Liczba postów: 290
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Tak jak i palety które trzymałem przez 7 lat w 300l stadko z 7 sztuk na kranówce co ciekawe nigdy nie chorowały nie miałem z nimi żadnych problemów a z 5cm rybek porosły na 19-21cm sztuki. Moim skromnym zdaniem jest ważna systematyka przy akwarium czyli podmianki wody(głównie bałem się o amoniak) jak również odpowiednie żarcie. Dużo osób futruje np palety mięchem a ja dla odmiany pokarmy suche dedykowane dla dysków plus mrożony solowiec czy kryl. Pewnie że chciałbym móc postawić zbiornik 2000l ale nie mam miejsca.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,072
Liczba wątków: 63
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
3
Ręce opadają
. Jak nie masz miejsca to kupujesz małe rybki . Mierzysz wysoko - a nic od siebie nie dajesz . Albo rybki albo akwarium .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 290
Liczba wątków: 22
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Jasne jak zawsze macie rację.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
(21-09-2014, 21:58 PM)robertwawa napisał(a): macie
Chwila refleksji.
"Macie" -Liczba mnoga; Jeżeli więcej niż jedna osoba ma odmienne zdanie niż Ty to może warto się zastanowić czy Twoje wzorce są poprawne?
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
3
Ludzie, opanujcie się i dajcie spokój, to w końcu nie są dzikusy, ale ryby wychowane na naszej kranówce.
A akwarium to 360l i 60 cm wysokości, a nie 36l. Uważam, że zbrodni nie popełnia, a akwarium jest piękne i odpowiednie.
Czasem warto pewne sprawy zachować dla siebie i dlatego ja się chwalić niczym nie będę, a tak poza tym to "macie" rację i ją sobie miejcie. Powodzenia...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Margin. O tej porze chce Ci sie pisać takie herezje ?
Proszę podaj argumenty potwierdzające te śmieszne teorie, że ryby hodowlane mają inne wymagania od ryb dzikich. Od kiedy 2 czy 3 pokolenia hodowania na kranówce mogą zmienić to, co klarowało się przez tysiące lat?
Nikt Cię nie zmusza to chwalenia się swoim akwarium. Ale jeżeli masz takie podejście do akwarystyki to mądrze robisz decydując się nie pokazywać nam tego efektów - zaoszczędzisz akwarystom nerwów.
.
Dobranoc.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
3
Pley, nie tak ostro. Afroamerykanin urodzony w Stanach i tam wychowany też by nie był szczęśliwy przeniesiony do Afryki.
Wsadź hodowlanego skalara do RO i zobaczysz jaki będzie efekt. Akwarystyką zajmuję się od ponad 40. lat, ale na siłę nie uszczęśliwiam swoich rybek. Jak ktoś "dostąpi zaszczytu" obejrzenia moich akwa, to twierdzi, że są w porządku, ale przy Waszych wysmakowanych gustach, to pewnie "szklanki i kible".
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
(21-09-2014, 19:15 PM)robertwawa napisał(a): http://allegro.pl/pterophyllum-altum-hod...82678.html jeżeli pływają w takiej wodzie, a byłem oglądałem właściciel mieszka 5min od mojego domu to po co na siłę mam zmieniać parametry. Co do wielkości akwa dlatego nie chcę go zagracać żeby było więcej miejsca a jak to wszystko się potoczy czas pokaże.
Fajne. Rozważ tylko to, że hodowca młode odchowuje w takiej wodzie, nie znaczy, że takiej używa do rozmnażania. Zbijesz trochę jeszcze Gh i Ph i na pewno będą się lepiej czuły i rosły. Ile planujesz nabyć młodzików?
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Margin prosiłem o argumenty, a nie porównywanie ryb do ludzi. To porównanie jest nic nie warte bo ryby to całkowicie inne organizmy.
Ale rozumiem, że dalsza dyskusja nie ma sensu.
A, i miałem hodowlane skalary na RO, i ?
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
3
Pley, masz rację dalsza dyskusja nie ma sensu, Ty masz swoje argumenty, a ja swoje doświadczenie, kiedyś omal nie zabiłam swoich apisto wywarem z szyszek olchy. Woda u mnie jest dobra i ryby dobrze się czują, a ja nie mam ekstremalnych gatunków i przy tym pozostańmy, bo kłótnie nie są potrzebne.
Jesteś też na innych forach, gdzie się czasem spotykamy i jakoś tam nie jesteś tak rygorystyczny, chociaż warunki jakie tam stwarzają swoim rybom użytkownicy wołają o pomstę do niebios.
Podziękowania złożone przez: