03-01-2012, 00:45 AM
(03-01-2012, 00:11 AM)weider napisał(a): Dokładnie, zauważyłem że chętniej jedzą namoczony niż suchy, i ryba szybciej się naje, bo kiedy suchy zacznie pęcznieć w żołądku a ryba jest łapczywa i się nałyka to mogą zacząć się niestrawności...i inne historie, co często może być mylone z atakiem pasożytów, na przykład.
Ja namaczam w czosnku z Seachem Laboratories Garlic Guard
Zawsze kupki się pięknie regulują, książkowo :-) .
Cenie firme Seachem, sam jade na Purigenie miedzy innymi a niedlugo zainwestuje w bio zloza tego producenta.
Ale powiedz mi czy ryby w naturze maja w jadlospisie czosnek ?
Rafal
[/quote]
Oczywiście że nie jedzą czosnku.... , ale maja inne leki w amazonce o których my do końca życia pojęcia nie będziemy mieli, są tam nasiona, Jagoda acai , inne drobne owoce czy kwiaty, liście, zioła, inne robaczki i muszki i owady które być może wpływają leczniczo na ich organizm.
One wiedzą jak sobie pomóc w naturze, a my możemy jedynie zapobiegać bo jednak są w niewoli i na 100% nie podajemy im wszystkiego jak należy.
Czosnek u ryb przyswaja się rewelacyjnie i pięknie reguluje procesy trawienne i pasuje jako zamiennik cudownej jagody.
Zupełnie jak u ludzi, wiemy że mięta to na to czy na tamto, psy jedzą trawę i mniszek czasami aby przeczyścić układ trawienny.
W akwariach morskich bardzo często stosuje się czosnek w diecie żeby nie napisać na porządku dziennym.
Ogólnie jeszcze na przeczyszczenie stosuje się epsom salt- magnesium sulphate (sól gorzka?).
Sugeruję się informacjami z monsterfishkeepers, na dzień dzisiejszy nie palą się do leczenia ryb chemią a do zapobiegania.