Cytat: (25-06-2012, 13:18 PM)BambusKLB napisał(a): Wyżej zostało napisane, że nikt nie pisze o porażkach...
Nie piszę o porażkach, bo zabrakłoby miejsca na serwerze
. Pęknięta grzałka (Jager, żeby nie było, że jakaś kitajska tandeta), notorycznie w całości zasypywany piaskiem cały filtr wewnętrzny, strugi wody wylewające się przy każdym karmieniu, głośne brzęki szyb nakrywowych 4 mm (cud, że żadna nigdy nie pękła), wreszcie to, co najgorsze, pogryzione ryby oraz ryby zabite, w tym brzemienne samice (także od pojedynczych par gatunków niezwykle sporadycznie występujących na rynku europejskim)
. Stresy, irytacje i najzwyklejsze wkur... .
Persei vs. bocourti - jak dla mnie, zdecydowanie ten drugi gatunek. Jedna sugestia dot. wyboru gatunku. Nie kierujcie się wyglądem narybku, czy podrostków, patrzcie na rodziców - na formy dojrzałe ryb. Pierwszym celem hodowli jest przecież doczekanie się pary tarlaków. W większości te rodzaje za młodu są brzydkimi kaczątkami (z nielicznymi wyjątkami, np. argentea), ale potem... . Przykładem może być przez długi czas niepozorna heterospila, obejrzyjcie też - najlepiej w realu - dorosłe hartwegi, czy w pełni wybarwione regani (odlot
). Ustalajcie stanowiska odłowowe - bardzo istotne z uwagi na późniejszy wygląd ryb (np. biafasciata, zonata).
Bardzo zachęcam do hodowli tych gatunków. Szybko rosną, pięknie się wybarwiają, co przynosi wielką satysfakcję. Przygodę z nimi należy rozpocząć od zbiornika min. 400 l. Potem czeka nas mnóstwo adrenaliny - upadków i wzlotów, ale wielu akwarystów i tego oczekuje od akwarystyki
.