Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Nie wiem kiedy pojawiły się objawy choroby, jednak kilka dni to za mało, aby spać spokojnie. Obserwuj rybę. Powinieneś także monitorować parametry wody, ponieważ lek rzeczywiście mógł osłabić możliwości filtracji biologicznej w zbiorniku. Myślę też, że nie ma sensu robić teraz aż takich dużych podmian. Rozumiem, że intencją było pozbycie się leku z akwarium, ale wprowadzając tak dużo kranówki możesz zrobić sobie (a raczej rybom) nowy kłopot.
Na przyszłość, gdyby znowu pojawiła się ospa, zacznij od podniesienia temperatury do ok. 29-30 stopni. Zwykle to wystarczy.
No i pomyśl nad dietą ryb. Myślę, że powinieneś ograniczyć pokarmy mięsne do mrożonek, np. kryl, mniejszy gammarus, wodzień, lasonogi, a do tego suchy pokarm z dużym udziałem pokarmu roślinnego.
Podziękowania złożone przez:
Killi , nie wiem co ci takiego zrobiłem ,ale proszę, jeśli masz zamiar takie posty pisać to nigdy nie odpowiadaj na moje pytania. I piszesz coś tam o pyskówkach,jak na razie tylko Ty pokazujesz swoją kulturę więc sorry bardzo
Bernard- choroba na 100% minęła, także już nie mam o co się martwić,jedynie czekam na odrośnięcie płetw. Woda była wymieniana również z powodu podwyższonego No2- samica sajici aż zachorowała na wyłupiaste oko- już jest ok
1szego dnia ust. temp. do 30C , następnego dopiero zacząłem podawać lek ,bo temperatura jedynie osłabiła zdrowe ryby, zmieniłem na 28C.
Właśnie ja stostuje takie pokarmy mrożone ,takie same jak wymieniłeś, oraz granulaty wybarwiające/uzupełniające i suche karmy - ovo vit i super vit i hikari cichlid gold .Muszę jeszcze kupić spiruline ale obecnie Pan w zoologu nie ma i powiedział że sprowadzi w piątek.
Podziękowania złożone przez:
(26-08-2012, 00:26 AM)Cichlidek napisał(a): Killi , nie wiem co ci takiego zrobiłem ,ale proszę, jeśli masz zamiar takie posty pisać to nigdy nie odpowiadaj na moje pytania. I piszesz coś tam o pyskówkach,jak na razie tylko Ty pokazujesz swoją kulturę więc sorry bardzo
Słuchaj kolego...
Kulturą jest dbanie o ryby, to co opisujesz w tym temacie i w innych wypowiedziach, kulturą akwarystyczną nazwać nie można. Zatem zamiast przyjąć z pokorą uwagi, które mają inni koledzy po fachu, odbijasz piłeczkę. Podałem w punktach co mi nie gra, w Twoim akwarystycznym zachowaniu, odnieś się do tego... Zrozum, że nikt Tu Ciebie nie obraża a chce pomóc, także abyś moralnie zrozumiał co robisz źle. Wybacz, ale nie wierzę, że te ryby miały ospę. A jeśli tak twierdzisz to uwierz na słowo, że nie masz zdrowych ryb i długie tygodnie musisz je leczyć jeszcze.
Mi nic nie zrobiłeś, po prosty lubię jak ktoś dba o ryby. Podpisuję się pod wszystkim co napisał
Bernard.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
Woda była wymieniana również z powodu podwyższonego No2- samica sajici aż zachorowała na wyłupiaste oko- już jest ok
Takie objawy zwiastują kłopoty w akwarium wiec lepiej słuchaj rad kolegów. A NO3 (bo oto Ci chyba chodzi) powinno być w akwarium ok 25-30mg/L
A u ciebie stężenie pewnie przekraczało 100 mg/l jeśli zrobiłeś dużą podmianę to ryby mogą dostać szoku i słabsze po prostu padną
Podziękowania złożone przez:
Nic nie padło,narazie wszystko zdrowieje, Killifish , przyjąłem cenne uwagi ,ale nie przyjmuje gburstwa innych osób-chcesz coś napisać,pisz to z uprzejmością,nic zrobiłem nic złego, i choroby nie są moją winą-każdemu się mogły zdarzyć,to że mi nie wierzysz w ospe, trudno. To ja mam te ryby i widzę co się z nimi dzieje, nie Ty
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
27-08-2012, 09:35 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-08-2012, 14:54 PM przez qbsztyk.)
Chciałem tylko dodać, że rodzaj
Heros to ryby głównie roślinożerne. Ilości mięsa jeki im serwujesz (tymbradziej zwierząt ciepłokrwistych) z pewnoscią nie wpłyną dobrze na ich zdrowie.
(26-08-2012, 00:26 AM)Cichlidek napisał(a): Bernard- choroba na 100% minęła, także już nie mam o co się martwić,jedynie czekam na odrośnięcie płetw.
A to już wierutna bzdura, jeśli miałeś ospę (czego widzę jesteś pewien) to na 100% w 2 dni nie da się jej wyleczyć.
Cichlidek, jest tu naprawdę wielu doiświadczonych akwarystów, słuchaj pokornie ich rad, nie jest to miejsce na pyskówki. Dlatego panowie wrzućcie na luz, a wszyscy będziemy szczęśliwsi
, no i to byłoby na tyle
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Kurcze, ja tylko jedno dopisze, w zasadzie koledzy wszystko juz opisali, osobiscie nie powierzyl bym takiemu "koledze"( wspomnianemu opiekunowi tymczasowemu) pieczy nad swoimi rybami, po prawdzie to lepiej je wyglodzic i nakarmic delikatnie raz na kilka dni, noz pozwolic komus malo rozgarnietemu zrobic z akwarium "gnojnik". Lepiej zakupic specjalistyczne pokarmy na wyjazdy wakacyjne, powtarzam, ryby regularnie, dobrze dokarmiane bez trudu przetrwaja okres "ubogiego" karmienia, a czasami to nawet wyjdzie im na zdrowie.
P.S.Rowniez nie wierze ze ryby sa calkiem wyleczone. Obys mial kolego Cichlidek racje, czego ci zycze. Przychylam sie do slow qbsztyka - trzeba zadbac o podawanie duzej ilosci karmy roslinnej.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
Podziękowania złożone przez:
qbsztyk , narazie od mojej strony żadnej pysków nie było i narazie nie będzie, mam taką nadzieje
.
Ryby miały być karmione co 3dni , ale oczywiście było szkoda i trzeba było karmić cały czas ryby, temat proszę już skończyć bo więcej pomocy w tym temacie nie chcę. Dziękuje i pozdrawiam.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 70
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
7
27-08-2012, 14:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-08-2012, 14:41 PM przez qbsztyk.)
(27-08-2012, 14:27 PM)Cichlidek napisał(a): Ryby miały być karmione co 3dni , ale oczywiście było szkoda i trzeba było karmić cały czas ryby, temat proszę już skończyć bo więcej pomocy w tym temacie nie chcę. Dziękuje i pozdrawiam.
Jeśli nie chcesz pomocy, to może chociaż nas oświecisz, jakim cudem udało Ci się wyleczyć ospę w 2 dni? Czym je leczyłeś? Ucinanie tematu, gdy staje się niewygodny jest cechą niedojrzałości.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
-------------------------------------
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
(27-08-2012, 14:27 PM)Cichlidek napisał(a): qbsztyk , narazie od mojej strony żadnej pysków nie było i narazie nie będzie, mam taką nadzieje .
Ryby miały być karmione co 3dni , ale oczywiście było szkoda i trzeba było karmić cały czas ryby, temat proszę już skończyć bo więcej pomocy w tym temacie nie chcę. Dziękuje i pozdrawiam.
No jak ktoś jest uparty. To i tak nikt nie pomoże
Podziękowania złożone przez: