• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Levamisol - jakie dawkowanie?

#11
Dzięki Rufus Smile Podesłałam jeszcze ten temat do Maskotusa, może jeszcze on coś napisze bo faktycznie stosował ten lek. Ogólnie do leczenia są raczej rybki towarzyszące typu neonki a nie pielęgnice ale te w baniaku też pływają i wolałabym tak dla pewności aby one też wzięły udział w leczeniu. Co z tymi zbrojnikami? Może bezpieczniej byłoby je odłowić na czas leczenia?
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Podziękowania złożone przez:
#12
podepne się do tematu,czy nie lepszy jest lek w płynie,może ktoś go stosował i się wypowie
[Obrazek: logo_podpis.gif]
 
Podziękowania złożone przez:
#13
Ja miałem do wyboru albo wziąć od weta czysty levamisol w proszku, albo capisol (Levamisol w płynie). Ponieważ w necie nie znalazłem żadnych konkretnych instrukcji co do dawkowania w akwarium (jednak kura od ryby trochę się różni), zdecydowałem się na lek zooleka.
Lek podawałem jak na etykietce zalecają, jednak po chwili pojawiła się w moim akwarium dziwna maź, która pozapychała filtry. Tak więc trzeba uważać. Spora podmiana była konieczna. Po tygodniu powtórzyłem kurację i podawałem zmniejszoną dawkę na raty. Przez całe 2 tyg leczenia podawałem też suchy pokarm namaczany w 10 kroplach leku. Płyn cuchnie niesamowicie, ale ryby go mimo to jadły. U mnie efekty było widać natychmiast, bo z ryb zaczęło wypadać jakieś dziwne martwe "pokemony". Jeden najbardziej "przeżarty" ziemiojad nie przeżył, ale reszta ma już normalne brzuchy i po chorobie nie ma śladu.

Moim zdaniem nie ma sensu leczyć w osobnym akwarium, ponieważ lek nie niszczy flory bakteryjnej. Poza tym, nawet gdy wyleczymy w osobnym akwarium jedną rybę, po powrocie do głównego, znów ona będzie narażona na "pasażerów na gapę".
 
Podziękowania złożone przez:
#14
No to ja już nic nie wiem. Bo wychodzi na to że:
1. metoda z mojego linku to 14mg/100L
2. metoda noviego i pierwsza metoda rufusa to 1000mg/100L
3. druga metoda rufusa 200mg/100L
4. w 30ml capisolu jest 900mg levamisolu i wg opakowania daje to ilość na 150L wody, czyli wychodzi 600mg/100L.

Pomocy bo zgłupiałam O.o

Może jednak zastosować moczenie pokarmu, tylko że jeśli to ma być 0,5g (500mg) na 100ml wody z papu, to też wychodzi jakaś ogromna dawka i to podana bezpośrednio do zjedzenia ;/
Masz jakieś pytania? Pisz na forum Wink

[Obrazek: _XIS8445_100hYT.jpg]
 
Podziękowania złożone przez:
#15
Z dawkowaniem to wiem że są różne szkoły np u paletek dawki nawet kilkunastokrotnie rożne.

Co wybierzesz to będzie Twój wybór. Co mogę dodać? Pozytywne doświadczenia miałem (bez skutków ubocznych u innych ryb-leczenie w ogólnym jako środek do wody i do moczenia pokarmu) z preparatem Preis Coly –zdaje się wyciąg z naturalnych składników (ale dość drogi)
http://www.preis-aquaristik.de/pol/piele...ntrat.html
a tu szerszy opis wg mnie zgodny z prawdą:
http://korale.pl/preis-coly-250ml.html
aha-stosowałem przez dwa dni wg dawki i po tygodniu drugi raz to samo. Efekty widać szybko było, ale 1L leku schodził ...

Leków typu Zoolek Capicaps T dawniej Capifos czy SERA NEMATOL 50ml (substancja czynna - Emamectinbenzoat) nie polecam. Nie daje gwarancji pełnego wyleczenia, źle działa na zbrojniki, młode ryby, bocje. Zabija bezkręgowce.
Owsiki-nazywane tak mniejsze nicienie /nie wiem dlaczego Ruki tak się obrusza skora tą nazwę powszechnie stosują?
Sera med Professional Nematol to lek z najnowszej grupy zwalczajacy nicienie (Camallanus, Capilaria) i owsiki (Oxyuridae).
Zabija także skorupiaki będące żywicielami pośrednimi Camallanus i innych nicieni.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#16
Cytat:Owsiki-nazywane tak mniejsze nicienie /nie wiem dlaczego Ruki tak się obrusza skora tą nazwę powszechnie stosują?
Owsiki to owsiki, nazwa ta jest ograniczona do przedstawicieli rodziny Oxyuridae, ale przede wszystkim wobec rodzaju Enterobius. I żaden z nich nie pasożytuje u ryb.

Cytat:żywicielami pośrednimi Camallanus
Camallanus nie mają żywicieli pośrednich, są żyworodne!
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Podziękowania złożone przez:
#17
(13-02-2013, 16:22 PM)Ruki napisał(a): Camallanus nie mają żywicieli pośrednich, są żyworodne!

To napisz do Sery - bo to z ulotki tego leku dla ryb właśnie wpiąłem...tam też to o owsikach..

Co do odp. dla Mei - to wiele nie wniosłeś poza "czepianiem" się mnie.
Odnośnie leku Levamisol, to wiem że dawno brałem ten lek od weterynarza (paletki i nicienie) ale też raczej nie myślę abym jakieś dobre wspomnienia i rezultaty miał, bo już więcej go nie stosowałem, acz w książkach go opisują.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#18
Dlatego nie można ufać ślepo temu co piszą firmy akwarystyczne. A to czepianie jest po to, by bzdury nie szły w internet i nie żyły swoim życiem.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Podziękowania złożone przez:
#19
(13-02-2013, 16:47 PM)Ruki napisał(a): Dlatego nie można ufać ślepo temu co piszą firmy akwarystyczne. A to czepianie jest po to, by bzdury nie szły w internet i nie żyły swoim życiem.

ps. no wiesz..nie każdy słyszy głos "prawdy" jedynej prawdziwej :-)
A niemiecka firma Sera (i jej laboratoria) winna chyba wiedzieć co pisze, zwłaszcza na lekach?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#20
Jak widać nie wiedzą. Smile Przykładowo Oxyuris jest nazwą synonimiczną, która wychodzi z użycia, więc powinno się w przypadku owsików podawać nazwę Enterobius. Aczkolwiek nie wiem po co taka informacja na środku akwarystycznym, skoro żaden przedstawiciel nie pasożytuje u ryb?
Cytat:ps. no wiesz..nie każdy słyszy głos "prawdy" jedynej prawdziwej :-)
Jesteś taki pocieszny. Smile
P.S.
Czekam aż mi odpowiesz na to PW, które ostatnio mi napisałeś. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości