki poboczne (o pokarmach) i pełne tajemnic. Niektórzy wiedzą o czym Ty piszesz, ja nie wiem to proponuję żebyś popisał sobie z nimi, bo raczej nie "poszaleję" nie znając tematu.
Bijesz piane, bo ciągle o tym biciu piszesz, to już monotematyczne się staje i nie można nic normalnie napisać bez tego "bicie piany". Mnie odpowiada dyskusja a nie wrzucanie zdania innej osoby do worka bicia piany... zachodni wiatr spienione goni fale Wink Po raz n-ty piszesz o tym, że możesz nie dyskutować. Stary, jak nie chcesz to nie pisz, jak piszesz to pisz, ale nie w każdym poście o biciu piany Smile Ja nie włączyłem wątków pobocznych tylko Ty, wrzucając ponownie o mieszaniu biologii. Każdy zna Twoje zdanie i nie musisz na siłę po raz 754 udowadniać tego co i jak uważasz. Powtarzam raz jeszcze, temat mieszania biologii nie powstał tylko w Polsce i wiele lat wcześniej rozmawialiśmy o tym we Francji czy Holandii i dotyczyło też drapieżników jakimi są betta czy killifish. Chcesz sobie pogadać na ten temat to jest wątek, ja napisałem, że będą badania to zabiorę głos. Wszystko. Idę sobie ubić śmietany Big Grin
 
Podziękowania złożone przez:
#43
Killi czytaj ze zrozumieniem. Widocznie nie rozumiesz jak widzę potocznego powiedzenia "bicia piany". Wyjaśnię: podejmowanie i pisanie "wątków" nic nie wnoszących do dyskusji (u Ciebie jest to wręcz plagą i pewnie zaraz "odbijesz piłeczkę" że to ja tak robię Big Grin), mało efektywne dyskusje itd. i jest to marnowanie czasu. Tak odbieram Twoje posty i wtrącenia w nich. To że pisałem o "mieszaniu biologii" jest dla mnie oczywiste, ponieważ uznałem że warto o tym wspomnieć ponieważ sa to "bujdy na resorach" i mącą ludziom w głowach. Dalej nie wskazałeś mi gdzie w polskiej literaturze akwarystycznej jest napisane, wspomniane w miarę rozsądnie o "mieszaniu biologii", a Ty chcesz "poprawiać" polską akwarystykę bazując na dyskusjach z Holendrami czy Francuzami. Rozumiem że my, polscy akwaryści według Ciebie jeszcze nie dorośliśmy do pewnych tematów. No cóż, ja po lekturze na swoim forum odbieram to zupełnie inaczej. Świadomość akwarystów rośnie i należy się z tego cieszyć.

Fakt, pisać nie muszę i problem "bicia piany" się rozwiąże.

Przepraszam za OT.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Podziękowania złożone przez:
#44
Chyba się nie doczekam wskazania tego, gdzie niby oceniłem w swoich postach publikacje podane przez Leszka. Sad
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Podziękowania złożone przez:
#45
(14-02-2013, 10:46 AM)rufus napisał(a): Killi czytaj ze zrozumieniem. Widocznie nie rozumiesz jak widzę potocznego powiedzenia "bicia piany". Wyjaśnię: podejmowanie i pisanie "wątków" nic nie wnoszących do dyskusji (u Ciebie jest to wręcz plagą i pewnie zaraz "odbijesz piłeczkę" że to ja tak robię Big Grin), mało efektywne dyskusje itd. i jest to marnowanie czasu. Tak odbieram Twoje posty i wtrącenia w nich. To że pisałem o "mieszaniu biologii" jest dla mnie oczywiste, ponieważ uznałem że warto o tym wspomnieć ponieważ sa to "bujdy na resorach" i mącą ludziom w głowach. Dalej nie wskazałeś mi gdzie w polskiej literaturze akwarystycznej jest napisane, wspomniane w miarę rozsądnie o "mieszaniu biologii", a Ty chcesz "poprawiać" polską akwarystykę bazując na dyskusjach z Holendrami czy Francuzami. Rozumiem że my, polscy akwaryści według Ciebie jeszcze nie dorośliśmy do pewnych tematów. No cóż, ja po lekturze na swoim forum odbieram to zupełnie inaczej. Świadomość akwarystów rośnie i należy się z tego cieszyć.

Fakt, pisać nie muszę i problem "bicia piany" się rozwiąże.

Przepraszam za OT.

Leszku, problem dotyczy choroby u Kasi. Zatem Twoje wywody o "mieszaniu biologii" i noviego aluzja o strefach beztlenowych były "wątkami" nic nie wnoszącymi do dyskusji! Bo niby co miały wnosić do tematu choroby u Kasi ryb? Novi przypomniał, odpowiedziałem i pamiętam. Ty, wrzuciłeś "mieszanie biologii" jako przeciwwagę do tematu "pchieł", który poruszany był w polskiej literaturze. Zatem nie marnuj czasu na pisanie o tym i nie "bij piany", czyli wedle Twojego rozumienia, nie pisz wątków nic nie wnoszących do tematu. W polskiej literaturze o wielu tematach nie ma mowy i długo nie będzie, bo jest KIEPSKA i powie to każdy, kto zapoznał się ze światową. Wg. Ciebie są to bujdy i wszyscy to wiedzą, nie musisz na każdym miejscu o tym przypominać, prowokując do rozmowy. Masz od tego temat, to sobie tam możesz dyskutować, póki co sam z sobą, bo ja czekam na wyniki badań i po pierwszych wnioskach wiem, że problem istnieje i ma powiązanie także z inhibitorami i stymulatorami, o których w polskiej prasie, publikacjach i forach, pisze się wyłącznie w aspekcie rozmnażania i to też tak, że nic nie wiadomo. Swoje zdanie także przedstawiłem, bo sprawa dotyczy innych ryb (betta, gupików, proporczykowców), no ale tego nie chce się zauważyć. Nie ma w publikacjach polskich mowy o tym, o czym pisałem w pierwszym poście w tym wątku, zatem nie wskaże. W literaturze i czasopismach obcojęzycznych jest o tym mowa. No ale... Polska dla Polaków i kółek wzajemnej adoracji, jak rozumiem i od innych uczyć się już nie możemy Smile
Co ja chce to dobrze wiem i gdyby zrozumienie było takie jak w Holandii czy we Francji, to już dawno ten temat byłby podjęty w literaturze i wyjaśniony, jak się to tam robi. Podobnie na wschodzie. Co jest u Ciebie na forum mnie mało interesuje, ogólnie mało mnie interesuje co się dzieje gdzieś. Interesuje się tym co się dzieję tu. Znów podchodzisz do tego, jak chłopiec do klocków przybitych do sufitu... Ty nie musisz pisać. Jasne, że nie musisz. Robisz to z wolnej woli, tylko nie wytykaj pisania nie na temat, skoro sam, na każdym kroku, piszesz o "mieszaniu biologii". Chce pokazać, że świat idzie do przodu i opieranie się na "autorytetach" to trochę chodzenie nad przepaścią. Należy szanować za dorobek ale iść do przodu. I tego dotyczyła moja wypowiedz o pokarmie i firmie. Bo też się opierali na "autorytecie" i upadł...

Kasia działaj, bo tera mi cycki opadły Big Grin
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości