Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Chyba 5-6, niestety kolejne nieudane.
Samica szaleje i jej po 48h odbija... Mam nadzieje, że z czasem się nauczy jak powinna się zachowywać.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Tak, też powinno być choć maronki mają swoje
chumorki,, może coś im nie pasuje ?? światło, ruch, obsada, woda nie wiem tak sobie gdybam bo przy 6 tarle powinno być w miarę ok
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Samica podczas tarła robi się zbyt agresywna. Po dwóch dobach zaczyna atakować samca i traktować go jako wroga. Gdy ten dostanie parę razy porządnie w łeb to wkurza się i oddaje swojej kobiecie. Gdy ona widzi, ze juz nie ma z nim szans to zjada ikrę...
A pierwsza doba to aż łezka w oku się kręci- takie zgodne małżeństwo...
Mogą być wypaczone i możliwe, że ich zachowania rozrodcze w pewnym stopniu się zatarły. Niestety to hodowlane ryby i podzielają los takich ryb jak hodowlane ramirezki czy czasem skalary- gdy mają ikrę, to nie wiedzą co z nią zrobić... Liczę, ze się wyuczą, bo jak nie... To nie bede miał młodych akar i tyle
.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
(15-10-2013, 18:54 PM)Pley napisał(a): To nie bede miał młodych akar i tyle .
To byłaby wielka strata
Tak mi przyszły do głowy dwie rzeczy.. pierwsza o której trochę rozmawialiśmy to brak rozpraszaczy, a druga.. przypomniały mi się posty Darka i późniejsze własne spostrzeżenia odnośnie obecności ryb swojego gatunku w zbiorniku. U akar czasami potrzeba wspólnego wroga w postaci ryb tego samego gatunku. Oprócz tego stymuluje to bardziej ryby do tarła. Może kiedyś jak już nic się nie będzie dało zrobić to po prostu dokup ze 2 akary do tego zestawu. To takie luźne myśli moje
Może to tylko przypadek, a może nie..
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
4 lata szukałem ładnych, proporcjonalnych Akar z Maronii. Gdybym wiedział pół roku temu, ze postawie ten baniak to bym zostawił sobie 2+2 z swojego stadka.
Nie mam zamiaru już szukac wiecej akar bo mam swoje- mają się nauczyć. Ja w nie wierzę
...
Bądźmy cierpliwi; może się uda.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 637
Liczba wątków: 13
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
1
Napewno sie uda trzeba
wiezyc rybki sa sliczne fajnie by wygladaly z potomstwem
Forest creek:
5x Geophagus abalios
19x Hemigrammus ocellif
Mini Mekong:
2xCarinotetraodon lorteti
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Sliczne, one wygladaja zaj......... pod czas opieki nad potomstwem cale biale z wyrazistym czarnym pasem jak kiedys natne sie na dzikusy napewno beda moje :-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
Czy wiecie kto/gdzie są do dostania dzikusy lub F1 Cleithracara maronii ?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 22
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Fotki których nie wstawiałem bo zapominało mi się
Samica gdy złapie "agresora"
Samiec na luzie
Zelus, piękne masz te Akary. Pamiętam jak moje były takie małe
. Ciesz się nimi. To piękny, chodź niedoceniany gatunek.
Wbrew pozorom potrafi zamienić się z baranka w istnego demona. Walki Cleithracara vs Ivanacara są bardzo efektowne.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez: