Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Cytat: (26-03-2012, 22:31 PM)Krzysiek S napisał(a): Tomocichla tuba
Post nr 1, pierwszy film - najlepsze ujęcia Tomocichla tuba: 1:28, 1:39
.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Cytat: (26-03-2012, 22:35 PM)piotrK napisał(a): Tak jak już pisałem to dla mnie są to T. sieboldii. Przez dosłownie sekundę widać samicę, która ma ubarwienie bardziej zbliżone do tarłowego, choć wciąż nie aż tak kontrastowe jak te, które częściej można napotkać na zdjęciach w internecie. Dziwi mnie że Tilmann się dupnął, no ale Piotr robił tam pewnie niezłe zakupy to mogło mu się poknocić.
P.S. Rozumiem że namawiasz ludzi, którzy mają takie wspaniałe pielęgnice do rejestracji na forum?
Piotrek ma świetną pamięć i osobiście wyławiał te ryby.
Może i jego namówię, ażeby się tutaj zarejestrował
.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(26-03-2012, 22:55 PM)Krzysiek S napisał(a): (26-03-2012, 22:45 PM)dator napisał(a): Cytat: (26-03-2012, 22:31 PM)Krzysiek S napisał(a): Tomocichla tuba
Post nr 1, pierwszy film - najlepsze ujęcia Tomocichla tuba: 1:28, 1:39.
niewątpliwie, tam są T. tuba
Potwierdzam!
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
1
Pochwal sie i tu swoimi pieknymi Parachromis Friedrichsthalli widzialem je przed chwila na yt.Az niemoglem uwierzyc ze tyle tego narybku tam jest.
[412] [AMERYKA CENTRALNA]
[112] [AMERYKA CENTRALNA]
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
27-03-2012, 11:54 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2012, 12:09 PM przez dator.)
Cytat: (26-03-2012, 23:29 PM)Vieja napisał(a): Pochwal sie i tu swoimi pieknymi Parachromis Friedrichsthalli widzialem je przed chwila na yt.Az niemoglem uwierzyc ze tyle tego narybku tam jest.
Chciałem ten filmik wrzucić do wątku "Parachromis friedrichsthalii", ale wobec powyższego, pochwalę się tutaj
:
Cytat: (26-03-2012, 14:10 PM)Vieja napisał(a): A czy one raczej pływaja po calym akwarium czy raczej maja swoje terytoria oczywiscie nie chodzi mi tu o pare ktora sie wyciera bo to wiadamo ze obieraja swoje spore terytoria.
Niech ryby odpowiedzą na to pytanie
:
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
28-03-2012, 17:43 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-03-2012, 17:44 PM przez dator.)
Wrócę do rodzaju Astatheros - Astatheros robertsoni. Z powodu ciągłego przesiewania substratu, nazywany ziemiojadem z Ameryki Centralnej. W podłożu poszukuje owadów i skorupiaków. Rozmnaża się poprzez wylęg otwarty - jaja składane są przez dobraną parę na kamieniu lub innym stabilnym podłożu. Należy ostrożnie łączyć je z przedstawicielami rodzaju Amphilophus, z którymi są spokrewnione (przez długi czas sklasyfikowane były jako Amphilophus robertsoni).
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Astatheros należą wraz z Thorichthys do moich ulubionych pielęgnic z Ameryki Środkowej. Każden jeden gatunek jest po prostu rewelacyjny
Szkoda, że z tymi moimi z Hondurasu nic nie wyszło
Zostały mi dwa, wolno rosną i się nienawidzą.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
Cytat: (28-03-2012, 18:05 PM)piotrK napisał(a): Astatheros należą wraz z Thorichthys do moich ulubionych pielęgnic z Ameryki Środkowej. Każden jeden gatunek jest po prostu rewelacyjny Szkoda, że z tymi moimi z Hondurasu nic nie wyszło Zostały mi dwa, wolno rosną i się nienawidzą.
Zapomniałeś o Swoim marzeniu, Theraps?
Śledzę historię Twoich robertsoni i ciekaw jestem, czy to ten sam takson (w kontekście wyżej wzmiankowanych wątpliwości, czy A. margaritiferum, to nie aby A. robertsoni - te pierwsze mają żółty odcień, czyli kształt identyczny, ale różna kolorystyka; możliwe więc, że są różne formy barwne tego gatunku).
Rybska faktycznie fantastycznie ubarwione. Te z filmiku prezentują się przy najgorszym możliwym sztucznym oświetleniu - zwykłych świetlówkach podsufitowych (dodatkowo, niedużym i niemal pustym akwarium).
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Theraps to zupełnie inna liga, one są poza konkurencją
Moje robertsoni i te na ostatnim filmie to ten sam gatunek. Z tym, że te moje żyją w Hondurasie, i są nieco inaczej ubarwione, Twoje to odmiana z płd. Meksyku. Podobno mają zbliżone zachowania i poza ubarwieniem niewiele je różni. Natomiast A. margaritiferum, uznawane do niedawna za ryby-widma różnią się od typowych robertsoni. Z tego co wyczytałem na EACG zamiast tych pionowych pasów częściej prezentują poziomą, podłużną linię, bardziej jak A. longimanus, a i kolorystyka jest delikatniejsza. Poza tym różni je sposób rozmnażania - margaritiferum robią gniazda ze żwiru (albo składają ikrę na żwirowym podłożu, nie pamiętam już dokładnie). No i one występują w Gwatemali.
Z Astatheros moimi faworytami są nourissati i altifrons, ale jak napisałem wcześniej - podobają mi się wszystkie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
oj, A. nourissati też bym przygarnął - może Darek zaraz nas zaskoczy w kolejnym filmie
Podziękowania złożone przez: