• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Hikari

#11
weider,
Nie podawaj ziemiojadom ochotki, a ze skorupiakami, które mają grube pancerzyki też należy uważać. Ziemiojady mają delikatne przewody pokarmowe.

Ta akara (właściwie to jest Goldsaum - Green Terror to handlowa nazwa niedawno opisanej Andinoacara stalsbergi) - jest tłusta jak wieprzek. Moim zdaniem nie jest to dobra reklama hikari, właściwie to pokazuje, że karmienie wyłącznie suchym pokarmem skutkuje czymś w stylu człowieka (żeby nie podać konkretnej nacji) żywiącego się wyłącznie w barach fast-food. Kolory rzeczywiście ma ok, ale porównaj sobie ją do okazów, których zdjęcia wrzucił Dawidziak w dziale Prezentacje.

Moim zdaniem pokarm suchy może stanowić uzupełniacz dla mrożonek/pokarmów 100% naturalnych, ale nigdy nie powinien stanowić podstawy diety.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
No widzisz, mam naleciałości po pasieniu dysków i przekarmianie to u mnie normalka, muszę się poprawić bo mam "zdyskowany" mózg chyba, mam nadzieję że tutaj uda mi się to przerobić.
Mam 1kg ochotki, chyba sam opier...niczę ;-D .
Z mrożonkami to znów strach bo pasożyty i ameby i inne dziadostwo, nie wiem jak tu się do tego zagadnienia odnosicie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Witam

Ja karmie ryby Hikari do zawsze, kiedy sa malutkie podaje im baby, pozniej medium i tak z czasem przechodze do large.

Nigdy go nie namaczalem bo niby po co ? Granulki juz namoczone w akwarium czesto dryfowaly az opadly na dno, bo moje np ryby jadly ten pokarm tylko suchy.

Hikari mozecie kupic rowniez tonacy.

Mysle ze ta firma wymiata szczegolnie jezeli mowimy o zawartosci np. astaksantyny w jej wybarwiajacej wersji - Cichlid Gold.

Wg mnie jest po 100 kroc lepszy od C&A z Tropicala i daje rowniez lepsze efekty.

Taka jest moja opinia - z doswiadczenia, Wasza moze byc inna i gitara.

Rafal
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
No właśnie chodzi o gold tonący, ja jestem pod dużym wrażeniem wybarwiania.
Co więcej, moje ziemki znacznie bardziej wolą tonący niż pływający a spokojnie potrafią pobierać pokarm z tafli wody, nawet jeśli pływający w końcu zatonie to i tak wybierają zawsze wersję tonącą, widocznie ma coś takiego w sobie że im bardziej smakuje.

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(02-01-2012, 23:11 PM)rmboss napisał(a): Nigdy go nie namaczalem bo niby po co ?

Witaj.

A widziałeś jak zwiększa swoją objętość po namoczeniu? Np. w wersji Cichlid Gold Sinking mini pellet, przynajmniej trzykrotnie.

A swoja drogą to dziwne że na żadnych pokarmach, chyba poza Naturefood, producent o tym nie wspomina - brak informacji o tym czy namaczać czy nie?

Dainichi i Naturefood nie namaczać. Pozostałe generalnie tak.

A gdyby netu nie było to skąd czerpać wtedy wiedzę?

Pozdrawiam
Grzegorz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Dokładnie, zauważyłem że chętniej jedzą namoczony niż suchy, i ryba szybciej się naje, bo kiedy suchy zacznie pęcznieć w żołądku a ryba jest łapczywa i się nałyka to mogą zacząć się niestrawności...i inne historie, co często może być mylone z atakiem pasożytów, na przykład.
Ja namaczam w czosnku z Seachem Laboratories Garlic Guard
Zawsze kupki się pięknie regulują, książkowo :-) .
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
(03-01-2012, 00:02 AM)aquillusx napisał(a):
(02-01-2012, 23:11 PM)rmboss napisał(a): Nigdy go nie namaczalem bo niby po co ?

Witaj.

A widziałeś jak zwiększa swoją objętość po namoczeniu? Np. w wersji Cichlid Gold Sinking mini pellet, przynajmniej trzykrotnie.

A swoja drogą to dziwne że na żadnych pokarmach, chyba poza Naturefood, producent o tym nie wspomina - brak informacji o tym czy namaczać czy nie?

Dainichi i Naturefood nie namaczać. Pozostałe generalnie tak.

A gdyby netu nie było to skąd czerpać wtedy wiedzę?

Pozdrawiam
Grzegorz

To mam rozumiec ze powinno sie namaczac po to zeby zwiekszyl swoja objetosc ? Dla mnie to bez sensu.

Karmie takim jaki jest, mysle ze w przewodzie pokarmowym i w zoladku ryby sam ulegnie powiekszeniu i wypelni "glod". Ryby maja to do siebie, ze i tak beda jadly na opor bez przystanku, napchaja sie i wtedy "swiezy pokarm" poprostu wypycha ten pobrany wczesniej.

Dlatego tez jestem zwolennikiem mysli: "Glodna ryba = zdrowa ryba".

Karmienie czy to pawiookich czy innych pielegnic codziennie do syta mija sie z celem . Ryba poprostu nie rozwija sie jak powinna, wystepuje czesto zapchanie przewodu pokarmowego, otluszczenie watroby i wiele innych chorob.

Ci, ktorzy tak mysla, powinni sami usiasc do stolu i jesc tak dlugo az sie zrzyga...... Smile

Rafal


(03-01-2012, 00:11 AM)weider napisał(a): Dokładnie, zauważyłem że chętniej jedzą namoczony niż suchy, i ryba szybciej się naje, bo kiedy suchy zacznie pęcznieć w żołądku a ryba jest łapczywa i się nałyka to mogą zacząć się niestrawności...i inne historie, co często może być mylone z atakiem pasożytów, na przykład.
Ja namaczam w czosnku z Seachem Laboratories Garlic Guard
Zawsze kupki się pięknie regulują, książkowo :-) .

Cenie firme Seachem, sam jade na Purigenie miedzy innymi a niedlugo zainwestuje w bio zloza tego producenta.

Ale powiedz mi czy ryby w naturze maja w jadlospisie czosnek ?

Rafal
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Rafał, wcześniej pokarm nienamoczony w trzewiach ryby potrafi bardzo puchnąć i wielokrotnie powiększyć swoją objętość. W przypadku ryb o delikatnym układzie pokarmowym powodować to może nawet perforacje i śmierć ryby. Ryba nie ma kontroli nad ilością pobranego pokarmu.

Co do czosnku(mimo, że to pytanie do Weidera). Nasze ryby nie maja w swoim naturalnym jadłospisie nawet 5% serwowanego przez nas pokarmu. Wink A czosnek nie służy przecież jako składnik odżywczy, lecz jako "suplement" który ma poprawić zdrowotność ryby. Choć dla mnie kupowanie takich preparatów to zbytek, lepiej samemu wycisnąć świeży sok. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
(03-01-2012, 00:28 AM)Ruki napisał(a): ... Ryba nie ma kontroli nad ilością pobranego pokarmu.

To wlasnie chyba wyjasnilem post wyzej. Nie widzialem zas zaleznosci pomiedzy "tym" a rybami z wrazliwym ukladem pokarmowym, bo zajmuje sie hodowla "psow rzecznych".

Pomijajac ten fakt, twierdze ze przy urozmaiceniu diety, odpowiednich porach karmienia, regularnych dniach glodowki, podmianach wody, bezstresowym trybie zycia, nieprzerybianiu zbiornika - nawet te "slabe" poradza sobie z puchnacym granulatem.

Szczerze - pierwszy raz sie spotkalem z opcja namaczania - ale jak tak piszecie to moze to co niektorym pomaga. Nie chce tego negowac, pisalem jak to jest u mnie.

Pozdrawiam
Rafal

P.S. Co do czosnku - wole go w karkowce latem Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
z tym puchnięciem to bym tak nie tragizował, to nie działa jak w przypadku drewna, które moknąc potrafi rozsadzić nawet beton czy kamień, granulki hikari podobnie jak sucha bułka zamoczona w wodzie wraz z puchnięciem robi się bardzo miękka, wydaje mi się, że wtedy, we wnętrznościach taki papkowaty, namoczony pokarm nie ma jednak takiej siły aby zaszkodzić rybie - takie moje obserwacje, osobiście namaczam hikari tylko wtedy gdy karmię małe/młode ryby, które z dosyć dużymi jak dla nich kuleczkami lepiej sobie radzą

być może się mylę a nic się do tej pory nie stało moim rybom bo uważam, że najważniejszy jest umiar w karmieniu - płatkami również możemy ryby zabić

NF też puchnie namoczony, fakt, że w mniejszym stopniu ale jednak Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości